Mamy nastepny atak na generala Blasika, atak rozpoczal Jasio flanelka &company w swojej ksiazce "Ostatni lot" .
1) O tym iż generał Błasik wezwał kpt Arkadiusza Protasiuka na rozmowę do Saloniku VIP napisaliśmy w książce na stronie 149 w wydaniu I. (O ile pamietam w wersji dodrukowanej chyba nawet informacje rozszerzylismy) A zatem na dwa miesace przed publikacją Gazety Wyborczej (która notabene po prostu skopiowała naszą informację. O ile pamiętam w międzyczasie ta sama informacja pojawiła się 11 grudnia w wywiadzie Pawła Reszki i Michała Majewskiego z Edmundem Klichem w Rzeczpospolitej).
Przypomnę, ze książka ukazała się 6 grudnia. A my mieliśmy tę informację znacznie wczesniej. Trudno mówić że powtarzam coś po Gazecie Wyborczej.
2) Opisując to wydarzenie opieramy sie na zeznaniach naocznych świadków, któzy byli wtedy na płycie lotniska (ludzi gotowych zeznać w kazdym sądzie co widzieli i co wiedzą i co słyszeli)
3) Po tej rozmowie kpt Protasiuk został odesłany do kabiny pilotów a Lecha Kaczyńskiego przy trapie witał gen Błasik meldując o gotowości do lotu (tym samym złamał wszystkie zasady bo powinien meldować dowódca samolotu)
@GW
Już sama obecność Błasika jest presją. Co więcej przed lotem Błasik wezwał Protasiuka na męską rozmowę do Saloniniku VIP. (dostali wtedy niekorzystna informacje o pogodzie od Jaka 40 który wylądował). W efekcie rozmowy Protasiuk poszedł pokornie do kabiny, a Błasik witał prezydenta przy trapie. Są na to świadkowie.
Skąd wiem, ze Błasik był w kabinie. Bo tam znaleziono jego ciało. A właściwie to co z niego zostało.
JAN OSIECKI1331703 | 15.01.2011 15:13
link nadużycie odpowiedz
Mamy problem z Jasiem, jezeli jak twierdzi Jas rozmowa odbyla sie w saloniku dla VIP to jak mogli ja slyszec swiadkowie?
Zaloga Jak a owszem informowala, o pogodzie tyle, ze wtedy gdy Jak tu 154 byl w powietrzu.
Poza tym Jas stwierdzil, ze cialo gen.Blasika znaleziono w kabinie co jest nieprawda, bo z kabiny prawie nic nie zostalo jak twierdzi MAK, a cialo gen Blasika znaleziono w sektorze pierwszym.
Teraz rewelacje GW z 14 stycznia 2011r
Z pisemnej notatki przygotowanej już po katastrofie 10 kwietnia przez biuro meteorologiczne w 36. specpułku wynika, że rano 10 kwietnia po tzw. odprawie pogodowej załoga Tu-154 odebrała pełną dokumentację dotyczącą prognozy pogody na trasie lotu i na smoleńskim lotnisku. Z notatki wynika, że prognozę przygotowano o 6.10 (samolot wystartował o 7.27). Według niej wtedy na smoleńskim lotnisku warunki pogodowe były niezłe: widzialność do 5 tys. metrów, podstawa chmur 200-300 m.
Dopiero potem pogoda uległa załamaniu. O tym, że warunki w Smoleńsku są bardzo złe, załogę prezydenckiego tupolewa informował pilot Jaka-40, który wylądował w Smoleńsku o 7.22, kilka minut przed startem z Warszawy Tu-154.
Więcej...wyborcza.pl/1,75478,8945526,Tu_154_mial_prognoze_pogody_przed_wylotem.html#ixzz1Ex8z30Ok
Tyle, ze zaloga jaka kontaktowala sie z Tupolewem, o 10.24 , czyli o 8.24 czasu warszawskiego...
Widac to ze stenogramow
10.18 Moze wyladowal dowiedz sie czy jest mgla .
10.24Chlopaki Rafal z tej strony.
Teraz rewelacje z TVN
Protasiuk nie chciał lecieć?
Reporterowi TVN24 udało się ustalić, że zeznania pracowników Okęcia i osób, które w nim 10 kwietnia przebywały, są rozbieżne. Reporter dotarł jednak do osób, które twierdzą, że pilot Arkadiusz Protasiuk po tym, jak nie otrzymał aktualnego stanu pogody w Smoleńsku pokłócił się przed wejściem głównym z dowódcą Sił Powietrznych.
Pilot nie chciał lecieć - o czym mieli zeznać pracownicy portu lotniczego i inni świadkowie. Generał Andrzej Błasik miał udzielić podwładnemu reprymendy i miał używać przy tym słów wulgarnych. To rzekomo przez kłótnię, która przeniosła się aż do trapu samolotu, prezydenta powitał generał Błasik, a nie kapitan Protasiuk.
Tutaj cos wspanialego!Zeznania swiadkow sa rozbiezne ,ale dzielny reporter TVN dotazarl jednak do tych , ktorzy potwierdzaja wersje TVN!
Komisja ma ponownie rozmawiać ze świadkami i cały czas analizuje film. Nie wiadomo jednak czy z kiepskiej jakości i pozbawionego dźwięku nagrania uda się odtworzyć o co dokładnie chodziło[b]
Jest co prawda film kiepskiej jakosci i bez dzwieku, ale co tam, TVN juz wie., ma swiadkow, na dodatek, ktorzy widac podsluchiwali pod drzwiami saloniku.
A teraz co o mgle w Smolensku mowia ci, ktorzy byli na wiezy:
09:12:41 Krasn. - ... i meteo, Marczenko mówił, mgły nie oczekuję.
09:12:48 A – (niezrozumiałe)
09:12:53 KL – Dawaj, dawaj, mów mu, wszystko jedno mu mów.
09:21:05 Krasn.: Chcesz powiedzieć, o 8:50 on ma lądowanie i teraz widoczność teraz już się poprawia, ale nikt i Marczenko wczoraj cały dzień mówił, nikt mgły nie obiecywał i wszystko było normalnie, a teraz o 9 godzinie, naraz zaciągnęło, widoczność około 1200. No, normalnie on podszedł. Ja myślę, że tam sprzęt mają, no taki samolot niezły, no, w zasadzie normalnie podszedł, dobrą robotę zrobili. Ja, szczerze, myślałem, na drugi krąg. Znaczy się w zasadzie to wszystko, i ja myślę o 10:30 teraz temperatura się podniesie, no, w każdym razie, mniej niż półtora nie powinno być.
I ostatnie info z GW
Kontroler przyznaje: Nie byliśmy przygotowani na przyjęcie Tu-154 w Smoleńsku
jagor, IAR2011-02-24, ostatnia aktualizacja 2011-02-24 22:31
Stacja meteorologiczna w Smoleńsku nie była przygotowana na przyjęcie prezydenckiego tupolewa - wynika z zeznań pracownika lotniska Siewiernyj, do których dotarły "Wiadomości" TVP. W stacji powinny pracować trzy osoby, a pracowała jedna.
.
"Wiadomości" dotarły do drugiego zeznania Michaiła Radgowskiego - meteorologa wieży w Smoleńsku. Według jego słów 10 kwietnia w stacji pracował tylko on. Jak informują "Wiadomości", wykonywał on obowiązki trzech osób, które powinny być równocześnie w różnych miejscach lotniskach.
Krzysztof Zalewski z miesięcznika "Lotnictwo" mówi TVP, że z tego powodu polska załoga tupolewa nie mogła otrzymać właściwej prognozy pogody. - Obsada stacji była niewystarczająca, a z rozmów, które były prowadzone na wieży wynika, że posiłkowali się danymi z lotniska sąsiedniego, a była to zupełnie inna pogoda" - mówi Krzysztof Zalewski
Prosze zobaczyc ile sprzecznych nieprawdziwych informacji!!
To jest parada oszustow dezinformatorow, ktorzy za wszelka cene chca zrzucic wine na generala Blasika i na pilotow.
To sa polskie srodki masowego przekazui przekazu, ktore zamiast informowac dezinformuja.
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9163391,Rosjanie_nie_byli_przygotow
www.tvn24.pl/0,1693929,0,1,klotnia-oficerow-przed-wylotem-do-smolenska,wiadomosc.html

Jestem czarowica wredna , podstepna.Uwaga , bije ludzi miotla po glowie, ewentualnie podstawiam miotle i podcinam nogi .Mam kotke,ktora drapie i gryzie, wiec ostrzegam, zastanowic sie przed wejsciem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości