Zygfryd.Gdeczyk Zygfryd.Gdeczyk
47
BLOG

Wielka wojna małych Dawidków

Zygfryd.Gdeczyk Zygfryd.Gdeczyk Polityka Obserwuj notkę 0

 PiS ostrzega: zrobimy to, gdy dojdziemy do władzyPodziel się:IVONA Webreader. Wciśnij Enter by rozpocząć odtwarzanie
RMF FM, wp.pl | dodane 56 minut temu 
 Joachim Brudziński, Jarosław Kaczyński i Mariusz BłaszczakJoachim Brudziński, Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak(fot. PAP / Tomasz Gzell)Wiadomości dniaTo jest teraz główne zmartwienie polskich ekspertów"Kaczyński marzy, by zabił go szaleniec"Ten film robi furorę w internecie - skandal w wojskuSkandal w polskich aptekach - odmawiali chorym leków"Polecam każdemu, kto lubi się pośmiać"
- Kiedy Prawo i Sprawiedliwość dojdzie do władzy nie zasłoni kotarą niepamięci tego, co działo się w czasie rządów PO - powiedział w Kontrwywiadzie RMF Joachim Brudziński. - Jak tylko będą takie możliwości postawimy wniosek o Trybunał Stanu dla Donalda Tuska. To co dzieje się wokół katastrofy smoleńskiej przelało czarę goryczy - dodał poseł PiS. 

Joachim Brudziński zapowiedział, że kiedy PiS dojdzie do władzy, "nie zasłoni kotarą milczenia i niepamięci tego, co się działo w państwie przez ostanie cztery lata. - Na pewno nie zapomnimy tego, co się działo w ostatnich dniach na Krakowskim Przedmieściu, kiedy został pobity jeden z dziennikarzy - pokreślił poseł. 

Pytany czy postawiłby Donalda Tuska przed trybunałem stanu Brudziński nie wykluczył takiej możliwości. Jego zdaniem, czarę goryczy przelało wszystko to, co dzieje się wokół katastrofy smoleńskiej. - Oczywiście dzisiaj taki wniosek byłby wnioskiem absolutnie nieracjonalnym, natomiast nie wykluczam - bo mamy długą pamięć i chcę to powiedzieć też wyraźnie: wokół tego, co się dzisiaj dzieje, wokół tych wszystkich prowokacji, które mają miejsce na Krakowskim Przedmieściu - nie wykluczam, że - a nawet jestem przekonany, że jak będą ku temu możliwości, to taki wniosek postawimy - zapowiedział Brudziński, 

Poseł odniósł się także do zarzutów Katarzyny Herbert o nieuprawnione wykorzystywanie przez PiS dorobku jej męża Zbigniewa Herberta. Według Brudzińskiego, Herbert już od wielu lat jest własnością całego narodu. - Nie widzę powodów, abyśmy go mieli na jakiekolwiek potrzeby, czy to potrzeby sporu politycznego zawłaszczać, ale też nie widzę powodu dla którego mieliśmy się od Herberta odżegnywać - powiedział. 

Jak tłumaczył, Jarosław Kaczyński zaczerpnął cytat z twórczości poety, bo chciał "lepiej oddać to, co dzieje się dzisiaj w polityce". - Mówi się czasami, że w języku teologii, czy żeby wyrazić Boga można użyć tylko albo języka metafizyki, języka teologii, albo właśnie języka poezji. Czasami w polityce jest tak, że aby oddać to co się naprawdę dzisiaj w Polsce dzieje potrzeba nie języka doraźnego sporu politycznego, ale potrzeba języka poezji. To zrobił Jarosław Kaczyński - wyjaśniał Brudzińsk

Prosta i tania reklama w Internecie sprzedawana za pomocą AdTaily(PLALLADTAILY0002)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka