Demokracja dla sprzedajnych elit.
Katastrofa smoleńska stała się symbolicznym zwieńczeniem przemian ustrojowo-gospodarczych w Polsce. Poprzedzały ją dziesiątki pomniejszych ale jakże bolesnych katastrof budowlanych, komunikacyjnych i lotniczych w naszym kraju. Nie umiano lub nie chciano wyciągnąć z nich stosownych wniosków.
Wynika to zapewne z faktu, że zaprzątanie społecznej uwagi katastrofami oraz odwracanie jej od negatywnych skutków przemian było na rękę żydowskim elitom przeprowadzającym w Polsce tzw.transformację sprowadzającą się do narodowego wywłaszczenia na rzecz żydowskiego kapitału,co w całej rozciagłości potwierdził Perez, na co znajdują się stosowne dokumenty.
Wspomniane katastrofy były wynikiem zmian kadrowych na polityczno-gospodarczym firmamenencie Polski.Od władzy zostały odsunięte na wszystkich szczeblach stare i doświadczone kadry. Na ich miejsce wprowadzono niedojrzałych smarkaczy solidarnych hołdujących zasadzie, że wymienimy w Polsce wszystko łącznie z podłogami.
Ich niewiedza, upór ideologiczny, brak doświadczenia i kompetencji w krótkim okresie doprowadziły do zmian nie znanych dotychczas w cywilizowanych krajach. Transformację w Polsce przygotowywały żydowskie centra zagraniczne z Sorosem na czele.
W kraju wdrażał je żydowski aktyw KOR-u i „Solidarności”. A ich symbolem był żydowski elektryk stoczniowy, któremu polecono wziąć władzę w swe niedoświadczone ręce absolwenta szkoły podstawowej.
Być może miał on i dobre intencje kierowany na to stanowisko przez sprzymierzone siły paktujących ze sobą aparatów bezpieczeństwa różnych krajów. Niemniej jego poetncjalne możliwości intelektualne nie potrafiły objąć skali skutków destrukcji jakie mialy dotknąć polski naród.
Punktem wyjściowym dla transformacji w Polsce, było paradoksalnie gwałtowne przyspieszenie rozwoju gospodarczego przez Gierka związane z zaciągnięciem długów na Zachodzie, którymi we właściwym momencie zadławiono nasz kraj zakładając mu pętlę na szyję związaną ze stawianiem warunków politycznych na bazie ograniczonego dopływu kapitału.
Oczywiście zmiany te nie mogły się odbyć bez przygotowawczych działań politycznych polskiego Żyda Rakowskiego, który stwarzał międzynarodowy klimat poprzez swą aktywność w „Polityce”oraz nawiązywanie stosunków z międzynarodową diasporą żydowską, prowadząc nas ku tzw. demokratyzacji stosunków znajdujących swe odbicie w obłudnym haśle -”Socjalizm-tak,wypaczenia-nie”.
Połączenie wysiłków Rakowskiego z kolejnym Żydem Jaruzelskim doprowadziło Polskę do wiadomych przemian. Objawiły się one 10-cioletnią zawieruchą polityczną i wstrząsami politycznymi w naszym kraju,które zakończyły pod wodzą Żyda Wałęsy polityczno-gospodarczym rozbiciem kraju oraz oddaniem go w żydowski pacht.
Nie byłaby także Polska w obecnym miejscu, gdyby nie przyspieszona śmierć jednego Papieża i wybranie w jego miejsce, z udziałem pomocy boskiej i służb specjalnych wiadomej proweniencji, kolejnym Papieżem Polaka,co znakomicie zdynamizowało przemiany w Polsce i zaowocowało m.in głośną aferą Watykańskiego Banku Ambrosiano.
Te wszystkie zdarzenia mogły tylko i wyłącznie nastąpić w związku z mającą miejsce odwilżą w Moskwie. A jej autorem byl nie kto inny jak powszechnie znany w ZSRR Michaił Gorbaczow, zwany przez lud rosyjski Miszą Garbatym.W rezultacie wpływów jego nowego myślenia sformułowanego w autorskiej książce pod tymże tytułem i zapoznawania z jej treściami wiodących oddziałów komunistycznej klasy robotniczej na zebraniach partyjnych w wielkich zakładach pracy mogło dojść do przewrotu politycznego w Polsce w wyjątkowo łagodnej formie,bez tragicznych następstw interwencji militarnej i powieszenia na suchej gałęzi Jaruzelskiego, Wałęsy i Rakowskiego w stylu jaki dotknął Imre Nagya,o czym dość otwarcie powiedział Jaruzelski.
W podziękowaniu Gorbaczowowi za podanie na talerzu ZSRR i całego Układu Warszawskiego Zachód uczynił w Londynie taką okolicznościową fetę,że w głowie się to nie mieściło żadnemu ruskiemu carowi.Nie stać było Miszki na zorganizowanie w Moskwie tej uroczystości zdrady ZSRR, żeby mu przypadkiem Żyrynowski kozikiem po po wypasionym podgardlu nie przejechał.
Zauważmy, że zmiany w ZSRR miały podobny mechanizm jak w Polsce.Wypłynęła ni stąd, ni zowąd grupa żydowskich oligarchów, która przejęła znaczne majątki komunistyczne,kapitalistycznym cudem.Należeli do nich między innymi bracia Chodorkowski,Bierezowski,Gusiński,Fridman i Abramowicz, Potanin oraz wielu innych. Ich cudowne wzbogacanie się kosztem biednego narodu rosyjskiego zostało brutalnbie przerwane przyjściem do władzy Putina,który pogonił te pasożyty na cztery strony świata do Anglii,Hiszpanii,do pudła i uczynił z nich podnóżki kremlowskie.
Sa to w zasadzie węzłowe kwestie mające podstawowy wpływ na przebieg transformacji w Polsce i bez znaczenia są inne pomniejsze, logistyczne wydarzenia umożliwiająca taktyczne rozłożenie akcentów ,bowiem strategia została juz zdefiniowana przez wielkich tego świata.Strategia określała zmianę mapy politycznej świata, a Polska stanowiła zaledwie instrument w tych rozgrywkach.Dlatego zbytnie przecenianie własnej roli i sukcesów przez solidarnych jest nie na miejscu ,bowiem oni zostali wykorzystani politycznie przez siły zewnętrzne.
A o rzeczwistych wpływach na transformację w Polsce świadczy li tylko i wyłącznie skonsumowanie Polski przez zachodni kapitał. To Zachód był inspiratorem politycznym przemian w Polsce i ich głównym beneficjentem. Cała zaś reszta bajki solidarnych o ich bohaterskiej walce z komuną w Polsce, którą w niezwykłym boju położyli na kolana nadaje się na dobranockę dla naiwnych dzieci, które mogą uwierzyć solidarnej propagandzie i praktyce, że polscy robotnicy pokonali polskich robotników, aby polskim robotnikom żyło się lepiej, a żydowskie elity musiały cierpieć gehennę w tym jakże antysemickim kraju. Mało tego nie chcącym im jeszcze wypłacić 70 miliardów dolarów odszkodowań za skutki drugiej Wojny Światowej wywołanej przez hitleryzm,z którym paktowano i handlowano w Szwajcarii złotymi zębani swoich braci rasowych.
Nakreślenie owego rysu warunków zmian politycznych w Polsce jest nieodzowne by zrozumieć,że po przewrocie władzy politycznej w Polsce całośc władzy politycznej praktycznie została przejęta przez mniejszość żydowską w Polsce, która odważyła się grać losami nie swojego kraju i jego wartościami dla uzyskania nacjonalistycznych korzyści.Dzisiaj wystarczy woczy spojrzeć rządzącym by zauważyc wyraźnie ,co nich patrzy i erózy polskiemu narodowi.I to nie jest żaden antysemityzm lecz zwyrodniony antypolonizm, gdzie polsko-żydowscy prezydenci byli nieukami, pijakami i kłamcami pozbawionymi magisterki,dychawicznymi pierdołami upadającymi na kolana przed trybuną,analfabetami nie rozróżniającymi bólu od bulu.
Taki to mamy stan polskich elit samozwańczych, do których zaliczyć należy także braci premierów i prawie wszystkich bez wyjątków ministrów resortów siłowych oraz spraw zagranicznych. Pozostałą drobnicą w gabinetach Ministrów, Premierów i Prezydentów nawet nie ma się co zajmować. Znakomita ich część polegla przed rokiem w Smoleńsku na własne życzenie, w ramach namaszczenia i poświęcenia elit wybranych dla mesjanistycznego i martyrologicznego ludu Prawdziwych Polaków. Dzisiaj owi opluwani Prawdziwi Polacy muszą płacić swoim starszym braciom sute zapomogi,renty i odszkodowania.Oto i pełna poświęcenia i oddania filozofia naszych politycznych braci tworzących sobie Eden z Polski.Jeżeli te warunki jakie stworzyli oni sobie w Polsce, nie odpowiadają im .to muszą sobie zdawać sprawę za odpowiedzialnośc rządzenia tym krajem od 19444 roku do chwili obecnej,której nie można zasłaniać głupawym antysemityzmem, którego faktycznie nie ma. A jeśli i zaczyna sie objawiać to na wyraźne źyczenie grossowych ludzi i ich kamratów.
Obecnie efekt polityczny działalności braci rasowych jest taki ,że po transformacji wszystkie partie i ich kierownictwa obsadzone zostały przez samych swoich. Zatem niezależnie od tego ,która partia wygra lub przegra zawsze górą będą nasi.To samo dotyczy władz samorzadowych oraz środków informacji. A nasz ludowy motłoch będzie im naganiał szmal.Nie ma znaczenia czy to Cimoszewicz, Oeksy, Szmajdzinski, Komorowski,Tusk,Niesiołowski, Kaczyński czy Lepper lub Passent albo i Paradowska wszędzie sami poprawni politycznie nakłaniający nas do Europy,NATO i świata oraz na brudne wojenki z Arabami ,gdzie można nieco ropy wyssać, uranu podebrać lub prymitywną i tanią siłę roboczą wykorzystać. A jak się ktoś nie zgadza to bombkę mu na głowę zrzuci się i po ptakach.
Taka jest to ta jaśnie oświecona, burżuazyjna demokracja dla elit.
Inne tematy w dziale Polityka