zhongguo zhongguo
735
BLOG

NIEBIAŃSKI POGRZEB

zhongguo zhongguo Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Ta buddyjska i dawna forma wierzeń ludów indoeuropejskich dotycząca pochówku zwłok ludzkich, spotykana jest lub była w Chinach, w prowincjach Qinghai, Mongolii Wewnętrznej, Sichuanie i zwłaszcza w Tybecie. Podczas tego obrzędu ludzkie zwłoki są wystawione na wolnym powietrzu na pastwę sępów.

Buddyści tybetańscy wierzą w reinkarnację, dlatego składają ofiarę ptakom w nadziei, że zmarły otrzyma dobre życie w zaświatach.

W Tybecie o świcie zwłoki są przewiezione w odosobnione miejsce zwane Doliną Buddy by spocząć w trawie. Obecność mnicha jest ważna, krąży on wokół zmarłego paląc kadzidło i wyśpiewując mantry. Następnie grabarz (Ragjapas) tnie ciało i miesza je z mąką jęczmienną, herbatą i mlekiem jaka. Zbawione sępy wonią świeżej krwi przylatują i dokonują ”reszty”.

image


W Mongolii Wewnętrznej i w sąsiednich rejonach rytuał „pogrzebu powietrznego” był praktykowany do początku XX wieku. Zostawiano zwłoki na żer ptaków i innych zwierząt. Po dojściu komunistów do władzy ta forma pogrzebu została zakazana i zastąpiona przez grzebanie zwłok w ziemi lub ich palenie.

Klasztor Drikung Thil w Tybetańskim Regionie Autonomicznym jest szczególnie znany z tego, że jest niebiańskim miejscem pogrzebowym.


                    image


Wydaje się, że tybetańskie niebiańskie pogrzeby pochodzą ze starożytnych praktyk cięcia zwłok, których ślady znaleziono w tym regionie.

Większość terytotium Tybetu położona jest wyżej niż rosnące na nizinach drzewa. Niedobór drewna sprawia, że kremacja jest ekonomicznie niepraktyczna. Ponadto zakopanie w ziemii zmarłych jest dość trudne, ponieważ warstwa aktywna nie przekracza kilku centymetrów głębokości, a pod powierzchnią znajduje się skała lub wieczna zmarzlina.

Zwyczaje „niebiańskich pogrzebów” zostały po raz pierwszy zapisane w XII-wiecznym traktacie buddyjskim,  znanym jako Księga Umarłych (Bardo Thodol).

Wydaje się, że wpływ na procedurę miał tybetański tantryzm. Ciało jest krojone zgodnie z instrukcjami lamy.

image

Sępy żerujące na pociętych kawałkach ciała podczas pochówku w Lhasie w 1985 r


Mongolscy koczownicy tradycyjnie chowali swoich zmarłych, czasem składając ofiary z ludzi lub zwierząt  bogatszym wodzom. Natomiast osadnicy przyjęli zwyczaje niebiańskiego pochówku po przejściu na buddyzm tybetański za czasów dynastii Ming (1368 – 1644).

image


Niebiański pogrzeb był początkowo traktowany jako prymitywny przesąd i problem sanitarny przez komunistyczne rządy ChRL i Mongolii.

Oba kraje zamknęły wiele świątyń, a Chiny całkowicie zakazały tę praktykę od początku Rewolucji Kulturalnej aż do późnych lat 1980. W tym okresie ten tradycyjny tybetański obrzęd był uważany za jeden z czterech przeżytków burżuazyjnego społeczeństwa. Był to slogan określający stare idee, starą kulturę, stare zwyczaje i stare nawyki, które należało zwalczać.

 W wyniku tej polityki zwłoki często były po prostu zakopane w ziemii lub wrzucane do rzek. Rodziny wierzyły, że dusze najbliższych nigdy nie wyjdą z czyśćca i staną się duchami. Niebiańskie pochówki były jednak nadal praktykowane na obszarach wiejskich i nawet otrzymały oficjalną ochronę. Obecnie zwyczaj ten maleje z wielu powodów, w tym ograniczeń w jego praktykowaniu w pobliżu obszarów miejskich i zmniejszającej się liczby sępów na wsiach.

                            image


Obrzęd odbywa się na dużej, płaskiej skale specjalnie przeznaczonej do tego celu. Mogiła zbiorowa (durtro) jest zawsze wyższa niż jej otoczenie. Może być bardzo prosta, wykonana tylko z płaskiej skały lub też może zawierać świątynię i stupę (chorten po tybetańsku).

Krewni mogą przebywać w pobliżu podczas pogrzebu lub w miejscu, z którego nie mogą bezpośrednio zobaczyć ceremonii. Niebiański pogrzeb (jhator) odbywa się zwykle o świcie.

Cała procedura jhatora jest skomplikowana i kosztowna. Ci, których na to nią nie stać, zwyczajnie umieszczają zwłoki na wysokiej skale, gdzie ciało rozpada się lub jest zjadane przez ptaki i zwierzęta.


image

zhongguo
O mnie zhongguo

CHINY - to moja pasja i powołanie. KRAJ, w którym jest najwięcej ludzi do polubienia. JĘZYK, HISTORIA, KULTURA, TRADYCJA ... wszystko mnie interesuje. Wśród moich podróży po Chinach losy wiodą mnie tam gdzie jest zawsze coś do odkrycia </&lt NAGRODA ''za systematyczną prezentację kultury chińskiej i budowanie mostów pomiędzy narodem chińskim i polskim'' (2012 rok)"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo