Skończy się klęską tej organizacji i może, mam taką nadzieję, uporządkowaniem kwestii organizacyjnych i merytorycznych związanych z nauczaniem.
Wydaje się koniecznością przywrócenie prestiżu nauczyciela, co zapewni nie "dawana" kasa, a dydaktyka na dobrym poziomie i, co jest absolutną koniecznością, zwiększenie karności uczniów; "zatroskani" rodzice - nie powinni mieć żadnych wpływów na nauczyciel, a w przypadku prób presji - dzieci powinny być natychmiastowo przenoszone do innych szkół.
Tylko takie postawienie sprawy, + współudział rodziców w kształtowaniu "profilu" klasy - pozwoli na poprawienie jakości nauczania.
A kiepskich nauczycieli - należy się pozbyć wykorzystując zaistniałą sytuację. Pomocne powinny być oceny rodziców. Proces do przeprowadzenia w ciągu roku.Brak wyników w nauczaniu (kiepskie wyniki egzaminów) są powodem do eliminacji niezdarnych i zadufanych.