Pomysły na zagospodarowanie przestrzeni wspólnej mają do siebie to, że są niewyczerpane. Jednym z takich pomysłów jest zabezpieczenie nieruchomości nie do końca wiadomo - przed czym, ale też zdecydowanie utrudniające życie stałym mieszkańcom.
Z przyczyn oczywistych - z lęku przed złodziejami - liczne osiedla wyposażono w dodatkowe ogrodzenia i bramki zamykane różnymi sposobami przed wejściem gości - nawet tych zaproszonych. Wejście na teren nieruchomości (brama wjazdowa z ulicy) jest tak zlokalizowane, że osoba przyjeżdżająca w gości, musi zatrzymać się w obrębie jezdni ulicy prowadzącej do nieruchomości będącej celem. Gdyby nie brama czy szlaban - można kontynuować jazdę zjeżdżając z jezdni. Tu jednak trzeba albo powiadomić gospodarza o przybyciu i zaczekać na otwarcie bramy/podniesienie szlabanu i tarasować innym możliwość przejazdu, albo udać się w dalszą drogę w poszukiwaniu miejsca na zatrzymanie się...
Często stosowane rozwiązanie bardziej utrudniające korzystanie z nieruchomości, niż spełniające oczekiwaną funkcję..., foto ilustracyjne, http://ii.forum.mojeosiedle.pl/1b/87/szlaban_108.jpg
Szczególnym przypadkiem jest tutaj wjazd na teren nieruchomości karetki pogotowia - zwłaszcza w środku nocy...
Tak prawdę mówiąc - nie wiadomo, gdzie szukać właściwego przycisku w celu przywołania gospodarza. Jest kilka systemów służących do komunikacji z lokatorami w mieszkaniach i nie zawsze wiadomo - który z nich jest zastosowany akurat w tym przypadku.
Aby ułatwić wjazd na teren nieruchomości pojazdom uprzywilejowanym, zwłaszcza karetkom pogotowia ratunkowego, wprowadzono uniwersalny dekoder samoczynnie otwierający przejazd takiej karetce... Uwzględnia on dwutonowy sygnał pojazdu uprzywilejowanego... Problem polega na tym, że sam sygnał jest bardzo donośny. O ile w czasie jazdy drogą główną dźwięk tego sygnału narasta stopniowo - dla mieszkańców staje się niezauważalny. Jednak zatrzymanie się takiej karetki w miejscu od razu zwraca uwagę wszystkich domowników.
Czasami karetka pogotowia dojeżdża do bramy na posesję już bez sygnału - aby nie bombardować mieszkańców siłą dźwięku, albo w sytuacji, gdy wezwanie nie było połączone z przejazdem wymagającym takiego sygnału.
Jednak otwarcie dalszego przejazdu wymaga albo wezwania gospodarza przez urządzenie przywoławcze, albo po prostu włączenia sygnału pojazdu uprzywilejowanego. I tu jest problem... bo karetka ma kilka rodzajów takich dwutonowych sygnałów... tylko ten jeden uruchamia urządzenie otwierające. Czasami kierowca musi użyć całej sekwencji tych sygnałów, aby ten właściwy mógł uruchomić otwarcie bramy...
Szlaban zamykający wjazd na dziedziniec nie zawsze spełnia oczekiwania instalującego to rozwiązanie..., foto ilustracyjne, http://m.7dni.pl/2012/02/n/cms-image-000184874.jpg
Pół biedy, kiedy nastąpi to w porze dnia. Ale często karetka wjeżdża do osoby wezwanej między 23 a 5 nad ranem...
I w takiej porze nagle spod okna pojawia się piekielne wycie pojazdu oczekującego na wpuszczenie na teren nieruchomości...
