CzarnyWilk CzarnyWilk
1254
BLOG

Konstytucja 3 Maja a biskupi kościoła

CzarnyWilk CzarnyWilk Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

Obłudnicy kościelni organizują co roku msze rocznicowe, podczas gdy to właśnie biskupi kościoła byli jedną z głównych sił wspierających wrogą konstytucji targowicę.

Polska Konstytucja 3 Maja, była drugą na świecie konstytucją, po konstytucji USA i miała z nią wiele podobieństw.

Niosła ze sobą nowy ustój, zniesienie starych przeżytych i nieprzystających do rzeczywistości składników ustroju państwowego. Powstał ustrój państwa na tamte czasy nowoczesnego i mogącego się odbudować.

Ponadto zapewniała zrównanie mieszczan i szlachty a także utrudniała znacznie wszelkie nadużycia związane z pańszczyzną.

Przez wieki biskupi, opaci i ksienie klasztorów, jako posiadacze folwarków nie tylko wymagali od chłopów powinności pańszczyźnianych, lecz wyróżniali się w ich ściąganiu szczególną chciwością i bezwzględnością, a w tępieniu nieposłuszeństwa chłopów szczególną nieludzkością i okrucieństwem. 

Duchowieństwo katolickie zaprzęgło religię katolicką w służbę interesu szlachty. Kazań niedzielnych — chłopi polscy musieli wysłuchiwać pod karą kijów (patrz Kodeks klasztoru kasińskiego, Świętochowski, "Historia chłopów polskich",). Zadaniem tych kazań było utrzymywanie chłopów w religijnym szacunku dla panującego porządku społecznego; w pokornym godzeniu się z poddaństwem, przywiązaniem do ziemi oraz pana niczym nieolnicy i pańszczyzną w uniżonym posłuszeństwie dla ich wykorzystywania. Zadaniem proboszczów było pozbawienie chłopa poczucia godności osobistej. Szlachcic płacił księdzu za to, żeby ten robił z chłopa pokorne bydlę.

Przeciwnicy konstytucji mówią o tym, że jej wprowadzenie doprowadziło do upadku, podczas gdy fakty są inne. Mianowicie Rzeczpospolita bez przyjęcia konstytucji nadal musiała by słabnąć, tak jak słabła przed wprowadzeniem konstytucji. Dlatego uważam, że przy wprowadzeniu konstytucji nie było tak naprawdę nic do stracenia. Kraj i tak czekał upadek.

Stare skostniałe konserwatywne betony szlacheckie nie mogły jednak poradzić sobie z osłabieniem swej społecznej pozycji. Dlatego zawiązali konfederację targowicką z Carycą rosyjską na czele. I co ważne przy poparciu biskupów katolickich. 

Często się przy okazji bogacono na grabieży, jak choćby rzeczywisty przywódca konfederacji targowickiej na Litwie biskup Kossakowski, gdy zagarnął bezprawnie dobra skarbowe na sumę 900 000 złotych polskich. 

Odpowiednio potraktował go Tadeusz Kosciuszko. Mianowicie powiesił. Na nic się zdały słowa, które biskup mówił w swej obronie,"Iż osoba każdego biskupa święta jest i nietykalna" podobnie jak i innego zwolennika targowicy oraz przeciwnika Sejmu Czteroletniego biskupa Ignacego Jakuba Massalskiego, powieszonego przez tłum warszawski na konopnym lejcu. 


Na karę śmierci został skazany kolejny ważny biskup Wojciech Skarszewski, na którego 11 września 1794 roku Sąd Kryminalny Wojskowy -wydał wyrok na "pełnego bezdennej chciwości" biskupa Wojciecha Skarszewskiego, uznając go winnym zdrady ojczyzny i skazując go "na karę śmierci przez szubienicę publiczną". W sprawie skazanego biskupa interweniowali u Kościuszki: król, dwie kochanki biskupa i nuncjusz papieski. O interwencji nuncjusza pisała wówczas "Gazeta Rządowa" (nr 73): "Ksiądz Nuncjusz Stolicy Apostolskiej udał się do Najwyższego Naczelnika i rozpościerając żale Ojca Świętego przekładał, jak ten ubolewa, że liczne ukarania za zbrodnie przeciw narodowi zwłaszcza na biskupów padają i że w ich osobach prześladowanie religii upatrywać będzie; zatem Najwyższy Naczelnik... potwierdzając we wszystkim dekret sprawiedliwy Sądu Kryminalnego Wojskowego względem księdza Skarszewskiego karę śmierci tylko na wieczne więzienie przemienił”

Ułaskawienie zdrajcy pod presją nuncjusza wywołało wśród powstańców warszawskich wielkie oburzenie na Kościuszkę. Na znak protestu cały komplet sędziowski podał się do dymisji. Wtedy Kościuszko napisał do prezesa sądu list z usprawiedliwieniem: "Zważywszy, że zupełne odrzucenie próśb papieża mogłoby ściągnąć ze strony onego kroki (ekskomunikę A. N.), które w ludziach pełnych jeszcze przesądu i ciemnym po prowincjach pospólstwie mogłyby sprawić wrażenie niebezpieczne w skutkach dla powstania naszego ... aprobując dekret we wszystkich punktach karę śmierci na wieczne i ścisłe więzienie przemieniam”



Papieże prawie zawsze występowali w obronie zdrajców biskupów, chroniąc ich przed zasłużona karą za zdradę argumentem, że osoba biskupa — mimo popełnienie największych zbrodni — jest święta i nietykalna, stoi ponad prawem państwowym, a władzy państwowej, która karze biskupa za zdradę, grozili ekskomuniką.



Podobnie miała się rzecz sprawy polskiej przy okazji innych wydarzeń.

Po powstaniu listopadowym pisał papież Grzegorz XVI w liście (breve) do kleru polskiego z 9 czerwca 1832 roku: "Dowiedzieliśmy się o okropnym nieszczęściu, w jakie to kwitnące królestwo (Polska) pogrążyło się w ostatnim roku; jednocześnie dowiedzieliśmy się, że to nieszczęście zostało spowodowane przez intrygi wichrzycieli, którzy ... podnieśli się przeciwko władzy prawowitych monarchów (to znaczy cara) i pogrążyli w przepaść swą ojczyznę łamiąc wszystkie więzy prawowitego posłuszeństwa ... Posłuszeństwo wobec ustanowionej przez Boga władzy jest zasadą niezmienną i nie można się od niego uchylać, chyba że ta władza gwałciłaby prawa boskie i Kościoła (na przykład nie płaciła dziesięcin, świętopietrza itd., A. N.). Niech każdy człowiek, mówi apostoł, będzie posłuszny ustanowionej władzy, ponieważ nie ma władzy, która nie byłaby od Boga. Otóż władze istniejące są ustanowione przez Boga.. Przypominając wam te zasady, czcigodni bracia (duchowni katoliccy, A. N.)... jesteśmy przekonam, że będziecie je gorliwie rozpowszechniali... Wasz wielkoduszny car Rosji przyjmie was z dobrocią i usłucha naszych wystąpień i próśb w interesie religii katolickiej, którą zawsze obiecywał się opiekować w swoim królestwie”



Na zakończenie chciałbym podać bardzo ciekawy cytat Tadeusza Kościuszki, który jest niestety przemilczany w szkołach.



"Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu. Będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań" Tadeusz Kościuszko



http://www.eioba.pl/a/35g7/konstytucja-3-maja-a-biskupi-kosciola

CzarnyWilk
O mnie CzarnyWilk

Niepoprawny politycznie liberał, ateista, przeciwnik zarówno socjalizmu, jak i klerykalizacji Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura