Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
717
BLOG

Szydło, Morawiecki, Kaczyński, Duda ...

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

Przeglądam odniesienia dotyczące zmiany na stanowisku premiera  i brak mi opcji, która wydaje się najbardziej oczywista i logiczna, czyli skutków i okoliczności, które będą następstwem tej zmiany.


Przede wszystkim - nie ma żadnych powodów uzasadniających dymisję Pani Szydło. Przeciwnie, jej dwuletnia działalność była konsekwentna, rzeczowa i sukcesywna w rozwiązywaniu obietnic wyborczych, a także kształtująca politykę rozwoju państwa i przywracająca poczucie godności Polakom.

Zatem decyzja o rezygnacji z funkcji nie była wymuszona, a stanowiła świadome zamierzenie. Owszem, można zakładać, że wynikająca ze zmęczenia odpowiedzialnością, ale równie dobrze można twierdzić, że była to decyzja mająca zmienić relacje w środowisku politycznych zależności.


Idąc tym tropem warto zastanowić się nad obecnym kształtem naszej sceny politycznej.

Andrzej Duda jako Prezydent RP,   blokując, a przynajmniej wstrzymując zmiany w sądownictwie, opóźnił proces, co skutkuje przecież nie tylko w odniesieniu do tej sfery działalności państwowej, ale, wobec nieprzewidywalnych decyzji "niezależnych nawet od prawa" wyroków sądów, blokuje możliwość zmian także w innych dziedzinach życia publicznego.

Wyraźnie na tym tle rysuje się konflikt między Jarosławem Kaczyńskim, a Andrzejem Dudą. Owszem, nie jest podkreślany, a przeciwnie - łagodzony. Niemniej wyraźny i dalej otwarty.

Z kolei JK zdaje sobie sprawę, że obecnie nie jest już w stanie podołać obowiązkom premiera, które wymagają przecież także dobrego stanu zdrowia, a co, wobec wieku JK, jest istotnym problemem. 

Zbliżają się wybory samorządowe, które PiS musi wygrać,  do tego potrzebna jest wyraźna osobowość mogąca stanąć na czele kampanii wyborczej i to osobowość wiarygodna.

Moim zdaniem, Beata Szydło jest taką osobowością i należy sądzić, że stanie na czele kampanii wyborczej do samorządów będąc jej "twarzą". Bardzo zręczny ruch PiS.

Drugą konsekwencją "usunięcia się" Beaty Szydło jest zmiana relacji z Prezydentem. W poprzedniej kampanii prezydenckiej to przecież Beata Szydło stała za jej  sukcesem. Obecnie, po rezygnacji z teki premiera, stała się naturalną alternatywą dla Andrzeja Dudy w następnych wyborach i to opromieniona sławą dobrego premiera i (prawdopodobnie) zwyciężczynią kampanii samorządowej.

Ta opcja stawia już teraz Andrzeja Dudę w trudnej pozycji, gdyż musi się on liczyć z konsekwencjami braku wsparcia ze strony PiS w desygnacji na następną kadencję. Obecnie bowiem, mimo wielu głosów sprzeciwu wobec jego osoby, nie było alternatywy i wielu zwolenników PiS głosowałoby na niego z zaciśniętymi zębami jako na "mniejsze zło". Zatem stanowisko Dudy , wobec możliwości tego scenariusza, musi być mniej twarde względem zamierzeń PiS.


Powstaje przy tym jedynie pytanie, czy Mateusz Morawiecki jest dobrym kandydatem na Premiera RP. Ta ocena była jednak wielokrotnie weryfikowana w wypowiedziach innych publicystów i nie ma potrzeby rozwijać tematu.

W sumie można tylko powiedzieć, że  wprowadzane zmiany są dalekowzroczne i już teraz kształtują przyszłą scenę polityczną.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka