Jak wiadomo, kilkuletnie rokowania nie doprowadziły do wzmocnienia polskiej armii śmigłowcami, które miały podnieść wartość bojową polskich jednostek. Na temat "obronności państwa" można mówić wiele i bardzo wiele, ale często zapomina się o znaczeniu służb militarnych w zapewnieniu bezpieczeństwa wielu ratunkowych akcji cywilnych. W takich przypadkach tylko wojsko posiada samoloty transportowe oraz ciężki sprzęt niezbędny do podjęcia akcji ratunkowej w trybie natychmiastowym.
Tu trzeba także przypomnieć, że o powodzeniu akcji decyduje sprzęt z zastrzeżeniem, że jest on obsługiwany przez kompetentne zespoły. I nawet, jeżeli firmy cywilne posiadają bardzo nowoczesny sprzęt, to tylko armia jest w stanie przygotować znaczne zastępy fachowców posiadających uprawnienia do obsługi najcięższego sprzętu budowlanego w trybie "na rozkaz" i funkcjonować w sposób niezbędny w celu skutecznego wykonania zadania.
Kilkuletnie negocjacje w sprawie na przykład dostarczenia polskim jednostkom wojskowym śmigłowców typu "caracal" prowadzone przez platformę obywatelską nie przyniosły żadnego rozstrzygnięcia. A od listopada 2015 zmieniony skład personalny odstąpił od finalizowania transakcji "nie do uratowania".
Okazało się, że ten wątek stał się przyczynkiem do podważenia wiarygodności polityków Prawa i Sprawiedliwości. Powstała grupa inicjatywna gotowa przejrzeć przebieg negocjacji od listopada 2015 i tutaj okazało się, że w analizach i negocjacjach w sprawie uczestniczyły tylko osoby posiadające uprawnienia do pracy w trybie szczególnego dostępu. Stosowne dokumenty zostały udostępnione grupie inicjatywnej PO i pozostaje teraz oczekiwanie na wydanie komunikatu w sprawie i publiczne oświadczenie, że Prawo i Sprawiedliwość zachowało właściwy tryb przy odwołaniu wcześniejszego przetargu i ogłoszeniu kolejnego na takich warunkach, które przyczynią się do realizacji polskiego interesu...
http://www.radiomaryja.pl/informacje/b-kownacki-przedstawiciele-przyszli-mon-material-paliwa-politycznego/
Inne tematy w dziale Polityka