Beret w akcji Beret w akcji
7816
BLOG

Barbara Piela, Jerzy Owsiak, Hanna Gronkiewicz-Waltz, hejt i ja

Beret w akcji Beret w akcji Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 235

No i stało się. Barbara Piela, satyryczka znana z  pro-pisowskich "plastusiowych" animacji, została wyrzucona z telewizji publicznej. Wydawcy programu mają zostać ukarani.  Powodem stał się filmik, wyemitowany w TVP INFO przed finałem WOŚP, pokazujący Jerzego Owsiaka jako kukiełkę-zabawkę, nakręcaną przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Była Prezydent Warszawy rechocząc zgarnia do wora fury pieniędzy, zebrane przez WOŚP, rzucając na chore dzieci jeden jedyny banknot dziesięciozłotowy.


https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/18-skarg-do-krrit-na-material-barbary-pieli-o-owsiaku-i-gronkiewicz-waltz-w-minela-20


https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/minela-20-tvp-info-jerzy-owsiak-wosp-i-gronkiewicz-waltz-w-animacji-barbary-pieli-cejrowski-wielgucki-i-pawlowicz-jej-bronia


Zawrzało. Pani Piela przeprasza. Uwaga - nie za filmik! Za rzekomy antysemityzm. Wypowiada się kto żyw - mogę więc i ja:)


Główny zarzut, jaki postawiono filmikowi, to rzekomy antysemityzm, imputowany Jerzemu Owsiakowi i Hannie Gronkiewicz-Waltz z powodu maleńkiego banknotu z gwiazdą Dawida. Banknot jest ledwie widoczny w powodzi banknotów, które zagarnia była Prezydent Warszawy. Widać go przez sekundę (ułamek sekundy?).


Nie zauważyłam go w ogóle, oglądając filmik. No cóż - już nie te oczy, nie ten wzrok. Ciekawa jestem, ilu widzów dostrzegło ten szczegół? Promil?


Niemniej  ktoś dostrzegł. Padł zarzut antysemityzmu, propagowania negatywnego stereotypu itp. itd.

Nikt (niemal nikt?) nie zajmuje się głównym motywem filmu - była Prezydent Warszawy KRADNIE pieniądze z WOŚP!


Czy coś mi może umknęło? Czy Hanna Gronkiewicz-Waltz jest oskarżona (podejrzana) o kradzież środków z WOŚP?????


Jeśli nie - to film jest kłamstwem. I podłą potwarzą. Wiem, wiem... "Eksperci" zaraz mi wytłumaczą, że to tylko taka metafora; że chodzi tylko o to, iż Jerzy Owsiak jest wykorzystywany przez PO do celów politycznych, że jest manipulowany...


Sorry. Nie. Film informuje jednoznacznie - rechocząca wrednie Hanna Gronkiewicz-Waltz zgarnia do wora wszystkie pieniądze WOŚP. Wzrok co prawda już nie ten, sekundowej migawki z gwiazdą Dawida na maleńkim banknocie nie dostrzegłam. Ale główny przekaz filmu trudno było przegapić.


Cóż, o to oszczerstwo nikt satyryczki nie oskarża. Za to oszczerstwo satyryczka nie przeprasza. Tłumaczy się za to z owej nieszczęsnej gwiazdy Dawida... Tak to bywa. Al Capone poległ na podatkach.


Kto tylko chce i może, zarzuca bliźnim hejt. Czyni to Jerzy Owsiak, czyni to Barbara Piela, czynią to liczne osoby publiczne i prywatne, zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy wszystkich stron.


Na marginesie - słowa Jerzego Owsiaka, że dzięki Pani Pieli poczuł się jak w Auschwitz, uważam za skandaliczne. Ofiary Auschwitz nie cierpiały z powodu satyry . Nawet nie z powodu bolesnych, krzywdzących i niezasłużonych słów czy oszczerstw. Nawet nie z powodu nienawiści. Jestem przekonana, że Jerzy Owsiak wie, co działo się w Auschwitz. Że posłużył się tym porównaniem wyłącznie wskutek nieumiejętności posługiwania się językiem polskim i braku zastanowienia oraz refleksji.


W tym miejscu moje wyrazy szacunku dla Hanny Gronkiewicz-Waltz. Nie byłam nigdy fanką byłej Prezydent Warszawy, krytykowałam ją wielokrotnie. Jednak po emisji tego paszkwilu zachowała się z klasą - nie skarży się na hejt, nie biega z płaczem po mediach, nie grozi procesami, nie komentuje - jest ponad to. Chapeau bas.


Moi stali Czytelnicy wiedzą, że cenię i lubię satyrę.  Sama się nią param. Tu tylko dwie próbki, na moim blogu są dziesiątki utworków...


https://www.salon24.pl/u/beret-w-akcji2/226143,dla-sympatycznych-chlopakow-z-tvn-u-pucio-pucio


https://www.salon24.pl/u/beret-w-akcji2/514264,gdzie-piesnia-cie-budza-i-tula-do-snu-tylko-przy-zlobie


Satyra nie pieści i nie głaszcze. Satyra ośmiesza, krytykuje, piętnuje przywary, obnaża rzeczy ukrywane, demaskuje zło. Satyra bywa łagodna, finezyjna - bywa brutalna. Satyra smaga biczem. Takie są prawa satyry. Mistrzowie satyry, tacy jak Molier w swoim "Świętoszku", Gogol  w "Rewizorze" lub "Ożenku" czy Erazm z Rotterdamu w swej "Pochwale głupoty" nie cackali się ze swymi bohaterami.


