Patrzę i słucham ... Jako nastolatek słyszałem o nim. O jego dzielności, charakterze, czynach. Był niczym antyczny heros, półbóg niemal. Odwaga, siła, prawość, zdolności przywódcze, uczciwość. Ach!, chciałem nim być!
A dzisiaj? Kim jest niejaki Władysław Frasyniuk?
Dobrze, że już jestem dorosły. Patrzę i widzę. Fuj!
Inne tematy w dziale Polityka