Poniżej wklejam treść całej dotychczasowej korespondencji
Warszawa 03 marca 2011 r.
Szanowny Panie Prezydencie,
w związku ze zbliżającymi się obchodami pierwszej rocznicy tragicznego lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 i planowanymi uroczystościami rocznicowymi, zwracamy się do Pana Prezydenta o uszanowanie naszej potrzeby przeżywania tej bolesnej chwili w atmosferze ciszy i zadumy, z dala od wszelkich podziałów i sporów politycznych narosłych wokół tej tragedii oraz medialnego zgiełku.
Mając na względzie powyższe uprzejmie prosimy o takie rozplanowanie oficjalnych uroczystości z udziałem Pana Prezydenta i władz państwowych, które pozostawią pierwszą połowę dnia 10 kwietnia 2011 roku wyłącznie do dyspozycji rodzin i najbliższych umożliwiając im tym samym niczym niezakłóconą obecność na grobach tych, którzy odeszli pozostawiwszy wielką pustkę w naszych sercach.
Dlatego prosimy Pana Prezydenta, aby wszystkie ceremonie z udziałem władz państwowych oraz ewentualnych delegacji zagranicznych planowane pod pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na Warszawskich Powązkach rozpoczęły się po uroczystej Mszy Świętej sprawowanej w intencji wszystkich 96 ofiar, zaplanowanej na godz. 13.00 w Archikatedrze Warszawskiej.
Z poważaniem
z up. Stanisław Zagrodzki
tu na oryginale mój podpis
.
Jak w ogole mozecie tak pominac milczeniem apel rodzin?Czy w Polsce jest jeszcze wolna prasa?
Blogerzy, ktorzy niby chca rozwiklac sprawe katastrofy, dlaczego tak rzadko, odslaniacie bloga pana Stanzaga czy tez Jacwinga?
Dziekujecie czasami iles tam razy komus za ogrom wlozonej pracy, a nie stac Was panstwo na jakas ludzka solidarnosc z rodzinami.
Szczegolnie teraz gdy pan pRezydent, tak sie chwali swoim spotkaniem z Miedwiediewem, gdy podpierajac sie Malyszem krzyczy, ze trzeba zakonczyc zalobe.
Zakonczyc zalobe, czyli zamknac niewyjasnione okolicznosci praxwie 100 osob raz na zawsze.