Podkradanie Święta 1- Maja
Powstaje dość istotne pytanie jakie wkładamy treści pod hasło 1 Maja.Czy ma być to święto religijne czy też państwowe a może o wyraźnie klasowym charakterze.Obecnie rządzacym bardzo źle się kojarzy święto państwowe o wyraźnie zdecydowanym obliczu nawiązującym do jego amerykańskiej i robotniczej historii.Dlatego za wszelką cenę starają się wyprzeć z ludzkiej pamięci tradycje robotniczego święta majowego, zohydzić jego ludową przeszłość i podmienić ją klerykalnymi wariacjami na temat rugowania socjalizmu.
Wciska się nam w miejsce laickiego święta robotniczego święto zdecydowanie klerykalne starające sie kojarzyć z robotniczymi tradycjami w postaci surogatu zwanego Świętem Józefa Robotnika.Ta kościelno-polityczna histeria historyczna oparta na manipulacji podkradania i podmieniania aby z mitologicznego stolarza żydowskiego uczynić reprezentanta współczesnej klasy wyzyskiwanej kościelno-kapitalistycznego państwa jest szczególnie żałosna ,kiedy zdamy sobie sprawę ze skali bezrobocia i emigracji uczynionych przez polski KK.
Reżyseria blichtru tworzenia nowych tradycji reżyserowanych w każdym szczególe przez wypasionych i sytych bonzów kościelnych,całowanych po rękach przez solidarnych nuworyszy noszących nad nimi baldachimy w atmosferze tłumów pozornie ich wielbiących pod przymusem społecznej anatemy i pozbawienia materialnych podstaw ludzkiej egzystencji jest wyjątkowo ohydnym zachowaniem w zestawieniu z głoszaonymi przez nich hasłami miłości i solidarności.
Wielu chrześcijanom szumi w uszach pustka przemówień kościelnych aparatczyków przymuszających lud do władzy kościoła i ich politycznych pomagierów liberalnych okradających wierny lud z jego doczesnych praw i dóbr.Przepych,pycha i propagandowe oszustwa kleru przesłaniają cyrkowym blichtrem istotę święta majowego. Święto majowe to przede wszystkim postępowa tradycja walki ruchu robotniczego o podstawowe prawa pracy i godności ludzkiej,które to aspiracje uciemiężonych KK starał się zacierać fraternizując się z pasożytniczymi klasami posiadającymi,które swe majętności posiadły drogą wojen,wyzysku i przymusu a więc niegodnymi metodami.
Nie można za sukces poczytywać niektórych tendencji intelektualnych zauważających rzeczywistą nędzę robotniczego losu, skoro nic one nie uczyniły w kwestii poprawy smutnej egzystencji wykorzystywanych i wyzyskiwanych przez siebie ogromnych mas ludzkich żyjących często w zwierzęcych warunkach przyczynionych przez ówczesne elity.To lewicy przynależy opisanie klasowego charakteru i wyzysku państwa burżuazyjnego wobec pomiatanych dołów społecznych i wskazanie im drogi zrzucenia jarzma społecznej niesprawiedliwości i ucisku.
W związku z powyższym lewicowy charakter święta majowego jest bezdyskusyjny.Przypisywanie sobie przez prawicę dbałości o o poziom życia i status społeczno-polityczny robotniczych mas jest wyjątkowo szkodliwe, kłamliwe i ohydne w kontekście brutalnej rzeczywistości tworzonej przez burżuazyjne elity upokarzające swych żywicieli.Nie ma większego znaczenia dla losu polskiego robotnika mnożenie jego pozornych obrońców na terenie państwa polskiego.
Istotne jest to ,że to właśnie komuniści przynieśli do Polski nową wizję sprawiedliwej Polski, w której wytwórcy dóbr materialnych dzielili się nimi pozbawiając pasożytnicze klasy panujące i posiadające, praw do konsumpcji nie wytwarzanych przez siebie dóbr.Uczyniono w ten sposób elementarną sprawiedliwość społeczną,gdzie rolnik otrzymał ziemię a robotnik miejsce pracy w fabryce.Ta sprawiedliwość zawierała się także w tym,że władzę przejęła uboga wiekszość nad bogatym marginesem.
Nie była to jednak sytuacja staus quo.Kapitał nie oddał przejętych okresowo przez robotników władzy. Dzisiaj już niesposób jest zaprzeczyć, że w wyniku liberalnego warcholstwa solidarnego robotnicy utracili podstawy egzystencji,pracę i poczucie godności a wielu z nich musiało emigrować ze swoich ojczyzn w poszukiwaniu chleba. Przy tym wszystkim próbuje się nas przekonywać,że wszelkie perturbacje na rynku są raczej zawinione przez robotników bez udziału błogosławionego kapitału.A rynek jest jedynym mechanizmem dającym najlepszą opiekę nad ubogimi, jak gdybyśmy nie wiedzieli,co burzuazyjno kościelne panstwo czyni z prawami obywatelskimi, jak odbiera świadczenia w zakresie podstawowej pomocy, pozbawia ludzi pracy i elementarnych środków do życia.
Rezultat jes taki,że to wszystko musi skutkować coraz większym społecznym rozwarstwieniem, pogorszeniem bytu większości społeczeństwa na rzecz gwałtownego polepszenia bytu nielicznych, może najzdolniejszych i najzaradniejszych, lecz często po prostu najbardziej sprytnych lub najlepiej cwanych łobuzów stwarzających sobie coraz szerzej prawne warunki dla społecznego rozboju i poniżania bliźniego.I nie zamydlą nam oczu wspaniałe transmisje o cudownym ślubie syna księżnej Diany reprezentantów pasożytniczych elit burżuazyjno-feudalnych, za które to igrzyska musi zapłacić lud.Wszędzie mechanizm jest taki sam.
Zauważamy w tym wszystkim ewidentny dysonans lokalnego kościoła anglikańskiego mówiącego o pięknie,dobru i miłości, kiedy Wielka Brytania jak ten agresywny brytan towarzyszy USA w ich światowych peregrynacjach zmierzających do wywłaszczania narodow i państw z ich suwrenności i posiadanych bogactw. A zatem widzimy piękno werbalne idzie swoją ścieżką a brutalna i krwawa praktyka jej twórców i nadzorców kreowanych oraz beatyfikowanych w propagandowych show spływa swoim rynsztokiem.
Dlatego w tym załganym,obłudnym i pełnym pazerności świecie szczególnie potrzebna jest misyjna działalność lewicy przypominająca o fundamentalnych wartościach,którymi frymarczy prawica stosownie do oczekiwanych dywidend kapitałowych.
Ważnym obecnie się staje po okresie huraganowych pokrzykiwań i porykiwań liberalno-kościelnych zrozumienie krachu liberalnej polityki globalizmu rynkowego.Stąd też w uzasadniony sposób coraz częściej zaczynają się pojawiać logiczne poglądy, że dla utrzymania równowagi społeczno-politycznej nieodzowne jest w naszym życiu uczestniczenie lewicowej myśli politycznej, bowiem jej brak jest niczym innym jak kapitalistycznym wynaturzeniem komunizmu.
Inne tematy w dziale Polityka