andrzej111 andrzej111
936
BLOG

Polski Murzyn w Ku Klux Klanie!

andrzej111 andrzej111 Kukiz'15 Obserwuj temat Obserwuj notkę 19

image

Mógłbym spokojnie siedzieć w domu i żyć z samych praw autorskich, które przynoszą mi trzykrotnie wyższe pieniądze niż te w Sejmie. Na pewno z polityki nie odejdę. Niedoczekanie! Choć wiem, że cały ten system byłby szczęśliwy, łącznie z częścią PSL, gdybym rzucił się do Wisły i zniknął - mówi w rozmowie z „Super Expressem” Paweł Kukiz.


No to teraz dał nam wszystkim do myślenia. Po tym, jak Paweł Kukiz rzucił się w objęcia prezesa PSL, partii, którą jeszcze niedawno sam nazywał największą organizacją przestępczą w Polsce, tracąc tym całkowicie twarz i wiarygodność, jedyne co pozostało myśleć w tej sytuacji to to, że podstarzały muzyk ma poważne problemy finansowe, rodzinę na głowie  i musi. Wiem, że to nie jest usprawiedliwienie, ale czasem los zmusza nas do działań nieracjonalnych. Teraz okazuje się, że zrobił to świadomie i całkowicie dobrowolnie. Co Paweł Kukiz ma głowie, nie wiadomo. Wiadomo, że z logiką ma to niewiele wspólnego.


Wiadomo też, że zanim rozpoczął rozmowy z PSL, to najpierw spotkał się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Najpierw były rozmowy z PiS. Oni mają większość i byliby w stanie wprowadzić część moich propozycji w życie. Prezes Kaczyński nie był jednak zainteresowany jakimkolwiek postulatem demokratyzującym państwo. Nawet jeżeli prezes Kaczyński ma dobre intencje, to jego droga jest drogą do państwa autorytarnego - przekonuje. Rozmawiałem też z Konfederacją - dodaje. Przedstawiciele Konfederacji odnieśli się do tych rozmów i stwierdzili, że były to działania pozorowane, a Kukiz udawał raczej chęć współpracy, bo miał już wtedy plany na małżeństwo z PSL i potrzebował tylko alibi. Być może również podobny charakter miały rozmowy z PiS?


Przeprowadzający rozmowę dziennikarz „SE” Mirosław Skowron stwierdził, że Kukiz „krytykując PRL-owski system i partyjniactwo, stojąc jednoczesne obok Adama Struzika, będzie wyglądał, jak Murzyn w Ku Klux Klanie”. Trudno o bardziej trafny obraz tej sytuacji. W rozmowie z „SE” Kukiz zapowiada, że gdy powtórzy się sytuacja i ponownie jedna partia będzie rządzić, on rusza w Polskę edukować Polaków. Zamiast siedzieć w Sejmie wolałbym jeździć po Polsce i edukować naród. Nie mogę jednak ruszyć sam, a nie mam jednak partii politycznej, a PSL może przeznaczyć część subwencji na szerzenie moich idei - mówi. No cóż w tej sytuacji można jeszcze powiedzieć?  Pomieszanie z poplątaniem. Być może to efekt ciężkiego żywota rockendrolowca? Mózg jednak nie jest ze stali. Jest takie mądre powiedzenie, które pasuje tu, jak ulał. LEKARZU LECZ SIĘ SAM. ZACZNIJ NAJPIERW OD SIEBIE.

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka