bezmetki bezmetki
601
BLOG

Od pychy do upokorzenia: 10 godzin, które wstrząsnęły Izraelem

bezmetki bezmetki Polityka Obserwuj notkę 17

Podobnie jak zapewnie większość z nas, nie znoszę medialnej "gry do jednej bramki" , dlatego dla symbolicznej choć przeciwwagi, przedstawiam opinię propalestyńską.

"Palestyński blitzkrieg to militarna porażka i polityczna katastrofa dla Izraela o kolosalnych rozmiarach" - uważa Marwan Bishara,  analityk polityczny w Al Jazeera.

---------------------

  Kilka dni po tym, jak izraelski premier Benjamin Netanjahu wygłosił chełpliwe przemówienie w Organizacji Narodów Zjednoczonych, ogłaszając utworzenie nowego Bliskiego Wschodu skupionego wokół Izraela i jego nowych arabskich partnerów, Palestyńczycy, których całkowicie pominął na swojej fantazyjnej mapie regionu, zadali jemu i Izraelowi śmiertelny cios, polityczny i strategiczny.

Palestyński ruch oporu Hamas rozpoczął skrupulatnie zaplanowaną, dobrze wykonaną błyskawiczną inwazję ze Strefy Gazy na Izrael, drogą powietrzną, morską i lądową. Wraz z tysiącami pocisków wystrzelonych w kierunku izraelskich celów, setki palestyńskich bojowników zaatakowało izraelskie obszary wojskowe i cywilne w południowej części kraju, co doprowadziło do zabicia co najmniej 100 Izraelczyków i pojmania dziesiątek izraelskich żołnierzy i cywilów jako zakładników.

Cele Hamasu w tej operacji nie są tajemnicą: po pierwsze, odwet i ukaranie Izraela za okupację, ucisk, nielegalne osadnictwo i bezczeszczenie palestyńskich symboli religijnych, zwłaszcza meczetu Al-Aksa w Jerozolimie; po drugie, celowanie w arabską normalizację z Izraelem, która obejmuje jego reżim apartheidu w regionie; i wreszcie, zapewnienie kolejnej wymiany więźniów w celu uwolnienia jak największej liczby palestyńskich więźniów politycznych z izraelskich więzień.

Warto przypomnieć, że przywódca Hamasu w Strefie Gazy, Yahya al-Sinwar, który spędził ponad dwie dekady w izraelskim więzieniu, został uwolniony w ramach wymiany więźniów. Mohammed Deif, szef wojskowego ramienia Hamasu, podobnie jak wielu innych Palestyńczyków, stracił bliskich w wyniku izraelskiej przemocy - niemowlęcego syna, trzyletnią córkę i żonę. W związku z tym operacja nosi zarówno aspekt karny jak  i zemsty.

W tym sensie atak może się wydawać niezwykle szokujący, ale nie  zaskakuje.

Pycha w końcu dopadła Izrael i jego aroganckich przywódców, którzy przez długi czas uważali się za niezwyciężonych i wielokrotnie nie doceniali swoich wrogów. Od czasu "niespodziewanego" arabskiego ataku z października 1973 r., kolejni izraelscy przywódcy byli raz po raz szokowani i przerażani tym, do czego zdolny był uciskany przez nich naród.

Zostali zaskoczeni przez libański ruch oporu po izraelskiej inwazji na Liban w 1982 roku, przez palestyńskie Intifady w latach 80. i 2000, a także przez palestyński ruch oporu po ponad pięciu dekadach izraelskiej okupacji i czterech kolejnych wojnach w Strefie Gazy.

Najwyraźniej izraelskie dowództwo wojskowe i cywilne również nie spodziewało się masowej operacji Hamasu, której sukces stanowił poważną izraelską porażkę wywiadowczą i wojskową. Pomimo wyrafinowanej sieci szpiegów, dronów i technologii nadzoru, Izrael nie był w stanie wykryć i uprzedzić ataku.

Ale szkody wyrządzone Izraelowi wykraczają poza porażkę wywiadowczą i wojskową; jest to także katastrofa polityczna i psychologiczna. Niezwyciężone państwo okazało się bezbronne, słabe i przerażająco bezsilne, co nie wpłynie dobrze na jego plany bycia regionalnym liderem nowego Bliskiego Wschodu.

Obrazy Izraelczyków uciekających w popłochu ze swoich domów i miast zostaną zakorzenione w ich zbiorowej pamięci na wiele lat. Dzisiejszy dzień był prawdopodobnie najgorszym w historii Izraela. Całkowite upokorzenie.

Netanjahu, spin doktor, nie będzie w stanie tego zmienić, niezależnie od tego, jak będzie to przedstawiał. Izrael nie będzie miał szansy cofnąć tego, co świat zobaczył w sobotę rano: rozgorączkowanego kraju zagubionego we własnych fantastycznych urojeniach.

Izraelski establishment wojskowy bez wątpienia spróbuje odzyskać strategiczną i wojskową inicjatywę od Hamasu, natychmiast zadając mu poważny cios militarny. Tak jak miało to miejsce w przeszłości, podejmie on poważne kampanie bombardowań i zamachów, co doprowadzi do ogromnego cierpienia i niezliczonych ofiar wśród Palestyńczyków. I jak to miało miejsce w przeszłości, nie zniszczy to palestyńskiego ruchu oporu.

Dlatego Izrael może rozważyć ponowne rozmieszczenie swoich wojsk w palestyńskich miastach, miasteczkach i obozach dla uchodźców w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu pod pretekstem wykończenia Hamasu i innych palestyńskich frakcji.

Takie pełne przejęcie jest historycznym życzeniem bardziej fanatycznych członków izraelskiej koalicji rządzącej, którzy chcą zniszczyć Autonomię Palestyńską, przejąć bezpośrednią kontrolę nad całą historyczną Palestyną lub tym, co nazywają "Wielką Ziemią Izraela" i przeprowadzić czystki etniczne wśród Palestyńczyków.

Byłby to duży błąd. prowadzący to do pełnoprawnej wojny asymetrycznej, a tym samym do izolacji Izraela jak nigdy dotąd. Nawet zachodni przywódcy, którzy do tej pory wspierali Netanjahu, wyrażając  jawnie obłudną solidarność  z izraelskim apartheidem, mogą zacząć dystansować się od izraelskiego rządu.

image

Już teraz skandaliczne upokorzenie Izraela podkopuje jego strategiczną i polityczną pozycję w regionie. Reżimy arabskie, które znormalizowały stosunki z Izraelem i współpracują z rządem Netanjahu, z każdą godziną wydają się  głupsze.

Zdesperowany, by odwrócić swoją osobistą porażkę i utrzymać swoją kruchą koalicję, Netanjahu z pewnością przesadzi, a tym samym zrazi do siebie więcej nowych i potencjalnych partnerów regionalnych.

Niezależnie od tego, jak to się potoczy, dziedzictwo Netanjahu będzie naznaczone porażką. Być może zabierze on ze sobą do historii swojego palestyńskiego odpowiednika, osiemdziesięcioletniego Mahmuda Abbasa.

Abbas również ponosi polityczną porażkę, próbując balansować między potępianiem izraelskiej okupacji a koordynowaniem z nią bezpieczeństwa. Takie balansowanie nie jest już możliwe.

Ale nadchodząca zmiana dotyczy czegoś więcej niż tylko osobowości; chodzi o dwa narody jako całość i o to, czy chcą żyć w pokoju, czy umrzeć w walce. Czas i miejsce na cokolwiek pomiędzy już minęły.

Palestyńczycy dali dziś jasno do zrozumienia, że wolą walczyć o sprawiedliwość i wolność na własnych nogach, niż umierać na kolanach w upokorzeniu. Najwyższy czas, by Izraelczycy posłuchali lekcji historii.


YouTube:


“Palestinian PM Defends Terror Attack On Israel Says Our People Have Right To Defend”




https://www.aljazeera.com/opinions/2023/10/7/from-hubris-to-humiliation-the-10-hours-that-shocked-israel
"From hubris to humiliation: The 10 hours that shocked Israel"
Marwan Bishara  - Starszy analityk polityczny w Al Jazeera
.
7 Oct 2023



wybór, tłumaczenie i opracowanie: bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam wyłącznie na darmowych
platformach elektronicznych, ze wskazaniem adresu
tekstu źródłowego i pseudonimu autora tłumaczenia


bezmetki
O mnie bezmetki

"Dożywotnio" usunięty z Neon24.pl za tłumaczenia i "widzimisie", wyrażające opinie niezgodne z zadaną tam pro-kremlowską poprawnością. Przyjrzałem się również z odrazą, na "ich blogach" ,  praktykom pdgrzewaczy "patriotyzmu"; równie sprzedajnym, jak Neon24, -   tylko z przeciwnym wektorem i "dla ubogich". "Lewoskrętny".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka