Chłopiec ma na imię Piotruś. Bajka, wedle muzyki Sergiusza Prokofiewa, to "Piotruś i wilk". Niestety, przyznam szczerze, lubię bajki, niemal jak dziecko.
Dzień Dziecka za nami. Ale jeśli chcecie zrobić swoim latoroślom /wnukom ładny i mądry prezent to szczerze polecam. Smaczkiem jest to, że historyjkę zrealizowano w SE-MA-FOR studio, sztandarowym studio epoki PRL, w którym robiono najładniejsze bajki także mojego dzieciństwa.
Bajki nie opowiem, bo jest zbyt piękna i mądra, więc nie trafię ze słowami. Co do edycji płyty: historia to bodaj nieco 30 minut, ale do tego mamy kilka bonusów: instrumenty, opowieść o tym, jak powstawał film, historyjka "za kulisami", "komentarz reżysera", "opowieść w obrazach".
Jeśli chcecie swoim dzieciakom sprawić mądry prezent i jeśli znajdziecie chwilę, żeby z nimi pogadać o takich głupstwach, jak przyjaźń, odwaga i śmierć, to szczerze polecam.
ps. A kot w tej bajdurze jest tak zarąbiasty, że i kociarstwo red. Leskiego popadłoby w konfuzję.:-)
ps2. Czekam dnia, gdy bajkę puści TVP.
Krzysztof Wołodźko
Utwórz swoją wizytówkę
Krzysztof Wołodźko, na ogół publicysta. Miłośnik Nowej Huty.
Wyją syreny, wyją co rano,
grożą pięściami rude kominy,
w cegłach czerwonych dzień nasz jest raną,
noc jest przelaną kroplą jodyny,
niechaj ta kropla dzień nasz upalny
czarnym - po brzegi - gniewem napełni -
staną warsztaty, staną przędzalnie,
śmierć się wysnuje z motków bawełny...
Troska iskrą w sercu się tli,
wiele w sercu ognia i krwi -
dymem czarnym musi się snuć
pieśń, nim iskrą padnie na Łódź.
Z ognia i ze krwi robi się złoto,
w kasach pękatych skaczą papiery,
warczą warsztaty prędką robotą,
tuczą się Łodzią tłuste Scheiblery,
im - tylko radość z naszej niedoli,
nam - na ulicach końskie kopyta -
chmura gradowa ciągnie powoli,
stanie w piorunach Rzeczpospolita.
Ciąży sercu wola i moc,
rozpal iskrę, ciśnij ją w noc,
powiew gniewny wciągnij do płuc -
jutro inna zbudzi się Łódź.
Iskra przyniesie wieść ze stolicy,
staną warsztaty manufaktury,
ptaki czerwone fruną do góry!
Silnym i śmiałym, któż nam zagrodzi
drogę, co dzisiaj taka już bliska?
Raduj się, serce, pieśnią dla Łodzi,
gniewną, wydartą z gardła konfiskat.
Władysław Broniewski, "Łódź"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości