Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg
3334
BLOG

Trwa zmowa milczenia Zachodu w sprawie Smoleńska

Grzegorz Gołębiewski - grzechg Grzegorz Gołębiewski - grzechg Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 222


Te słowa zastępcy Prokuratora Generalnego Marka Pasionka dotyczące odkrycia w trumnie Ś.P. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego szczątek dwóch innych osób, mówią bardzo wiele o tragicznym wymiarze Katastrofy Smoleńskiej dla Polski:  „Jak na aspiracje poważnego kraju natowskiego, to sposób potraktowania śp. prezydenta pozostawię bez komentarza”.


 

Być może jesteśmy już traktowani jako ważny kraj natowski, ale na pewno nie zostaliśmy uznani za integralną część Zachodu. Piszę być może, bo tak jak w przypadku Katynia, tak i w przypadku Smoleńska mamy do czynienia ze zmową milczenia. Zachód przyjął narrację rosyjską w sprawie przyczyn katastrofy bez mrugnięcia okiem, tak jak to uczynił w sprawie zbrodni katyńskiej - choć znał prawdę. Ogrom tragedii jest nieporównywalny, ale obydwie dotyczą śmierci elity polskiego państwa. Nie mamy na razie żadnych dowodów procesowych, które przesądzałyby, że do katastrofy doprowadzili Rosjanie, choć prokuratura postawiła zarzuty rosyjskim kontrolerom lotu. Upadła też "millerowska" wersja o błędach pilotów jako jednej z głównych przyczyn katastrofy. Ale nie ma również dowodów procesowych, że w samolocie doszło do wybuchów. Totalny pat. I cała seria makabrycznych odkryć podczas ekshumacji, które pokazują, że po 10 kwietnia 2010 roku polskie państwo nie istniało. Tak po prostu nie było go. Nie miało odwagi zadbać o dochowanie podstawowych procedur związanych z identyfikacją i sekcjami zwłok ofiar katastrofy, a krótko po tragedii, przekazało informację o winie pilotów i czterech podejściach do lądowania. To było nie tylko zwykłe tchórzostwo, tylko dezercja. Zachód współczuł, ale tak naprawdę milczał i milczy do dzisiaj.  Tak jak kiedyś: „Katyń to nie tylko zbrodnia, to także historia zmowy milczenia”. * - pisał Prezydent Lech Kaczyński.


 

I niewiele się zmieniło. W sprawie Smoleńska mamy zmowę milczenia, a właściwie dwie zmowy. Tyle tylko, że jedna z nich, polsko (?) - rosyjska właśnie runęła, gdy okazało się, że doszło do zbezczeszczenia ofiar katastrofy, w tym głowy państwa. TVN – dzisiaj w „Faktach” - nadal mówi o „pomyłkach”, nie dziwmy się więc, że niemała część społeczeństwa myśli tak samo, karmiona codziennie stekiem kłamstw i manipulacji. Ta druga zmowa jest jeszcze  bardziej porażająca. Między bajki można włożyć teorie, że kraje NATO, w tym USA nie mają pewnej wiedzy co do przyczyn Katastrofy Smoleńskiej, skoro nawet Szwecja czy Łotwa zarejestrowały rozmowy pilotów TU 154 M. We współczesnym świecie, nie ma możliwości ukrycia tak gigantycznej operacji likwidacji elity natowskiego państwa. Ale załóżmy, że to był „wypadek lotniczy”, jak całkiem niedawno mówił Radosław Sikorski. Jeśli tak, to dlaczego Polsce nie przekazano żadnych dowodów na to, że nikt z zewnątrz nie przyczynił się do katastrofy? Zachód milczy także w sprawie makabrycznych ekshumacji i będzie milczał dalej. Czas najwyższy uświadomić sobie, niezależnie od tego, co stało się rankiem 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem, że nie ma woli  pomocy państw zachodnich w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy. Dotyczy to także USA. I nie ma sensu na nikogo się obrażać, utyskiwać, wylewać żale, że Katastrofa Smoleńska dla naszych partnerów z UE nie istnieje, została już dawno zamknięta. Krok po kroku, trzeba zrobić to, co jest obowiązkiem polskiego państwa: zbadać wszystkie hipotezy, przeprowadzić ekshumacje wszystkich ofiar i zakończyć śledztwo konkretnymi aktami oskarżenia, podaniem do wiadomości publicznej przyczyn Katastrofy Smoleńskiej w oparciu o te dowody i ustalenia, które mamy i te, które możemy jeszcze pozyskać. Nie staniemy się z dnia na dzień tak ważni dla Zachodu jak Rosja, więc nie mamy co liczyć na oficjalne wsparcie. To, co byłoby najgorsze, to poddanie się polskiego państwa narracji, że prawdy nigdy nie poznamy, że stało się i musimy pogodzić się ze zmową milczenia.          


* image


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka