Zygfryd.Gdeczyk Zygfryd.Gdeczyk
61
BLOG

Żydowskie dmuchanie balonu antysemityzmu

Zygfryd.Gdeczyk Zygfryd.Gdeczyk Polityka Obserwuj notkę 0

 Powstanie żydowska al DżaziraPiotr Kościński 12-04-2011, ostatnia aktualizacja 12-04-2011 01:45Bogaty żydowski biznesmen z Kazachstanu chce założyć telewizję „mówiącą prawdę o Izraelu”

Majątek Maszkiewicza szacowany jest na 3,5 miliarda dolarów
 
źródło: AFP
Majątek Maszkiewicza szacowany jest na 3,5 miliarda dolarów

Swój plan dr Aleksander Maszkiewicz ogłosił na dorocznej konferencji przywódców żydowskich w Waszyngtonie. Jak podkreślił, chodzi o stację telewizyjną wzorowaną zarówno na al Dżazirze, jak i na BBC, a nadającą po angielsku, francusku, arabsku i hiszpańsku.

– Moją intencją nie jest stworzenie telewizji propagandowej, ale takiej, która po prostu będzie mówiła prawdę – podkreślił. Powód: „międzynarodowa delegitymizacja jest wielkim zagrożeniem dla Izraela".

Projekt jest w fazie wstępnej, a ma być gotowy za trzy – cztery miesiące. – Kupimy talenty ze wszystkich innych telewizji. Z BBC, CNN – dodał. Pieniądze dadzą bogaci sponsorzy.

– Znam Maszkiewicza, sądzę więc, iż myśli tak jak wielu Izraelczyków: Izrael wygrywał wojny, ale przegrywał i przegrywa informacyjnie – powiedział „Rz" Zeew Chanin, politolog izraelskiego Uniwersytetu Bar-Ilan. – W informacjach upowszechnianych o naszym kraju około połowy to zwykłe kłamstwa, 40 procent – niewłaściwa interpretacja faktów, a co najwyżej 10 procent to prawda – dodał.

Jego zdaniem największy problem z informacjami o Izraelu istnieje nie w krajach arabskich, ale w państwach, które określają się jako proizraelskie. – W Ameryce Północnej, Europie Zachodniej, Europie Wschodniej – wylicza. Jako główny powód widzi rozpoczęcie przez Izrael negocjacji w Oslo z ugrupowaniami palestyńskimi. – I teraz my nie możemy nazwać terrorystów terrorystami i bandytów bandytami. A oni wciąż mogą twierdzić, że Izrael istnieje nielegalnie – podkreśla.

Podobnie sądzi Julij Koszarowski, były radziecki obrońca praw człowieka, twórca jednej z pierwszych partii izraelskich, grupujących Żydów z b. ZSRR. – Z Izraelem toczona jest otwarta wojna informacyjna. I Izrael musi na to odpowiedzieć – podkreślił w rozmowie z „Rz".

Inicjator „izraelskiej al Dżaziry" Aleksander Maszkiewicz, urodził się w 1954 r. we Frunze (obecnie Biszkek) w ówczesnej Kirgiskiej SRR. Ma dwa obywatelstwa – kazachskie i izraelskie. – Jest bardzo znanym biznesmenem, jego majątek szacowany jest na ponad 3,5 miliarda dolarów – opowiada Chanin. – Wielki filantrop, finansuje bardzo wiele projektów socjalnych i religijnych, sponsoruje też projekty związane ze współpracą między różnymi religiami. Jest prezesem Euroazjatyckiego Kongresu Żydowskiego (oddział Światowego Kongresu Żydów – red.) – wylicza. Wiadomo, że stale kursuje pomiędzy Kazachstanem i Izraelem. Jest współwłaścicielem bardzo zyskownych przedsiębiorstw, w tym Euroazjatyckiej Korporacji Zasobów Naturalnych (ENRC) oraz Alferon Management.

Czemu w sprawę informowania o Izraelu zaangażował się Żyd pochodzący z byłego ZSRR? – Społeczność żydowska z byłego ZSRR jest w Izraelu coraz bardziej znacząca – podkreśla Chanin, też rosyjskojęzyczny. A Koszarowski widzi inny aspekt sprawy. – ZSRR bardzo długo prowadził wojnę informacyjną z Izraelem i Żydzi z byłego ZSRR czują te sprawy bardzo dobrze. Jesteśmy szczególnie wyczuleni na antysemityzm – dodaje.

Rzeczpospolita
 
 
 
 
 
 

Prosta i tania reklama w Internecie sprzedawana za pomocą AdTaily(PLALLADTAILY0002)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka