Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
286
BLOG

Dekalog - narzędzie judaizacji (4)

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

Biblia a Ewangelia.

 

Obecnie pod pojęciem Biblii mamy księgę (Biblia = księga) zawierającą Stary i Nowy Testament. Czy są to teksty powiązane na tyle, aby twierdzić, że NT jest kontynuacją ST?

Poprzednie notki, wobec  faktów, wyraźnie wskazują, że ST jest tworem sztucznym – zbiorem tekstów pisanych z myślą przewodnią mającą na celu wypracowanie idei cywilizacyjnej – czyli stworzenie zasad i wartości regulujących wszystkie dziedziny życia społeczeństwa żydowskiego. To poddanie się pod kontrolę jest nagrodzone przekonaniem o specjalnej roli Żydów, czyli przynależnością do „narodu wybranego”.

O zaletach tej przynależności przekonują przytaczane cuda i inne wianki, jakie przypisywane są roli „narodu wybranego”, z panowaniem nad światem i  zbawieniem włącznie.

(Trzeba jednoznacznie powiedzieć, że ta perspektywa jest dla wielu ludzi bardzo ponętna).

Chcę tu szczególnie podkreślić i zwrócić uwagę na podstawę „mocy” Biblii – jej zawartość jest ideą cywilizacyjną, czyli obejmującą wszystkie dziedziny życia zarówno indywidualnego jak i społecznego.  Ta genialność twórców judaizmu daleko przekracza poziom mentalny innych ideologów władzy w odniesieniu do czasu, gdy ta idea powstała.

Trudno mi jednoznacznie stwierdzić, czy była to oryginalna myśl żydowska, czy też kolejne zapożyczenie z innych kultur. Niemniej nadanie kształtu tej idei stanowiło istotne novum. Niesamowicie istotną jest konstrukcja, gdzie to sami „poddani” idei są obligowani do przestrzegania zasad pod rygorem „grzechu”. Wcześniejsze sposoby sprawowania nadzoru nad społeczeństwem polegały na ustanowieniu praw przez władcę i ich egzekwowaniu przez ustanowiony aparat przemocy. W judaizmie – to sami „poddani” starają się przestrzegać ustaleń, a nawet są obligowani do donoszenia na współobywateli, którzy nie przestrzegają zasad – i jest to uznawane za zasługę. (Proszę porównać z naszym, polskim rozumieniem tych kwestii).

 

Tymczasem Ewangelia = Dobra Nowina, czyli opis nauki Chrystusa, jest oparta na zupełnie przeciwstawnych założeniach. Brak jest myśli przewodniej przesłania. Jest opis zdarzeń, opowieści i wskazania, ale brak jest nakazów postępowania. Decyzje, co do tego jak czynić – ma podjąć sam zainteresowany. I dopiero po  przeanalizowaniu całości nauczania we wszystkich jego aspektach, można dostrzec, że oparte jest ono o prostą zasadę – Przykazania Miłości, które to przykazania każdy człowiek sam musi dopasować do okoliczności.

O ile chodzi o wiarygodność opowieści ewangelicznych – występują pewne nieścisłości wynikające zapewne z prób przydania opisom jakichś nadzwyczajnych cech. Tak można interpretować np. próbę określenia przynależności Jezusa do szczepu dawidowego, czy opis zdarzeń, które nie miały świadków i były dosyć luźną interpretacją zdarzeń.

W sumie – takich okoliczności jest nadzwyczaj mało jak na fakt powstawania Ewangelii przynajmniej kilkadziesiąt lat po śmierci Chrystusa i to na podstawie opowiadań „z drugiej ręki”. Zawsze jednak treść Ewangelii odnosi się do  przekazów dotyczących konkretnych faktów z życia Jezusa.

 

Podsumowując. Pojawienie się i naukę Chrystusa można traktować jako próbę zawrócenia z błędnej drogi rozwojowej społeczności żydowskiej wobec zauważalnych kierunków jakie się już wtedy rysowały. Takie stanowisko sugeruje, że pierwotne założenia ideowe były inne, a zaczęły być sukcesywnie zmieniane degenerując pierwotne przesłanie. Tu słowa „ lekarza potrzebują ci, co się źle czują” jest zadziwiająco trafne.

W tym kontekście umieszczenie ST i NT „pod jednym dachem” – jest wyraźnym nadużyciem i wyrafinowanym judaizowaniem chrześcijaństwa, gdzie judaizm jest tu utożsamiany z judaizmem rabinicznym, który jest obecnie dominujący.

Natomiast dlaczego pojawiła się postać Chrystusa i dlaczego w Palestynie? O tym w dalszych notkach. Może już pod innym tytułem. CDN

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo