Kłamstwo jest początkiem wszystkich grzechów
przysłowie arabskie
źródło: https://www.tysol.pl/a24246-Niemieckie-kino-przedstawia-polska-ofiare-Auschwitz-Czesie-Kwoke-jako-ofiare-Shoah
Mamy wielkie powodzenie u naszych zachodnich sąsiadów. Naprawdę! Aby przekonać się o tym, proszę wpisać w dowolną wyszukiwarkę np. takie frazy: "Polnische Diebesbande" lub "Pole Dieb". Niemiecki internet pobudzony tego rodzaju hasłem, wyrzuca całe gigabajty wyników. Nie są to tylko opinie, artykuły, opowiastki, krótkie opracowania. Znajdują się również dowcipy. Ot, choćby tego rodzaju:
Was ist in Polen der Unterschied zwischen einer Hochzeit und einer Beerdigung?
Auf letzterer ist einer weniger besoffen.
Czyli (w wolnym tłumaczeniu):
Jaka jest w Polsce różnica pomiędzy weselem a pogrzebem.
Na tym ostatnim [Polak] jest mniej pijany.
Oraz...
Ein Satz mit 8 Wörtern und 4 Lügen?
Ein ehrlicher Pole fährt nüchtern mit seinem Wagen.
Czyli (w wolnym tłumaczeniu):
[Jak brzmi] zdanie z 8 słowami i 4 kłamstwami?
Uczciwy Polak trzeźwieje w swoim samochodzie.
Zabawne, prawda? Generalnie na zachód od Odry jesteśmy dyżurnym obiektem kpin. Szczególnie ostatnio. Co prawda niekiedy jako podmiot liryczny zastępuje nas jakiś Albańczyk, Rumun lub Litwin, ale są to przypadki przywoływane chyba tylko po to aby zneutralizować nudę. Dodać trzeba koniecznie, iż w enuncjacjach prasowych alkoholikiem i sprzątaczem nie jest jakiś konkretny Polak, lecz na ogół większość naszych rodaków. Złodziejem natomiast każdy! Tyle tytułem wstępu.
Kilka dni temu Cezary Gmyz, czyli znany dziennikarz i berliński korespondent TVP, natknął się przy jednym z niemieckich kin na banner reklamujący film poświęcony holokaustowi. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale - jak się okazało - zdjęcie na transparencie z dzieckiem w pasiaku, nie przedstawia żydowskiej, lecz polską ofiarę zbrodni niemieckich. Wychudła dziewczynka, z krótko obciętymi włosami i przerażonymi oczyma, to urodzona 15.VIII.1928 r. w Wólce Złojeckiej (na Zamojszczyźnie) Czesia Kwoka. "13 grudnia 1942 roku Czesława Kwoka trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau razem z matką, Katarzyną Kwoką (ur. 1 stycznia 1896, zm. 18 lutego 1943; numer obozowy: 26946) pierwszym transportem z obozu przejściowego w Zamościu. Została zabita zastrzykiem fenolu 12 marca 1943 roku. [...] Zdjęcia Czesławy Kwoki wykonane zostały w obozie koncentracyjnym Auschwitz przez obozowego fotografa Wilhelma Brasse. Według relacji Brassego bezpośrednio przed ich wykonaniem dziewczyna dla wymuszenia posłuszeństwa była bita pejczem przez jedną z nadzorczyń."
źródło: http://przewodnikzamosc.pl/?tag=czesia-kwoka
Używanie wielkich kwantyfikatorów poza naukami ścisłymi zawsze budziło we mnie sprzeciw, ponieważ dla opisu zbiorowości tak niejednorodnych jak społeczeństwa i narody, są one zwyczajne nieprzydatne. Skoro jednak rzekomo wysoko cywilizowani, empatyczni, sprawiedliwi, otwarci i wrażliwi na niuanse niemieccy liderzy opinii, podczas opowieści o Polakach nie raczą stosować odpowiedniej miary, czuję się zwolniony z obowiązku zachowania dobrych manier. Z tej przyczyny powiem wam sąsiedzi: Jesteście złodziejami prawdy! Jeśli nie dotarło, powtórzę: Deutsche sind Diebe der Wahrheit!
