Biada temu, kto pychą swoją wszystko mierzy.
W. Pol

W „Liście do Koryntian” znajdujemy taki passus: „Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. „Cymbał brzmiący”. Pięknie. Fajnie. Fajniusio. Zawsze intrygowali mnie ludzie, którzy potrafili w trymiga obrazowo narysować sytuację. I do tego przekonująco, dowcipnie, dosadnie. I tak uczynił św. Paweł. Ten jego „cymbał brzmiący”…
Kilka dni temu rozmawiałem z młodym człowiekiem. Tak dorosłym jak moje dzieci. I on powiedział mi, niczym cymbał brzmiący, że świat jest dziś „tak skur…ły”, że nic, nikt i nigdy nie przekonają go do podjęcia wysiłku i ruszenia czterech liter na wybory. Nic, nikt, nigdy. „Masz rację koleżko” – oznajmiłem spokojnie patrząc mu prosto w oczy. Jak sądzę uznał, iż przyjąłem jego opinię. Pozwoliłem sobie jednak – jako człowiek znacząco starszy – na jedno pytanie. „Czy ty, brachu, godzisz się na to, aby jakieś stare, obrzydliwie bogate i skorumpowane pierdziele decydowały o tym: co możesz, a czego nie możesz zamieszczać w sieci?” Jak to?! Tak to, brachu. No i poszło… Zagłosuje na zwolennika wolności. Przynajmniej tak mi zadeklarował. Hosanna!
Sąsiadka. Równa babka. Wesoła, z jajem, ekstrawertyczka. Każdy taką zna. No i ona przesyła mojej kobiecie taki tekst (cytuję!): „Alert! Prawnicy PiS pracują obecnie nad interpretacją prawną, która będzie uzasadniała rozwiązanie Parlamentu przez Nawrockiego po wygraniu przez niego wyborów prezydenckich. Pomimo, że nie będzie to działanie legalne, to w warunkach pisowskiego Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego oraz przy oszukańczej agresywnej propagandzie „TV Republika” i „TV wPolsce24” dojdzie w kraju do niespotykanego chaosu… […] …głosujmy na dr Rafała Trzaskowskiego, który jest dobrym człowiekiem, bardzo uczciwym, kompetentnym, zrównoważonym, otwartym na dobro wszystkich obywateli i propaństwowym.”. Koniec cytatu. Akcja! „Dzień dobry. Panie Ewo, czy widziała Pani jak „inżynier” z Afryki wypróżniał się do parkowej sadzawki? A może słyszała Pani o gwałcie zadanym jednej z naszych rodaczek przez kilku obcokrajowców? Czy Pani wie, że od przyszłego roku wszyscy będziemy opłacali pobyt migrantów” . „No co też Pan opowiada! Przecież to nieprawda. Tak mówił premier” Aha, tak mówił premier. "Pani Ewo, prześlę Pani kilka linków na ten temat." Mija doba. „Wie Pan co sąsiedzie, naprawdę tego się nie spodziewałam. Muszę to przemyśleć.” Ufam, że przemyśli na poważnie.
Siedzimy w gronie starych weteranów. Bojów wszelakich. Piwko, fajeczka, kawusia. Jak mawiają Francuzi: lalala, lala, la. I czas płynie. Jeden z kumpli, który nigdy nie miał pod górkę a pieniążki wpadały mu do kieszeni (głównie za sprawą rodziców) niczym „szóstki” w totka Wałęsie, wygłosił krótki spicz poświęcony wyższości „elit” nad ciemnym, głupim, brudnym, roszczeniowym, szowinistycznym i ciężko pracującym ludem nadwiślańskim. Przyznam otwarcie, że autor tego pawia jest na co dzień bardzo miłym kompanem. W zabawie, podróży, na imprezie. Dlatego nie dostał z… Niestety w sytuacjach podbramkowych wyłazi niego… Sam nie wiem co. Jakaś czarna, zła, ohydna energia. Znacie Państwo takich. Wspólnie z innymi obecnymi anty-komuchami staraliśmy się znaleźć odpowiedź na pytanie: skąd w takim człowieku tyle jadu oraz pogardy i… Nie znaleźliśmy odpowiedzi. Może z tej przyczyny, że nasz adwersarz odpowiadał na rzeczowe pytania tak ślisko jak jego idol, czyli Rafał T.? A może w ukryciu przed nami aspiruje do wejścia w szeregi "elit" przywiezionych przez Sowietów na czołgach? No może. W końcu daliśmy spokój. Niech żyje w matrixie niczym cymbał brzmiący. Alleluja!
Nie mam zdolności profetycznych, choć od czasu do czasu miewam déjà vu. Wiem jednak, że za kilkadziesiąt godzin staniemy przed wyborem, który trzeba uznać za jeden z najważniejszych w naszym życiu. Nie chodzi o krój garnituru. Nie chodzi o ten lub inny rodzaj kafelek do łazienki. Nie idzie nawet o kolor nowego auta. Rzecz jest nad wyraz poważna, bo od tego jak zagłosujemy zależeć będą nie tylko nasze losy, ale przede wszystkim losy naszych dzieci, wnuków i następnych pokoleń. Czy będziemy mieli szanse na ułożenie sobie życia według naszych przyzwyczajeń i oczekiwań, czy też ułożone zostanie ono przez obcych; zwykle kierujących się własnym (niepolskim) interesem i nie mający pojęcia o naszym życiu. Bez względu na to pod którą z patriotycznych flag stajemy. To czeka nas w niedzielę. Osobiście szanuję ludzi, dla których podejmowanie decyzji politycznych nie jest odruchem bezwarunkowym. Człowiek musi myśleć! Dlatego wolę wątpiących ale poszukujących od najsłodszych, najładniejszych, najpopularniejszych i najatrakcyjniejszych „cymbałów brzmiących”. W tych piewrwszych pokładam nadzieję. Będzie dobrze!
----------------------------
Obrazy wykorzystywane wyłącznie jako prawo cytatu w myśl art. 29. Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Inne tematy w dziale Polityka