Jednak satyra bywa przede wszystkim - dobra i kiepska.


Moim zdaniem zadaniem satyry jest smagać - ale nie zabijać. Ośmieszać, zawstydzać - ale nie poniżać, nie wdeptywać w błoto. Wywoływać namysł, refleksję - ale nie nienawiść. Ludzka wrażliwość jest bardzo zróżnicowana, granice nieokreślone i bardzo płynne... co dla jednego będzie małą szpileczką, uszczypliwością wartą uśmiechu - dla drugiego stanie się ciężką obrazą. Tu nie ma norm, granic ani reguł - odbiór jest czysto subiektywny.


Najlepszym sprawdzianem - jak zwykle - są owoce. Jeśli satyra budzi refleksję, zastanowienie, chęć zmiany i naprawy - spełniła swoje zadanie. Jeśli budzi lub podtrzymuje  nienawiść i agresję - coś z nią nie tak. Wielcy mistrzowie satyry się sprawdzili - przez wieki uczą, uświadamiają, bawią, śmieszą. Nie budzą nienawiści ani agresji.


Do miłośników satyry Pani Pieli mam pytanie - czy chcieliby Państwo ujrzeć "plastusie", przedstawiające Państwa samych, Państwa żony, mężów, dzieci i przyjaciół? A Jarosława Kaczyńskiego, Joachima Brudzińskiego, Antoniego Macierewicza czy prof. Krystynę Pawłowicz? Np. w filmiku wyemitowanym w TVN24?


I najważniejsze - satyra ma piętnować prawdziwe przywary, demaskować rzeczywiste zło. Jeśli satyra kłamie i sięga po oszczerstwo - przestaje być satyrą. Jest już tylko pomówieniem i paszkwilem, manipulacją, instrumentem w rękach propagandystów.


Nie podobała mi się satyra Pani Pieli od początku - tworzone przez nią postacie budzą   wstręt, odrazę. Widzę jakieś zamiłowanie Autorki do brzydoty, do turpizmu. Chyba Autorka nie lubi ludzi. Patrząc na owe "plastusie" nie śmieję się - raczej się wzdragam i kulę w sobie. Ostatni filmik z odrażającą Hanną Gronkiewicz-Walz, kradnącą z rechotem pieniądze z WOŚP sprawił, że moja prywatna miara się przebrała.


Samo określenie "plastusie"... Taki kontrapunkt, rozbrojenie ładunku negatywnych emocji. Plastuś - to był przecież sympatyczny, życzliwy ludzik z wielkimi uszami.


"Plastusie Basi". Nie bez kozery weszło do obiegu to określenie. Zdrobnienia imion dorosłych osób - Kuba Wojewódzki, Jurek Owsiak, Radek Sikorski, Basia Piela... Ten zabieg językowy niesie podprogowy przekaz, jacy to z nich milusińscy...Nasi, swoi.


Pani Barbaro,

w mej subiektywnej opinii jest Pani kiepską satyryczką. A szkoda. Ma Pani wielki talent - potrafi Pani w zdumiewający sposób uchwycić podobieństwo - a to  udaje się nielicznym.

Mimo strasznej deformacji, mimo odrażającej brzydoty "plastusie" nie pozostawiają cienia wątpliwości co do tożsamości przedstawianych osób.

Pani trwoni swój talent. Mogła Pani walczyć floretem lub szpadą. Wybrała Pani - jak Pani sama twierdzi - "młot na lewaków". W moich oczach Pani nawet nie wali młotem. Pani wali cepem.


Była raz Basia, zdolna szalenie,

Jej wielką pasją było lepienie.

Lepiła kukły, pieniędzy worki

I polityków niczym potworki.


Klaskały tłumy, śmiała się rzesza:

"Jak ta Basieńka super rozśmiesza!

Jakaż jest mądra nasza mistrzyni,

Jak wiele dobra ciągle nam czyni!"


Jednak hejterów armia niemała

Jak chmara sępów też się zleciała.

Rozszarpać pragną Basię niebogę -

Oj, chyba musi szybko dać nogę!


Łzy krokodyle Basieńka leje:

"Ach, mnie leliji krzywda się dzieje!

Ja tylko słodkie lepię plastusie,

Takie niewinne oraz milusie!"


Już nawet swoi mnie wyrzucili,

Antysemityzm gdzieś wypatrzyli!

Czemuż, ach czemuż moim udziałem

Krzywda tak wielka ponad podziałem?


Basiu, co zechcesz, sokolim wzrokiem

Wypatrzyć umiesz -lecz jednym okiem.

Ślepaś na drugie, z prawdą się miniesz.

Cepem wojujesz, od cepa giniesz.

--------------------------------------------------------------------------------------------------

* Przypis

Pisząc w wierszyku o "armii hejterów" mam na myśli wyłącznie "standardowe" inwektywy i nawalanki, od których roi się w internecie od lat. Są jednak również internauci, którzy życzą Pani Barbarze Pieli śmierci. Którzy życzą śmierci różnym osobom.  Jest to  godne najwyższego potępienia. To nie o nich piszę w wierszyku. Życzenia śmierci nie powinny być w żadnym przypadku przedmiotem żartobliwych wierszyków.

Lubię ludzi - wierzących, ateistów, prawicę, lewicę i centrum, Niemców, Rosjan i Żydów.Nie lubię, gdy ludzie gardzą ludźmi. Marzy mi się tygodnik "Polityka inaczej".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura