Ukazal sie kolejny "felieton", pani redaktorki wodniaka,pani , o wrazliwosci mlota pneumatycznego,ktora atakuje Rodziny smolenskie.
Nie pierwszy to atak , ze strony czlonkini sekty maskirowka, ktora brak postepow w sledztwie zrzuca na Rodziny.
W swoim felietonie pani ta powoluje sie na swoje poprzednie "felietony", w ktorych to zarzucala rodzinom, ze nie postaraly sie o oskarzycieli posilkowych.Pan Stanislaw Zagorski cierpliwie tlumaczyl, .
@Joanna Mieszko-Wiórkiewicz
Ręce opadają jak się czyta takie rzeczy. Przecież Pani nie rozumie obowiązującego w RP prawa, a swoją notką wprowadza Pani czytelników w błąd i zaczynam się zastanawiać czy nie czyni Pani tego z premedytacją.
Na dzień dzisiejszy postępowanie prokuratorskie w oparciu o art. 173 kk (Kto sprowadza katastrofę w ruchu……..) trwa i zgodnie z art. 52 kpk wszystkie rodziny mają w nim prawa pokrzywdzonych i z tego uprawnienia korzystają. Większość z nas, co jest chyba rzeczą normalną, posiłkuje się ustanowionymi pełnomocnikami w sprawie (adwokaci). To oczywiście nieumniejsza naszego prawa do działania osobistego. Dopiero po zakończeniu postępowania prokuratorskiego (śledztwa) i w zależności od tego, w jaki sposób ten etap postępowania zostanie zakończony, będzie możliwe złożenie do sądu wniosku o występowanie w roli:
1.) - oskarżyciela posiłkowego ubocznego gdzie działa się obok prokuratora, jako drugi oskarżyciel i wówczas występuje się przed sądem równocześnie, a każdy z nas ma wówczas prawo udowadniać winę oskarżonego i może działać na własną rękę, niezależnie od drugiego (art. 54 kpk), lub
2.) - oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego, gdzie w związku z sytuacja przewidzianą w art. 55 kpk działa się samemu zamiast prokuratora, który wówczas nie bierze udziału w postępowaniu, a cały ciężar udowodnienia winy oskarżonego spoczywa wyłącznie na nas.
P.S. Nieznajomość prawa szkodzi – zachęcam, zatem wszystkich czytelników do osobistego zapoznania się z treścią Kodeksu postępowania karnego Rozdział 4. POKRZYWDZONY i Rozdział 5. OSKARŻYCIEL POSIŁKOWY
Stanisław Zagrodzki
STANZAG32329 | 24.01.2012 03:46
Ale nic to ,pani Joasia klamie dalej, coz stosuje zasade im wiecej blota rzuci na Rodziny ttym wiecej sie przyklei.
W innym "felietonie" zarzucila rodzinom, ze wziely pieniadze i na wyjasnieniu katastrofy im nie zalezy.
Szczegolne pretensje miala do Pani Gosiewskiej, ktora niezbyt aktywnie dziala w sprawie ekshumacji.
Dzis kiedy wiadomo, ze do ekshumacji Pana Gosiewskiego dojdzie , znow Pani Joasia ma problem.
Nie podoba sie biegly, nie podoba sie , ze Rodziny wystapily o prywatna ekshumacje .
Najbardziej winna okazala sie Pani Wasserman, ktora jest prawnikiem , a ktorej pani Joasia redaktorka chciala doradzac.
Ba pisala o Niej lekcewazacao Wassermanowna .
Juz mi sie nie chcialo o tym pisac gdyby nie notka Maud, w ktorym pisze o szacunku dla Rodzin ale wspiera non stop, swojego znajomego Markatomasza, ktory nie pierwszy raz wspiera redaktorke Joasie w jej atakach na rodziny.
@Joanna Mieszko-Wiórkiewicz
" ... najbliżsi Ofiar, w tym p. Beata Gosiewska, ani nawet – jak wiemy – prawnik i adwokat, p. Małgorzata Wassermann nie mają statusu pokrzywdzonych - oskarżycieli posiłkowych w rozumieniu art. 53 i 53 kodeksu postępowania karnego (kpk) i powinno się spytać ich pełnomocników DLACZEGO?"
Jeżeli sprawa z panem Badenem zakończy się kolejnym gigantycznym matactwem, jak niektórzy blogerzy się spodziewają - tym razem związanym z ekshumacjami - to dokładnej analizy będą wymagały w końcu wszelkie kroki prawne, jakie wykonać mogły rodziny Ofiar od 10.04.2010. Jednak, z tajemniczych powodów, żadnego z tych kroków nie wykonały. Żadnego doniesienia, skargi, wniosku, w sposób skuteczny do dzisiaj nie złożyły. Ani do Prokuratury, ani do żadnego Sądu.
Postawimy też pytanie, kto tym zrozpaczonym, zagubionym ludziom przez całe dwa lata doradzał? Kto udawał, że rodzinami smoleńskimi się opiekuje, że się o nie troszczy, mącąc im jedynie nieustannie w głowach? Na koniec podsuwając rodzinom niezbyt mądrych, ewentualnie skrajnie nieuczciwych, pełnomocników?
Przy takim nagromadzeniu nieudolności i głupoty trzeba będzie w końcu zapytać, kto "głupotę" wokół smoleńskich rodzin przez dwa lata organizował.
Poruszyła Pani niezwykle istotne zagadnienia.
pozdrawiam serdecznie
MAREKTOMASZ242740 | 17.03.2012 20:39
.
Rodziny sa nieudolne i glupie, pan Baden, nie na reke zupelnie jak sekciarzom z pancernej brzozy.
Rodziny wystapily o prywatne ekshumacje niepotrzebnie .
Wlasciwie wszystkiemu sa winne Rodziny prawnicy zespol, A Macierewicz.
Niewinna jest jedynie prokuratura, ktora prowadzi sledztwo.
Gdzies tam niejaki Cierpisz, kazal zglaszac Rodzinom zaginiecie bliskich.
Mozna by przejsc do porzadku dziennego, nad tym co pisze pani Joasia, tyle, ze ,ciezko jest przejsc do porzadku dziennego nad podloscia, nad tym, ze atakuje sie tych, ktorych powinno sie wspierac .
Pozostaje zapytac dlaczego oni to robia?
Moze Maud mi pomoze i spyta swojego znajomego Markatomasza dlaczego on to robi?
http://niemcy.salon24.pl/400251,smolensk-ekshumacje-z-amerykanskim-patologiem-w-tle

Jestem czarowica wredna , podstepna.Uwaga , bije ludzi miotla po glowie, ewentualnie podstawiam miotle i podcinam nogi .Mam kotke,ktora drapie i gryzie, wiec ostrzegam, zastanowic sie przed wejsciem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości