Zygfryd.Gdeczyk Zygfryd.Gdeczyk
85
BLOG

Do Lecha

Zygfryd.Gdeczyk Zygfryd.Gdeczyk Polityka Obserwuj notkę 0

Do Lecha

 

Drogi Panie Lechu podniesiony przez pana temat bezpieczeństwa międzynarodowego jest niezwykle ważki i na czasie.Wydaje się, że owo bezpieczeństwo nie jest wartością daną raz zawsze.Ewoluuje ono stosownie do czasu i potrzeb podmiotów prawa międzynarodowego.Weźmy pod uwagę Polskę powojenną. Na pierwszym etapie stosunków zimnowojennych byliśmy zagrożeni zachodnim uderzeniem atomowym. A dzisiaj wymierzone są w nas rakiety umieszczone w Kaliningradzie.

 

Z punktu widzenia poprawy naszego bezpieczeństwa narodowego nic nie uległo zmianie mimo, iż Kwaśniewski tak gorąco i solennie zapewniał, że wolta Polski poprawi nasze bezpieczeństwo. Ba, mało tego, uwzględniając fakt , iż zostaliśmy wplątani w dwie odległe wojny należy obiektywnie powiedzieć, że poziom naszego zagrożenia uległ powiększeniu ,co wyraża się rytmicznie przywożonymi workami foliowymi wraz z nieszczęsną ludzką zawartością. A przecież jasnym jest , że żadna abstrakcyjna idea nie jest godna tego by za nią umierać, bowiem najwyższą ideą i wartością jest człowiek. Być może z tego rozumowania wyłączyć należy obronę własną i interpretację wojny obronnej.

 

Potrzeby ludzi,grup interesów, państw i ich zbiorów na przestrzeni czasu ulegają zmianie.Wyraża się to zmianami w realizacji polityki wewnętrznej i zewnętrznej konkretnych podmiotów prawa międzynarodowego.W związku z tym dla uzewnętrznienia i zrealizowania ich potrzeb i oczekiwań zakłada się określoną politykę zagraniczną umożliwiająca osiągnięcie nakreślonych celów. Zatem możemy powiedzieć, że dla osiągniecia konkretnych celów prowadzi się adekwatną politykę, która jest niczym innym jak właściwym kształtowaniem stosunków międzyludzkich, społecznych i międzypaństwowych regulujących w miarę bezkolizyjne funkcjonowanie omawianych podmiotów.

 

Okazuje się, że w trybie kapitalistycznego funkcjonowania prawa nie wystarcza rynek jako miejsce wymiany idei, myśli i produktów ludzkich rąk. Istniejące stosunki mogą zostać zachwiane przesłankami religijnymi, historycznymi czy ideowymi, które wykorzystuje się jako pretekst do przejmowania innych rynków zbytu i produkcji owoców ludzkiej aktywności dla zaspokojenia własnych zachwianych i niezrównoważonych potrzeb ,najczęściej materialnej natury.

 

W minionych uwarunkowaniach mieliśmy bardzo często do czynienia z gwałtownymi zmianami systemowymi w postaci wojen i rewolucji zmieniającymi polityczną mapę świata i sieć wzajemnych powiązań między grupami państw. Ich konsekwencją najczęściej były przewłaszczenia materialne. A to głównie dotyczące terytoriów, taniej siły roboczej, minerałów,surowców w tym głównie nośników energii.

 

Dynamiczny rozwój przemysłu wywołuje rosnący lawinowo wzrost zapotrzebowania na nieodnawialne zasoby ziemi, których cena gwałtownie rośnie a państwa najbardziej rozwinięte poszukują wszelkimi sposobami i drogami zabezpieczenie ich posiadania.Ponieważ surowce ukryte w ziemi stanowią konkretną i przypisaną określonym miejscom wartość, więc ich przewłaszczanie może się odbywać drogą kupna-sprzedaży na rynku.Niekoniecznie jednak masa podaży musi odpowiadać potrzebom najdynamiczniej rozwijających się państw, które zaczynają poszukiwać sposobów i metod zaspokojenia swoich potrzeb nie zawsze zgodnie z obowiązującymi zasadami prawa międzynarodowego.

 

 

Takim powszechnie stosowanym sposobem pozyskiwania dóbr materialnych jest ich przewłaszczanie drogą kradzieży, grabieży i wojen. W czym brylują głównie państwa typu imperialno-militarnego. Znanym przykładem pokojowego przewłaszczenia amerykańskiego jest agresywne przejęcie Alaski wydzierżawionej Ameryce przez carską Rosję na lat 100. Termin dzierżawy Alaski już dawno minął a USA spokojnie tam sobie nadal siedzą umacniając „wolność, pluralizm i demokrację“ w wiadomym sobie stylu.

 

Oprócz pokojowych przejęć znane są także militarne ingerencje amerykańskie w życie suwerennych bytów politycznych, aby przymusić je do proamerykańskiej miłości. Wystarczy wspomnieć Koreę, Kubę, Wietnam, Irak, Iran, Afganistan jako te najbardziej znane, głośne i pamiętane interwencje militarne mające służyć rozwojowi i umacnianiu ich „demokracji“ czyli władzy USA nad światem.

 

W Ameryce środkowej i południowej znany był sposób amerykańskiego władania tym kontynentem poprzez tworzenie tam bananowych republik i osadzanie w nich proamerykańskich kacyków przy pomocy tajemnych i bezwzględnych działań CIA, posiadanych tam wpływów politycznych i częściowym oraz często ukrytym udziale sławetnych marines.

 

Rezultat był taki, że tworzono tam niemal powszechnie antyrządowe i antyamerykańskie partyzantki typu świetlistego szlaku. Działał tam powszechnie znany, ceniony i lubiany zwłaszcza wśród wrażliwej młodzieży kubański lekarz i rewolucjonista Chue Guewarra.Mieliśmy tam także demokratycznego przywódcę Allende.W obu utrąceniach czyli też morderstwach swój niekwestionowany sukces miały USA, wsparty jak gdyby i rozwinięty zamordowaniem Bin Ladena. Ale Ameryka południowa miała także swego faszystę w postaci Pinocheta, któremu hołdy składali polscy solidarni i hołubili go, o dziwo, Amerykanie, którym on absolutnie nie przeszkadzał.

 

Kiedy wyczerpały się już i skompromitowały amerykańskie metody otwartej agresji militarnej i tajnej ingerencji w życie sąsiadów, dla przykładu poprzez zorganizowanie kilkuset zamachów na życie Fidela Castro, wówczas zaczęto przechodzić do bardziej wysublimowanych metod organizowania wpływu na kraje będące w sferze amerykańskiego zainteresowania, które to zafascynowanie dotyczyło każdego punktu na globie ziemskim.

 

Okazało się, że nie wystarczały już rozbudowane morskie armady lotniskowców i dalekosiężnych systemów rakietowych.W coraz bardziej cywilizującym się, mimo wszystko świecie, niezbędnymi stały się bardziej delikatne instrumenty politycznego wpływu dla przekształceń świata zgodnie z amerykańskimi oczekiwaniami.

 

W związku z powyższym USA opatentowały wynalazek kolorowych i kwiatowo-owocowych rewolucji na miarę swoich możliwości percepcji otaczającego świata oraz nadziei na bardziej skuteczne przyjmowanie tych wyperfumowanych idei przez ogłupione społeczeństwa komunistycznego typu. Dla tego celu wykorzystywano waśnie religijne ,narodowe i antykomunistyczne animozje oraz uprzedzenia. Stosowano więc całą paletę judaszowych barw dla omamienia ludów trzymających władza, że elitarne władze proamerykańskie polepszą ich byt i wszyscy będą jedli kawior i rozbijali się cadillakami.Dlatego zatem Rosjan należy nienawidzić a Amerykę wypada kochać z sił całych i dozgonnie.

 

Ten eksperyment wdrożono na przykładzie Polski, gdzie siły wstecznego Kościoła i „postępowych“ USA zwarły się w braterskim uścisku i efektywnie wypięły się na komunistyczne oblicze ZSRR, swego sojusznika z II wojny światowej. Dzięki temu rozbito Układ Warszawski, zdemontowano ludową Polskę i uczyniono ją przyczółkiem osłabiania nowej Rosji przy pomocy reganowsko-bushowowo-obamowych chwytów poniżej pasa.

 

Oczywiście ta pozornie bardzo prosta i skuteczna polityka miała również swoje zdecydowanie negatywne reperkusje nie tylko dla USA i stowarzyszonego z nią świata zachodniego ale także dla Wschodu. Równolegle z wojną ideologiczną USA, wyrażającą się tzw.trzecim koszykiem, narzucono ZSRR militarny wyścig zbrojeń. O ile w przypadku USA te zbrojenia stanowiły siłę motoryczną ich rozwoju o tyle w odniesieniu do ZSRR były one kulą u nogi planowej gospodarki borykajacej się z zapóźnieniami carskiej gospodarki.

 

Żywiołowa gospodarka amerykańska natychmiast dyskontowała pojawiające się polityczne szanse budowych nowych broni, technologii wojennych i systemów rakietowych zmierzając ku etapowi miltaryzacji Gwiezdnych Wojen. Impulsy do tej aktywności wraz ze środkami finansowymi dawał Rząd Federalny USA. Krótko mówiąc państwowe struktury napędzały rozwój prywatnych koncernów wojennych dla umacniania potęgi wojennej USA. I to właśnie omawiane lobby wojenne USA, dyktuje o ich obliczu zabezpieczając swoje potworne zyski.Ono wynosi Prezydentów,ono ich także dezawuuje jak w przypadku Kennedyego .Obama nie ma alternatywy,albo popłynie z prądem kapitalizowania się militarnych koncernów albo zostanie sparaliżowany i wyeliminowany.Tertium non datur.

 

Nienaturalne nagromadzenie kapitałów w sektorze wojennym prowadzi w prostej linii do określania polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. Produkowane bronie muszą być badane, sprawdzane i weryfikowane nie tylko w warunkach laboratoryjnych i poligonowych ale także na otwartych frontach teatrów wojennych. Wzmaga to ruch kapitałowy w wojennej machinie przynosząc jej dalsze tantiemy. Ponieważ jednak machina wojenna nie jest strukturą tworzenia lecz jej owocem ostatecznym jest destrukcja i niszczenie, więc niekontrolowane zjawiska w tej materii muszą prowadzić do tragedii i krachu.

 

I tak się też stało. USA zadławiły się kryzysem spowodowanym przez siebie w walce narzuconej ZSRR i Rosji poprzez eskalowanie wyścigu zbrojeń. Rosyjska gospodarka planowa musiała się zdezorganizować, zadławić i upaść w rezultacie konfrontowania jej z żywiołowym systemem wytwarzania USA. Kryzys jednak miał tę błogosławiona stronę dla Rosji, że będąc producentem sporej ilości nośnikow energii zarobiła ona na nich kolosalne sumy, co pozwoliło jej powstać z kolan, otrzepać portki i podyktować warunki Obamie, który teraz namawia Prawdziwych Polaków spod Gwiazdy Syjonu do rozmów z Putinem a nie tylko tylko do warcholenia i awanturowania się z Rosją kosztem USA i jej strategicznych interesów, które póki co idą w parze, w antyterrorystycznym zaprzęgu paraliżującym terrorystyczne poczynania bosych właścicieli ropy naftowej i gazu.

 

Rezultat jest więc taki, że USA i Rosja muszą się zastanowić jaki chcą mieć ten świat. Czy będzie to obraz na amerykańską modłę monolitycznej dominacji amerykańskiej, który nie zaowocował spokojem,pokojem i rozwojem. Znamionował ten okres wieloma wojnam i awanturami międzynarodowymi oraz globalistyczną skłonnością USA do panowania nad światem. Jako, iż taki model w zasadniczym stopniu odbiega od demokracji więc należy go odrzucić. Na jego kontynuację nie zgodzi się także Rosja, co prawda rozbita i upokorzona ale dysponująca ciągle argumentami nie do odrzucenia, ostatnimi laty zademonstrowanymi na defiladach w Moskwie.

 

Nie można wykluczyć, że taki stan rzeczy wymagał będzie potrzeby redefinicjowania stref wpływów w świecie. Wydaje sie, że taki właśnie charakter ma wyprzedzające organizowanie arabskich rewolt przez USA celem poszerzenia dostępu do roponośnych źródeł energetycznych. Oczywiście Rosja w takiej sytuacji nie będzie się przyglądać biernie agresywnym poczynaniom USA. Niewątpliwie samowystarczalna energetycznie odda Arabów Ameryce zabezpieczając swoje tyły i bezpośrednie sąsiedztwo. Oznaczać to będzie przesądzenie losu Gruzji, Ukrainy, Białorusi a być może także i Polski oddzielającej Rosję od Europy.

 

Antyamerykańskie ostatnio nastawienie polskich solidarnych, granie Ameryką w Unii Europejskiej nie będzie sprzyjało umocnieniu pozycji solidarnych w Europie i świecie. Dał temu zdecydowany wyraz Lech Wałęsa. UE widzi wyeksploatowanie swych stosunków gospodarczych z USA. Rozumie więc potrzebę rozwijania stosunków z perspektywicznie rozwojową Rosją poprzez możliwość korzystania z niezmierzonych surowców Syberii.Stanie więc na drodze rozwijania stosunków rosyjskich z Zachodem jest faktycznie blokowaniem rozwoju zachodniego potencjału i czyni w ten sposób polskie środowiska antyrosyjskie zawalidrogami pokojowej misji światowej koegzystencji.

 

Elity samozwańcze Prawdziwych Polaków z wiadomym rysem zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa sytuacji w jakiej się znalazły, co może je bezprecedensowo wyautować z zajmowanych synekurek. Stąd ich wrzaskliwe nawoływania o amerykańskie dozbrojenie rakietowe Polski. Obama zdaje sobie sprawę, że jeżeli polscy syjoniści zdradzili ZSRR to nie ma żadnej gwarancji, że nie uczynią tego po raz drugi wobec innego mentora ,w interesie swej bliskowschodniej ojczyzny. A znamienne przejawy rozwijania się tej tendencji można było wyraźnie zaobserwować w czasie wizyty Obamy w Polsce.W izyta ta w całej rozciągłości ukazała głęboki rozziew między oczekiwaniami suwerena i zaimportowanymi elitami żydowskimi.

 

Polskie imperialne ambicje regionalne państwa „od morza do morza“ są śmieszne. Z przekąsem traktuje się polskie trójkąty polityczne uwidaczniające specjalne preferencje nowych elit nie potrafiących znaleźć przyzwoitego miejsca Polski w bileteralnych relacjach lub wielostronnych układach. Bez trójkąta ani rusz, czy to Weimarski,czy Wyszehradzki. Widać pan Radek inaczej nie potrafi, taka już jego uroda, że w podtekście zawsze widzi tego trzeciego partnera nawet jeśli ani słówkiem na jego temat nie wspomina.

 

Kontynuując problem tworzących się nowych układów międzynarodowych nie należy zapominać, że do podnóżków amerykańsko-rosyjskich zaczynają się dobijać również Chiny,dysponujące pakietem kontrolnym amerykańskiej gospodarki, gotowe w każdej chwili zaciągnąć stryczek na szyi amerykańskiego kapitalizmu i położenie go na kolana, na Placu Niebiańskiego Spokoju przed 1,5 miliardowym narodem chińskim, jakby nie było pod wodzą Komunistycznej Partii Chin. Jedynym co ich powstrzymuje przed tym krokiem, to własny dynamiczny i błyskotliwy rozwój chińskiego imperium, który mógłby ulec zakłóceniu po zawaleniu się światowego systemu amerykańskiej gospodarki rynkowej działającej pod wskazówki z Waszyngtonu.

 

Okazuje się więc, że następuje decentralizacja światowej władzy globalistycznej, co jest jakby zgodne z amerykańską dewizą demokracji i uspołeczniania władzy, które to pryncypia tak dzielnie wdrażają po całym świecie z wyłączeniem zastosowania ich u siebie. Dlatego uważam, że imperialne błędy monopolisty na władzę są raczej trudne do wyeliminowania. Stąd też bardziej sensownym jest tworzenie wszelkiego rodzaju duetów, trio i tercetów lub wręcz odrębnych ośrodkow władzy światowej bardziej odpowiada duchowi pluralizmu ,wielokulkturowości i demokracji.

 

Zdaję sobie z tego sprawę, że w swych dywagacjach bardzo dużo czasu poświęciłem USA bez mała zupełnie pomijając udział Rosji i jej mieszaniu w tym samym tygielku. Jest to jednak adekwatny obraz do faktycznego udziału Rosji w kształtowaniu globalnych relacji wświecie, po częściowym sparaliżowaniu ZSRR przez USA.

 

Rozpatrując więc kwestię bepieczeństwa narodowego wydaje się , że większy poziom bezpieczeństwa mamy w barwnym i różnorodnym świecie ucierających się decyzji w różnych centrach decyzyjnych świata. Na dzień dzisiejszy widzimy więc więdnące wpływy USA, jędrniejące oddziaływanie Rosji, niekwestionowaną rolę Chin, rozszerzający się terytorialnie zakres oddziaływania UE oraz ucierającą się rolę i pozycję świata arabskiego.

 

W tej kompilacji Polska przyjęła pozycję zawalidrogi rozwoju stosunków Wschód-Zachód.W przeszłości taka postawa zakończyła się rozbiorami Polski i zniknięciem jej z mapy świata. Obecną sytuację Polski co bardziej złośliwi nazywają już IV rozbiorem Polski i coś w tym, niestety, jest z prawdy. O rzeczywistej suwerenności kraju decyduje jego moc ekonomiczna, którą my oddaliśmy w ręce zachodniego kapitału licząc na życzliwe resztki ze stołu „Czarnej Bestii“. Niedoczekanie solidarnych naiwnych. Nauka polityki kosztuje sporo. A w naszym przypadku jest wręcz nieuzasadniona kosztowo. Za płynne i niedefiniowalne, abstrakcyjne hasła oddaliśmy cały dorobek pokoleń i godność narodową.

 

Zdaje się w końcu zrozumiał to nawet polski ojciec amerykańskiej demokracji. Ciekawe czy widzi to w niebiesiech Ojciec Święty, inspirator tej transformacji. I co na takie dictum Pan Ojciec Patron naszego wiernego i ciągle umęczonego narodu. Widać dostaliśmy to na co zasługujemy. Pewnie za dużo serwujemy modłów kosztem elementarnej nauki. I zamiast na siebie zwykle liczymy na łaskawość możnych tego świata i ich cenne wskazówki z Watykanu, Waszyngrtonu lub Moskwy.

 

Warszawo, wstań z dyplomatycznych kolan i zachowuj się godnie, stosownie do oczekiwań 40-milionowego narodu w centrum Europy lub oddaj swe insygnia do Krakowa. Słowo się rzekło a osiołek czeka u płota.Wielki świat stoi otworem. Tutaj już nie wystarczą imaginacje o tym, co by tu jeszcze przehandlować a potem opuścić tę nieszczęsną krainę.

 

 

 

Prosta i tania reklama w Internecie sprzedawana za pomocą AdTaily(PLALLADTAILY0002)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka