Moj wieniec dla kapitana

Kołysanka którejś wiosny 

Bez będzie lila, biały, wypukły, 
będzie jak ciemne odbicie w lustrze. 
Powygasały aleje puste, 
sny z filigranu się potłukły. 
Nie płacz i śpij, w legendzie śpij, 
bez wyparuje, znów będzie jesień. 
Skrzydło uwiędłe już nie poniesie 
w żadne palety lip. 
Nie ma nic w oknie; drzewa są płaskie; 
nie ma nabrzmiałej ptakami wsi. 
Śpij, śpij w legendzie złotych obrazków, 
śpij. 
K.K.Baczynski Rossonero zorganizowal dzis, cos co mi sie marzylo od dawna, zlozenie wienca na grobie Arkadiusza Protasiuka.Dzieki Rossonero dzieki Wszystkim, ktorzy dzis tam beda, i tym, ktorzy jak ja nie moga byc, ale sa sercem. 
Ja niestety nie moge uczestniczyc, jestem za daleko po prostu, ale sercem jestem z tymi, ktorzy dzis tam beda.Dlatego te notke chce poswiecic Arkadiuszowi Protasiukowi. 
Jezeli ktos chce moze cos dopisac wkleic zdjecie. 
Ja pozniej wkleje zdjecia, ktore przywiezie Rossonero . 
Przypomne tylko, ze od dawna Arkadiusz Protasiuk jest bezpodstawnie oskarzany przez polskie media, bezpodstawnie oskarzany przez MAK. 
Uwazam, ze nalezy Go bronic, uwazam, ze jestesmy to winni Jemu, Jego rodzinie. 

Ogladajac zdjecia z pogrzebu, natknelam sie na zdjecia Jego synka, chlopczyk sciskal polska flage, ktora pozniej przekazal lotnikowi, flaga ta okryla trumne Jego ojca. 

Chlopczyk ten i Jego siostrzyczka stracili ojca, dzis rozni ludzie na dodatek tego ojca szkaluja.Nie pozwolmy by cierpieli podwojnie nie pozwolmy by cierpiala cala Jego rodzina.