Wojtek Wojtek
169
BLOG

Wyborowy punkt humoru

Wojtek Wojtek Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Honor to rzecz święta - mawiali japońscy wojownicy i kiedy ich honor ucierpiał - ostatnim akcentem ratunku tego honoru było popełnienie harakiri - czyli rytualne samobójstwo. Jaka była prawda tego rytuału - pokazuje film sprzed bardzo wielu lat pod tytułem "drewniany miecz". W tym filmie samuraj odarty z godności postanowił popełnić rytualne samobójstwo. Ale i tu został oszukany, bowiem podmieniono mu miecz - jego miecz samurajski został odłożony na bok, a jemu przyszło zmierzyć się z drewnianą atrapą na oczach całego tłumu... a żeby pogrążyć go całkowicie - nad jego głową stał kat, którego zadaniem było ucięcie mu głowy, aby oszustwo nie wydało się ...

Taki obraz nasunął się mi na myśl, gdy czytam o takiej honorowej obronie godności kandydatów "oPOzycji" na urząd prezydenta państwa. Cała rzesza oddanych prawdzie polityków Platformy Obywatelskiej broni honoru swych kandydatów, którzy nie uzyskali akceptacji społeczeństwa... i tak sobie myślę - co jeszcze należy uczynić, aby w geście rozpaczy nie popełnili zbiorowego harakiri...


Cóż, aby grać, trzeba liczyć się z tym, że mogą być lepsi. Natomiast ta partia należy do totalniaków, których jedyną prawdą jest ICH zwycięstwo pona ogólny interes. I trwa histeryczne bojkotowanie każdej propozycji, która jest lepsza od ich oferty...

Tu warto wrócić do programów. Zjednoczona prawica każdego dnia przedstawia nowe rozwiązania, nowe wyzwania o znaczeniu gospodarczym. A opozycja krzyczy, że ich posłowie są nachodzeni tylko po to, aby zmienić wynik głosowania... Budka drze szaty, że żadnych ustępstw... a wszyscy widzą, że za zakrętem rzeki, którą płynie ich łódka, czeka wodospad...

Cóż, tak widzę ten "honor" - "horror" a nawet i "humor" oPOzycji...

Przecież wystarczy popatrzeć na tę budkę, której fizjonomia nie przekona nikogo do marzeń o zwycięstwie. Zemsta Schetyny powoli kładzie się cieniem na tych marionetkach, które zamiast przyjąć, że decyduje większość - za wszelką cenę starają się tworzyć pozory już tylko demokracji...

Gdzie jest ten Gabinet Cieni, ze Schetyną w roli głównej ? A budka to raczej na sławojkę wygląda a nie na coś o solidnym fundamencie... Tygrysek... Nawet pazurki ma lakierowane a tu walka na śmierć i życie... Lider najnowszych sondaży rozpłakał się nad Konstytucją - żeby chociaż tą z 1917 roku, która uznaje władzę państwową w królestwie Polskim poprzez ustanowienie Rady Regencyjnej, Konstytucję Republiki Polskiej z 1918 roku, mocą której Rada Regencyjna powierza dowództwo Wojsk Polskich Józefowi Piłsudskiemu a wkrótce umocowanie go Tymczasowym Naczelnikiem Polski; żeby chciał przypomnieć prace legislacyjne, które doprowadziły do utworzenia Konstytucji z 17 marca 1921 roku (znanej jako konstytucja marcowa); żeby przypomniano chociaż zmiany z 1926 roku i wprowadzenie Konstytucji Kwietniowej z 1935 roku...


Osobnym tematem są dekret Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z 22 lipca 1944 roku i Konstytucja z 1947 roku przywracająca treść Konstytucji Marcowej...

A potem były Konstytucja z 1952 roku, nowele z 1989 roku i Mała Konstytucja z 1992 roku.

Ostatnia -  z roku 1997 roku, wprowadzona za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego mimo licznych sprzeciwów wielu środowisk  - nie może dzisiaj być podstawą nowego bytu a kto nie zna historii polskiej Konstytucji - to nawet nie wie, dlaczego ta z 1997 roku jest konstytucją ułomną... Widzimy to dzisiaj nad wyraz wyraźnie...

Wielka żałość bije z twarzy polityków oddanych Platformie... ale żeby chociaż wiedzieli, jak małą mają wiedzę na temat demokracji czyli wyboru rozwiązania, za którym opowiada się większość...



-----------------------------------------------------

Źródła: teksty [konstytucja polska], [historia konstytucji w Polsce] dostępne w sieci internetu; publikacje książkoowena temat prawodawstwa dostępne w Bibliotekach...  

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka