Chciałbym przedstawić odmienny, kontrowersyjny pogląd na temat holokaustu i jego przyczyn. Czy ma to uzasadnienie faktograficzne? Oceń to sam Czytelniku.
Co stanowi najbardziej wyróżniające cechy Żydów jako nacji (o ile można uznać ich za nację)?
Najbardziej zauważalna jest zdolność do działań gromadnościowych (Koneczny) pod przywództwem niejawnej kasty powołującej się na "boże pełnomocnictwo", przy kierowaniu się wiedzą odwołującą się do cykliczności. To może być odbierane jako wiedza o skutkach w dużej perspektywie czasowej, a jednocześnie traktowaniu czasu jako liniowy.
Drugi element zauważalny, a wyróżniający, to zachowanie ciągłości trwania narodu drogą przekazu przez kobiety i to w systemie hierarchiczno/patriarchalnym.
Pozostałe cechy wydają się mniej wpływać na odmienność tej nacji.
Można się zastanowić, dlaczego powstało takie powiązanie. W czasach dawnych występowało tzw. święte małżeństwo, zawierane miedzy rodzeństwem - zarówno na Środkowym Wschodzie jak i w Egipcie (żona faraona była jego siostrą). Zatem nie jest to całkiem nieznana instytucja. W Biblii występuje w postaci małżeństwa Abrahama i Sarah (ale i później dotyczy nakazu zawierania związków w obrębie krewnych). Tyle, że taki "chów wsobny" narażony jest na pewne niebezpieczeństwa. Potomstwo bardzo często ma wady genetyczne, a równie często występuje bezpłodność.
Problem rozwiązywano chyba właśnie w sposób zaznaczony na wstępie, czyli ciągłość pokoleń faktycznie zapewniały kobiety, których nie obowiązywała "ortodoksja seksualna". Stąd Abraham użycza bez problemu swej żony faraonowi, a podobnie czyni to jego syn.
I jeszcze inny element. Otóż Sarah była bezpłodna (z Abrahamem), a urodzony Izaak - był dzieckiem "późnym" obarczonym raczej słabym zdrowiem. Sama Sarah zaszła w ciążę po wizycie "obcych" gości - co dosyć jednoznacznie wskazuje, że ojcem raczej nie był Abraham.
Ciągłość pokoleń zapewniało zatem pochodzenie od kobiety i jednocześnie wynikało z błogosławieństwa głowy rodu.
Warto odnotować, że u Żydów występuje bardzo słaby związek emocjonalny między ojcem, a dziećmi; te są traktowane często przedmiotowo. Były przypadki sprzedawania dzieci, a kierowanie córek do nierządu - dość częste.
Wynikać to mogło ze wskazanych przyczyn - braku jednoznacznego powiązania genetycznego. I jest jeszcze jeden czynnik. Przy "chowie wsobnym" trafiają się jednostki wybitne, ale jest też dużo dzieci obciążonych genetycznie; konieczna jest selekcja i jakieś formy usuwania pojawiających się form zdegenerowanych.
Tyle wstępu.
Jak się to ma do holokaustu?
Dość jednoznacznie. Ta nacja potrzebuje okresowego odnawiania populacji. Tworzone są świadomie i celowo warunki eliminacji elementu nieprzydatnego do dalszego rozwoju społeczeństwa.
Sprawa jest sygnowana w Biblii - to fragmenty opisujące, że zawsze po takich kataklizmach pozostaje RESZTA, z której na nowo odradza się naród.
"Odnowienie" narodu żydowskiego w ostatnich czasach przebiegało dwutorowo i w kilku fazach.
Pierwsza - to przemieszczenie "lepszego" elementu do Ameryki. To miało miejsce w drugiej połowie XIX wieku. Na terenie Europy Wschodniej - głównie ziem dawnej Rzeczypospolitej, gdzie mieszkała znaczna część populacji żydowskiej, pozostali ci mniej przydatni.
Warto też zwrócić uwagę na to, że Żydówki były wysyłane do domów publicznych i tą drogą nastąpiła odnowa genetyczna Żydów w USA. Można powiedzieć, że obecni "władcy" USA (deep state) są potomkami takiego pochodzenia.
Z opowiadań które zasłyszałem od osób żyjących przed wojną - większość Żydów była zdegenerowana i to zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Obraz ludzkiej "nędzy i rozpaczy".
Organizacja holokaustu przez Niemców opierała się na wyselekcjonowaniu jednostek "prominentnych", czyli o cechach korzystnych, bez śladów uszkodzeń genetycznych - tych umieszczono w Terezinie. Reszta została zamknięta w gettach, a tam sami Żydzi dokonali dalszej selekcji (policja żydowska), eliminując poprzez wysyłanie do obozów zagłady.
Kiedy w warszawskim gettcie zostali już "sami swoi" i okazało się, że też są przeznaczeni do likwidacji - wybuchło powstanie, którego celem było nie tyle walka z Niemcami, co stworzenie możliwości ucieczki. Ta "reszta" dysponowała przejętym od pobratymców złotem, które miało pozwolić im na przetrwanie, a którym płacili za przechowanie.
Oczywiście, zdarzały się sytuacje niezgodne z zamierzeniami i za to został osądzony Eichmann. Ale przy tej skali przedsięwzięcia, przy braku koordynacji wynikającej z chaosu wojny, zjawiska mogły mieć miejsce. Niemniej - operację przeprowadzono niezwykle sprawnie, dokonano odnowy genetycznej narodu, a do tego udało się stworzyć opinię o genialności ludzi pochodzenia żydowskiego. Tu np. postawiono na naukę i promowanie nawet miernot, a ilość "noblistów" jest tego świadectwem. Także w sferze rozrywki - film, muzyka itd. - występuje wyraźna nadreprezentacja tej nacji.
Obecnie także prowadzona jest "odnowa genetyczna". Żydówki wydawane są za mąż za obiecujących mężczyzn, co zapewnia "dopływ świeżej krwi". Tacy ludzie są promowani robiąc kariery. Przykładów chyba nie ma co podawać, bo są oczywiste. Zawsze jednak występuje selekcja i dobór najbardziej przydatnych jednostek.
Czas ma charakter cykliczny - wiedzą to np. Chińczycy i dlatego, mimo wysiłków, wpływy żydowskie w Chinach są nikłe. Obecnie zbliżamy się do końca pewnego cyklu. Przygotowania do tego są zaawansowane. Warto zatem zdawać sobie sprawę z pewnych działań, które tylko w kategoriach wskazanych mogą być tłumaczone i wyjaśniane. Więcej - stają się zrozumiałe i normalne mimo przydawania im cech niezwykłych.
Tyle, że opisane działania są jedną stroną medalu. Są i inne możliwości i cele, ale to odrębna historia.
