To ,ze władza sprowokowała rolniczych manifestantów i potem ich brutalnie spacyfikowała ,
bez powodu tak sobie się nie zadziałało .
Ewidentne jest to ,ze z Brukseli przyszedł sygnał ,ze na żadne wieksze ustępstwa nie ma co liczyć,
co najwyzej na niewielkie przesuniecie w czasie i pudrowanie co sroższych postanowień .
Poluzuje się trochę drobnicy rolniczej , bo ich najwięcej i są najwyrywniejsi ale w sumie
najłatwiejsi do kupienia za paciorki .
Tych wielohektarowych wtedy juz łatwo bedzie wykupić lub zlicytować .
Gospodarka wedle Brukselskich pomysłodawców wymaga centralnego sterowania
a taki system lubi wielkie organizmy gospodarcze ,które same dbaja o spełnianie wymogów
centrali.
Tak więc drobna gospodarka rolnicza odchodzi do historii.
Teraz mamy mieć jednolity organizm rolniczy zgodny z zaleceniami ekologi klimatologi i
poddajacy sie wymogom nowych czasów .
Inne tematy w dziale Polityka