i
Rate This
<![CDATA[//><!]]></script>
Luźne refleksje
Życie fundowane nam przez judaszowych polityków wciąż pędzi w tym samym oszałamiającym i ogłupiającym kierunku. Wydarzenia prześcigają się nawzajem przerastającym się dramatem oraz niespodziewanymi pointami. Gdybyż tutaj chodziło o dobro narodowe to nie byłoby najmniejszego problemu. Jeden tylko wektor tej straceńczej polityki jest stabilnie i negatywnie niezmienny, to przyrastające w zastraszającym tempie zadłużenie prezentowane na zegarze Balcerowicza, twórcy tego bałaganu, przez prawe siły uznawanego za zbawiciela i dobroczyńcę elitarnych i samozwańczych grup trzymających twardo i konsekwentnie władzę w interesie obcego kapitału.
Oczywiście to wszystko co się dzieje i otacza nas jest poprawnością polityczną, której niewykształcone na zebraniach partyjnych czerwone chamstwo nie potrafi pojąć i właściwie odebrać czynionego mu dobra. Bowiem jak wiadomo cham jest od roboty w każdym systemie a pan w kapitalizmie jest od rządzenia i konsumowania prawa pierwszej nocy, za co w komunizmie był straceńczo molestowany i wyzuwany z ludzkiej godności kapitalistycznego krwiopijcy, co bardzo mu się nie podobało i jest określane leninowskim bandytyzmem.
Obecnie solidarny stryjek zamienił socjalistyczną bajeczkę na burżuazyjny kijek i zagania nim rozbestwione czerwone towarzystwo do kapitalistycznej zagrody ogólnego błogosławieństwa dobrobytu i bogactwa. Wreszcie mamy to o co elity zabiegały zwodząc ciemne masy. Oni mają to o co zabiegali czyli wszystko a my mamy ich ekskrementy. Na tym właśnie polega owa wolność, pluralizm i demokracja.
Nareszcie zostaliśmy z czerwonego świata agresji,mordowania i poniżania nielicznych kapitalistycznych przybłędów, i apologetów niesprawiedliwości społecznej doprowadzeni na klęczkach przed ołtarze złotego cielca nie mającego litości dla słabych, dzieci,starców,kobiet oraz zwykłych porządnych i uczciwych ludzi.W ich świecie jak głoszą by znaleźć mir i akceptację pierwszy milion należy ukraść, bowiem tak się dzieje w cywilizowanym świecie.
Jego istotą jest zwierzęca konkurencja w walce o kapitał, do którego także zaliczają oni ludzi oraz dominacja nad moralno-materialnym stanem zdemoralizowanej wszechrzeczy. W rezultacie, my Polacy, poddawani jesteśmy niespotykanym represjom burżuazyjnego świata, który wywłaszcza nas z dóbr materialnych i dezawuuje wartości moralne naszych dziadów wyzuwając nas z wartości najwyższych, z historii, tradycji i obyczajów a także bazy minimalistycznej egzystencji, co zmusza nas do wejścia na ścieżki żydowskiej wagabundy światowej ustępując miejsca napierającemu żywiołowi inspiratorów tej nędzy polskiego losu, którym żywią się wyjątkowo agresywni i nieliczni.
Dlatego nie powinny w nas budzić obaw prześladowania, restrykcje i wypędzenia.To wszystko już było. I ciągle Polska odradzała się niczym feniks z popiołów. Należy mieć głębokie przekonanie, że w końcu Polacy jak zawsze drzewiej bywało otrząsną się z obcej,wrogiej i kosmopolitycznej propagandy wytłumiającej w nas narodowy instynkt i szacunek dla trudu i owoców naszych ojców.
Polacy mają głębokie i naturalne prawo do kontynuacji tradycji i budowy oraz umacniania swojej Ojczyzny a ci wszyscy, którzy podejmują wraże dzieło osłabiania jej zasługują na wytknięcie ich palcami i wskazanie tym Beduinom złowieszczego losu na konieczność dalszej wędrówki do krainy ciągłego szczęścia, gdzie pracować z łopatą nie trzeba a szczytem ambicji jest oszukiwanie bliźniego i poczytywanie go za zwierzę. Zatem niech się spełni ich oczekiwanie ale nie u nas i nie naszym kosztem.