Marcin B. Brixen Marcin B. Brixen
892
BLOG

Marsz "jakiej jesteś dziś płci?"

Marcin B. Brixen Marcin B. Brixen LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 13
Czerwiec. Koniec roku szkolnego. Nauczyciele prześcigają się w pomysłach co tu robić żeby nie robić i nie wystawiać ocen, które już są ustalone na koniec roku. Jest to złoty sezon na wycieczki. Pani pedagog zabrała klasę Łukaszka do Warszawy.

Czerwiec. Koniec roku szkolnego. Nauczyciele prześcigają się w pomysłach co tu robić żeby nie robić i nie wystawiać ocen, które już są ustalone na koniec roku. Jest to złoty sezon na wycieczki. Pani pedagog zabrała klasę Łukaszka do Warszawy.
- Co będziemy zwiedzać? - spytała dziewczynka, która zawsze odzywała się jako pierwsza.
- Nic nie będziemy zwiedzać - burknęła pani pedagog.
- Nic nie będziemy robić? - zdziwił się okularnik z trzeciej ławki.
- Tego nie powiedziałam. Będziemy bardzo aktywni - i pani pedagog uśmiechnęła się szeroko.
Po dojeździe do stolicy pani pedagog szybko sprawdziła w aplikacje jakie jeszcze demonstracje są w trakcie i postanowiła, że szybko dołączą do kończącej się właśnie manifestacji osób LGBT.
- Ale ja bym najpierw musiał... - zadudnił Gruby Maciek i wyjaśnił, ze musi do toalety.
Pani pedagog przesunęła ręką po twarzy i powiedziała, że powinny być jakieś tuż obok trasy demonstracji.
I poszli.
Rzeczywiście. Toalety były. Do żeńskiej była długa kolejka, do męskiej praktycznie nikt nie czekał. Ledwo ktoś opuścił ustronny przybytek Gruby Maciek zaraz wbił się do środka.
Reszta klasy z nudów przyglądał się kolejce do żeńskiej ubikacji. Stały w niej osoby trzymające transparenty, można więc było przypuszczać, że przed chwilą brały udział w kończącym się właśnie marszu. Ku swojemu zdumieniu i rozbawieniu zauważyli, że do żeńskiej toalety czeka jakiś mężczyzna.
- Jakiej jesteś dziś płci? - zapytał go Łukaszek.
- Jestem transkobietą - odparł basem pan. - Widzisz chłopcze, dla ciebie czyjaś płeć to płytki żart, radosny rechot, chwila rozbawienia. Dla mnie to było wiele lat dochodzenia do własnej tożsamości. Wbrew rodzinie, środowisku, znajomym. Krok po kroku dochodziłem do tego, że moje ciało nie pasuje do tego kim się czuję. I nie, nie tak jak mówią twoi prawicowi idole siejący pogardę i śmiech do takich jak ja, ja nie zmieniam płci z dnia na dzień.
I pan tak mówił jeszcze przez chwilę, a mówiąc przestępował przestępował z nogi na nogę i kiwał się rytmicznie.
- Brawo! Piękne! - zaklaskała wzruszona pani pedagog i zwróciła się do Łukaszka:
- I co Hiobowski, głupio ci teraz?
Łukaszek nie zdążył nic odpowiedzieć, bo oto otworzyły się drzwi i wyszedł Gruby Maciek.
- Już? Tak? - upewniała się pani pedagog i zakomenderowała:
- Idziemy!
- Przecież przed chwilą przyszliście i już idziecie? - zdumiał się przestępujący z nogi na nogę pan.
- No już, bo do męskiej ubikacji nie ma kolejki - wyjaśniła pani pedagog.
Pan poprzestępował jeszcze chwilę, oszacował wzrokiem kolejkę przed sobą, po czym machnął ręką, wyszedł z ogonka i ruszył w stronę drugich drzwi mówiąc do pani pedagog:
- A niech tam, dzisiaj jednak jestem mężczyzną.

Nie biorę żadnej odpowiedzialności za to co robi Łukaszek, a tym bardziej za to, co mówi Gruby Maciek. A tak poza tym, to fikcja, czysta fikcja. UWAGA! Podczas czytania nie należy jeść i pić! Nie zaleca się czytania pokątnie w obecności szefa! Opluty monitor czyścimy specjalną chusteczką, a klawiaturę szczoteczką do zębów (by Redpill) BLOG W WYDANIU KSIĄŻKOWYM :) - TOM 3! O książce: ŚpiEwka Koteusz Teresa Bochwic Rzeczpospolita Opcja na prawo "Rz" - prof. Rybiński "Dziennik Polski" Z podziękowaniami: Goscinnemu i Sempe za Mikołajka Christophowi Heinowi za Jakuba Borga Januszowi Chriście za Kajka i Kokosza Strugackim za Aleksandra Iwanowicza Priwałowa de Amicisowi za Henryka Rayowi Bradbury'emu za Guya Montaga Conan-Doyle'owi za Holmesa i Watsona Ojczyzna Lekcja historii Lestat - Dziewczynka z tutką i anioły nie licząc misia Dzięki Waszym głosom mój blog w edycji 2008: w II etapie zajął ósme miejsce w kategorii "absurdalne i offowe" (na 263 zgłoszone) w III etapie zajął czternaste miejsce w kategorii "bloger roku" (na 4206 zgłoszonych). Bardzo dziękuję za każdy głos. Mój e-mail: brixen@o2.pl Życie przebija fikcję: Notka nr 6 Renata Rudecka-Kalinowska: "Prokuratura Okręgowa w Warszawie (...) Zawiadomienie o zamiarze popełnienia przestępstwa. (...) Na blogu autorki używającej nicka Ufka ukazał się komentarz, z którego jednoznacznie wynika , że jego autor „zapisał się” do komisji wyborczej w celu podjęcia działań przeciwko kandydatowi na urząd Prezydenta RP Bronisławowi Komorowskiemu, co wyraża zarówno poprzez nadzieję, że jest wstanie przyczynić się do wygranej Jarosława Kaczyńskiego poprzez zapewnienie autorki bloga ”Damy radę, Ufko! Działamy, zapisalem się do komisji na niedzielę – jednak zdążyłem” - jak i poprzez użycie jako motta tegoż kometarza słów jednoznacznie wskazujących na brak obiektywizmu i żywiołową nienawiść do Bronisława Komorowskiego zawartą w słowach: „na pohybel Bronkowi!”" Notka nr 5 slaughterhouse5: "Mój sposób na PiS jest więc bardzo prosty - jest to racjonalna i świadoma ignorancja." Notka nr 4 slaughterhouse5: "I nie ma w tym absolutnie nic dziwnego - do polityki i tak nie wszyscy się nadają, nie wszyscy muszą politykę rozumieć. Uważam, że wystarczy jak w dyskursie politycznym uczestniczy np. 30% świadomego społeczeństwa - reszta może być całkowicie apolityczna (!). Tyle, że ta "apolityczna reszta" powinna np. zajmować się pracą, szkołą, rodziną, dobrobytem, czy też innymi sprawami - jeżeli więc apolityczny "obywatel" wolną od polityki energię przeznaczą na te sfery, to można powiedzieć, że jest w tym wiele zalet." Notka nr 3 Miki: O katastrofie w Smoleńsku 10.04.2010 "Gdyby nie dekomunizacja, rozumiana jako wywalanie z pracy każdego, kto choć otarł się o poprzedni ustrój, prezydencka Tutka albo by wylądowała cało w Smoleńsku, albo by poleciała na inne lotnisko. Dekomunizacyjny szał, w jaki wpadli nowi władcy Polski, spowodował, że z wojska odeszli oficerowie, wyszkoleni w czasach Układu Warszawskiego, potrafiący korzystać z jego aparatury i procedur. Dlatego 10 kwietnia samolotem dowodził nieopierzony nowicjusz, braki umiejętności nadganiający brawurą." Notka nr 2 mr off: "Premier Donald Tusk jest dzis nie tylko szefem rzadu oraz Platrormy Obywatelskiej, ale takze nieformalnym przywodca calego obozu Europejczykow znad Wisly (stanowiacych 90-80% populacji Polakow). Jego polityczni oponenci - bracia Kaczynscy i skupiony wokol nich polityczny oboz antyeuropejskich (Neo)Wandejczykow – otwarcie odrzucaja lub skrycie sabotuja scisla integracje Polski z panstwami i narodami Unii Europejskiej na fundamencie wartosci cywilizacji chrzescijanskiej, ktorych esencje zawiera Karta Praw Podstawowych. Po wejsciu w zycie Traktatu Lizbonskiego partia Kaczynskich i ich akolici przestali juz byc normalna opozycja polityczna w panstwie demokratycznym: stali sie polityczna przeszkoda w realizacji strategii polskiej racji stanu o ksztalcie ktorej zdecydowal Narod (ratyfikacja Traktatu Lizbonskiego wiekszoscia 2/3 glosow Sejmu i Senatu RP)." Notka nr 1<

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo