Czyli Niemcom wolno więcej. Zastrzelili Niemcy żubra, który i tam jest rzekomo pod ścisłą ochroną gatunkową. I co? I nic. Frans i trybunały europejskie milczą. Ekolodzy, a już szczególnie ci z Polski, nabrali wody w usta i nie widzą w tym żadnego problemu. Jedno co słychać, to to, jak na niemieckim festynie skwierczą na grillu steki z tego żubra.
A może się mylę i to nie Niemcy, a naziści zastrzelili i wypatroszyli tego żubra?
Piszę jak jest
Inne tematy w dziale Rozmaitości