andrzej111 andrzej111
2720
BLOG

PO-KO nie będzie już więcej pomagać powodzianom - powiedziała Staniszkis. Nawet pączkami?

andrzej111 andrzej111 PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

image

Dla tych, którzy traktowali poważnie przesympatyczną panią profesor Jadwigę Staniszkis i jej polityczne felietony musi być szokiem zmiana jej nastawienia do obecnej władzy. Przyczyn tej zmiany nie należy szukać po stronie władzy i PiS, tylko w najbliższym sąsiedztwie, otoczeniu,  ba nawet w rodzinie, pani profesor. Otóż córka pani Jadzi, Joanna, postanowiła wejść do polityki. W pierwszym podejściu w roku 2015 nie udało się, 4 lata później już tak. Jak na nowoczesną osobę przystało startowała z list Nowoczesnej w ramach Koalicji Obywatelskiej.

Co ciekawe w 2015 roku Joanna Staniszkis  nie dostała się do parlamentu, a z jej listy mandat zdobyła Kamila Gasiuk – Pihowicz. Jadwiga Staniszkis mówiła wtedy w TVN24 - Do polityki powinni iść ludzie, którzy mają taki bakcyl i się angażują. Nie przypominam sobie, żeby córka działała w jakichś organizacjach . Przyznawała, że w rodzinie podzieliła ich polityka i nie odda na pewno swojego głosu na córkę. - Mama zmieniła nagle opcję i krytykuje teraz rząd PiS, więc bardzo dobrze się dogadujemy. Wspiera mnie i po dawnych konfliktach nie ma już śladu - mówi Joanna Staniszkis.

Rafał Trzaskowski zachwycił swoich wyborców, gdy przespacerował się częściowo zalanymi bulwarami wiślanymi w Warszawie i został nawet wtedy okrzyknięty bohaterem. Wcześniej, w trakcie kampanii wyborczej, pojawił się w jednej z miejscowości dotkniętej przez powódź razem z Grzegorzem Schetyną i przywieźli wtedy dla powodzian artykuły pierwszej potrzeby, czyli pączki i drożdżówki. Stołeczni radni PiS postanowili przekonać władze miasta, by pomóc zalanym regionom także teraz po wyborach. Niestety podczas sesji rady Warszawy ich wniosek przepadł głosami Platformy i Nowoczesnej.

Do sprawy odniosła się radna PO-KO w Warszawie Joanna Staniszkis. - To kwestia państwa, by im pomagać. Zwłaszcza, że u władzy w tej gminie jest Prawo i Sprawiedliwość i uważamy, że Warszawy nie stać, by wszystkim przekazywać pieniądze. - stwierdziła. Czy jej mama uważa podobnie, że pomagać wypada tylko przed wyborami? Czyżby PO-KO wyczerpało już darmowy limit pączków? Pani Jadziu, naprawdę warto było?

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka