
.Coz nic mnie juz nie zdziwi.Byly juz posmiertne badania psychologiczne , teraz bedzie czytanie z ust z niemego filmu.
Film cudownym trafem odnaleziono dopiero teraz, choc przeciez musi byc znany od 10 go kwietnia.
Obwinic pilotow i gen Blasika za wszelka cene takie zadanie widac ma komisja pana Millera.
Nie udalo sie udowodnic naciskow w czasie lotu, trzeba cos wymyslic i moze wykombinowac naciski przed startem.
Ciekawe, ze Gazeta Wybiorcza ma swiadka a prokuraturze nie udalo sie tego swiadka odnalezc.
Czyzby Gazeta Wybiorcza schowala gdzies tego swiadka w podziemiach Czerskiej?
Jak wiemy z uwag do makowego raporu Komisja Millera nie ma wielu materialow, nie ma ich rowniez prokuratura.
Nasza "niezalezna " prokuratura na zlecenie rosyjskiej przesluchuije setki ludzi ,ktore byly w Smolensku po 10 kwietnia, a komisja Millera, szuka ekspertow od czytania z ust, bo widac dla nich najwazniejsze jest to co sie zdarzylo przed wylotem.
Chociaz w stenogramach z rozmow z kabiny nie widac by A Protasiuk byl zdenerwowany.R Grzywna, ktory to ponoc dostal notatke o mgle ,byl wyraznie zdziwiony, ze o 10 sie ta mgla pojawila.
Poczekamy czy lapanka na ekspertow sie powiedzie Millerowi, ciekawe czy znajda takiego, ktory odczyta to co bedzie zgodne z oczekiwaniem pana Millera.
www.rp.pl/artykul/622589_Kto-odczyta-rozmowe--z-10-kwietnia.html
Jestem czarowica wredna , podstepna.Uwaga , bije ludzi miotla po glowie, ewentualnie podstawiam miotle i podcinam nogi .Mam kotke,ktora drapie i gryzie, wiec ostrzegam, zastanowic sie przed wejsciem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości