Kukiz wytyka błędy PiS
Paweł Kukiz wystartował w wyborach parlamentarnych z pierwszego miejsca na liście PiS z Opola. Wiele wskazuje, że może uzyskać mandat na kolejną kadencję. Poseł w rozmowie z radiem Wnet wskazał, że "Prawo i Sprawiedliwość zrobiło dwa kluczowe błędy wcześniej, czyli aborcja i piątka dla zwierząt".
– A może naród się po prostu tak po ludzku wnerwił, widząc, jakie cyrki się wyprawia w tych wszystkich spółkach skarbu państwa. Miało nie być rodziny na swoim – podkreślił.
Odniósł się także do tego, co zrobi, jak uda mu się wejść do Sejmu. – Będę walczył o zmianę tego postkomunistycznego, postmagdalenkowego, bandyckiego systemu. Może Pan Bóg da taką arytmetykę, że paru posłów uda mi się wprowadzić – wymieniał.
"Bardzo niebezpieczne dla państwa"
Kukiz wskazał także, że jest "przerażony bezmyślnością ludzi, którzy poszli do wyborów, ale nie wzięli udziału w referendum". – Byłem przekonany, że Polacy są dużo bardziej świadomym ludem (...). To jest porażka, to są dla mnie ludzie nieodpowiedzialni – dodał.
Z kolei pytany o powrót na fotel premiera Donalda Tuska stwierdził, że "najbardziej obawia się sytuacji patowej, w której okazuje się, że nikt nie ma konkretnej większości, by stworzyć stabilny rząd". Jego zdaniem "najbardziej przerażające jest, gdyby miało dojść do sytuacji takiej, że mamy co pół roku wybory w Polsce"
– W obecnej sytuacji międzynarodowej to bardzo niebezpieczne dla państwa – dodał Kukiz.
MP
Paweł Kukiz. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Czytaj dalej:
Komentarze