Jak straszny jest stopień zrusyfikowania naszego narodu, uświadomiłem sobie dopiero teraz, kiedy skojarzyłem import węgla od Rosji z polityką likwidacji górnictwa w Polsce i brakiem zgody Rosji na przekopanie Kanału Wiślanego. Żaden rząd dotychczas nie odważył się sprzeciwić Rosji, a ja miałem nadzieję, że Polska ma szanse uwolnić się od władzy Rosji. Nagle zrozumiałem w czyim interesie było zamykanie polskich kopalni. Tylko Rosja na tym zyskała bo może teraz sprzedawać na za wysoką cenę węgiel podłej jakości, który truje nas bardziej niż węgiel polski. A ja miałem nadzieję, że naród nasz chce mieć zdrowsze powietrze, że matki Polki chcą mieć zdrowe dzieci... a to wszystko były kłamstwa ruskiej propagandy, która niszczyła polskie górnictwo.
Nagle sobie uświadomiłem, że gdyby Polkom zależało na zdrowiu dzieci, to zamiast zamykać kopalnie nasze władze by modernizowały elektrownie, żeby spalały gaz zamiast węgla. Już dawno budowalibyśmy elektrownie jądrowe. A co zrobiły nasze władze? Zaczęły palić w polskich elektrowniach węglem jeszcze gorszym. A kto z nas interesował się przez te 30 lat "wolności" na czym polega modernizacja polskich elektrowni? Kto pilnował władz, żeby inwestowały w piece gazowe, zamiast węglowych? Kto zauważył, że to jest absurd, co robimy - zamykamy kopalnie ale nie ograniczamy popytu na węgiel. Przecież wniosek musiał być oczywisty - nasze władze chcą importować do Polski węgiel, wcale nie chcą ograniczać jego spalania. Dopiero teraz widać ten absurd, gdy wiemy, ze to Rosja kazała nam importować węgiel. Tylko Rosja ma w Polsce tak silny wpływy, żeby zmusić polskie władze do tak absurdalnej polityki - żeby tak ogłupić polski naród, że nie skojarzyliśmy tego, że skoro mniej węgla wydobywamy, to musimy też mniej węgla spalać.
Geniusz rosyjskiej propagandy polegał na tym, że odwrócił naszą uwagę od Rosji i skierował ją na Niemcy. W jaki sposób? Tego jeszcze nie rozumiem, bo Niemcy nie mogły mieć żadnego interesu, żeby zamykać w Polsce kopalnie (poza oderwaniem Śląska zanim go wyeksploatujemy). W co więc uwierzyli ludzie ogłupieni przez Rosjan? Tego nie wiem, wiem tylko, że uwierzyli w tajemne intrygi Niemców, którzy mają jakiś tajemniczy interes w oczyszczaniu polskiego powietrza z trucizn, więc Polacy odruchowo muszą zrobić Niemcom na złość i dlatego będą truć własne dzieci. Ten argument jest dla polskiego ciemnogrodu najsilniejszy: "bo Niemcy tego chcą". Dlaczego powinniśmy palić węglem? Bo Niemcy chcą, żebyśmy palili czymś mniej trującym. Dlaczego powinniśmy niszczyć polskie lasy? Bo Niemcy chcą je ratować. Dlaczego powinniśmy truć nasze dzieci? Bo Niemcy chcą je ratować. Oto co rosyjska propaganda zrobiła z naszych umysłów, że reagujemy jak nakręceni przez rosyjskiego lalkarza.
Dopóki byliśmy niewolnikami Rosji, nasi górnicy po prostu pracowali dla Rosji w naszych kopalniach węgla, które były własnością Rosjan, jako okupantów. Po 1989 roku coś się jednak zmieniło. Przestaliśmy być niewolnikami. Rosjanie przestraszyli się, że utracą władzę w Polsce i dlatego zdecydowali się zniszczyć polskie górnictwo, które w czasach PRL dało Rosji tyle zysków. Przestraszyli się, że już nie dostana za pół darmo polskiego węgla. Teraz muszą sami popracować. I tym optymistycznym akcentem zakończę: Rosja boi się, że w końcu utraci władzę w Polsce. Rosja wie, że Polskę trzeba wycisnąć jak cytrynę, dopóki jeszcze polscy władcy są jej posłuszni, bo wie, że już za kilka, kilkanaście lat polscy władcy wypowiedzą Rosji posłuszeństwo.
