Niedawno pojawiła się informacja o wstrzymaniu jednego z wyczarterowanych samolotów. Samolot ten miał służyć ważnym osobom do odbycia podróży zagranicznych. Niestety, jak wiadomo - pilot powstzymał samolot w chwili rozpoczęcia wznoszenia się do lotu.
Zastanawiało mnie, jaki związek ma zatrzymanie samolotu w trakcie startu. Trzeba pamiętać, że duże maszyny wymagają pewnych minimalnych warunków przy starcie oraz przy lądowaniu. Zatrzymanie samolotu w czasie startu może spowodować niekontrolowane zejście kół podwozia samolotu z betonowego pasa, co przy dużej szybkości może zagrozić bezpieczeństwu pasażerów i załogi.
Aż nasuwa się pytanie, czy nie był to błąd załogi. Bo kapitan podjął decyzję wstrzymania lotu bez konsultacji z wieżą. Ani chybi, w razie zapalenia się zapasu paliwa, byłby to ewidentny błąd pilota.
Myślę, że przyczyna tego incydentu jest prozaiczna. Ktoś nie chce dopuścić do oględzin wraku samolotu zdeponowanego poza granicami Polski. Bliźniaczy samolot taże "zniknął" z pola zainteresowania prokuratury.
http://fakty.interia.pl/raporty/raport-lech-kaczynski-nie-zyje/aktualnosci/news-rmf24-apel-europarlamentu-o-zwrot-wraku-tu-154,nId,1830016
Inne tematy w dziale Polityka