Liderka PO, Małgorzata Kidawa-Błońska obraziła się na media za tak kiepskie wyniki sondaży poparcia... Pozostaje jej już tylko rezygnacja z udziału wyborach, aby przedwyborczy sondaż nie okazał się totalną klapką polityczną.
I tutaj pojawia się inny kandydat na urząd prezydenta państwa - który zauważył, że on przecież głosi te same zasady, które popiera PO... i jak tu patrzeć na polityków PO, którzy podobno popierają homoseksualne ekscesy - bo to raczej takie "wybuchy emocji" a nie normalna rodzina, która tworzy przyszłe pokolenia...

- Apeluję do wyborców Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, by głosowali na mnie. Ja gwarantuję zachowanie tych samych wartości, którymi kieruje się PO - powtórzył kandydat Lewicy. Zdaniem europosła, Koalicja Obywatelska nie spełniła pokładanych nadziei na obronę demokracji
https://www.salon24.pl/newsroom/1042703,biedron-apeluje-do-wyborcow-kidawy-blonskiej-glosujcie-na-mnie
Ostatnie sondaże mówią, że Małgorzata Kidawa Błońska posiada poparcie już 2% wyborców... I ten chłopak z wypaczoną męskością twierdzi, że 98% osób może zagłosować na jego kandydaturę... Bo głosy zwolenników kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej mogłyby zmarnować się...
Tu widzimy brak powagi e-posła Biedronia. Poparcie dla M. Kidawy Błońskiej to tylko 14 % tydzień temu czy nawet więcej wstecz. A jeżeli ci ludzie zmienili jej kandydaturę na inną, to dlaczego mają popierać jakiegoś homosia ? Chyba zawiedli się na braku profesjonalizmu M. Kidawy Błońskiej i szukali poparcia swych oczekiwań w innych kandydatach na urząd prezydenta, niekoniecznie u Bidronia (poparcie 5% wyborców) - który jest na granicy politycznego odstrzału...
Inne tematy w dziale Polityka