Brutus42 Brutus42
224
BLOG

Trzecia demokratyczna reforma ustrojowa – moja propozycja

Brutus42 Brutus42 Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Reforma jest bardzo prosta, zamiast dotychczasowego progu 5%, należy wprowadzić zasadę, że do Sejmu wprowadza swoich reprezentantów siedem partii, które uzyskały najlepszy wynik w wyborach.

Korzyści powinny być dla wszystkich od razu widoczne. Zwiększamy pluralizm, a swoich reprezentantów może mieć partia, która uzyska nawet 1% głosów. Powinno się przy tym ustalić minimalną liczbę posłów na dziesięciu. Znika problem marnowania głosów i wyniki byłyby zdecydowanie obiektywniejsze. Zabezpieczamy dodatkowo system wielopartyjny, który jest dla wolności wartością fundamentalną, dla którego zagrożeniem jest system dwupartyjny postulowany przez zwolenników JOW, gdzie jest wprowadzany próg 50% dla partii, co byłoby zmianą antydemokratyczną i otwarłoby drogę do degeneracji ustroju w kierunku oligarchii.

Podobnie jeżeli chodzi o system prezydencki, w którym to prezydent powołuje rząd. Znowu ma decydować 50% o władzy z marginalną rolą reszty stron debaty publicznej, gdyby tego rządu nie mógł odwołać sejm. Oba rozwiązania są sprzeczne z polską tradycją i zdrowym rozsądkiem, ponieważ prowadzą do umniejszenia roli sejmu, zabetonowania sceny politycznej i w konsekwencji prowadzą do przewagi oligarchii. Mimo że w bogatych potęgach ekonomicznych przewaga oligarchii nie musi objawiać się z zauważalną stratą dla tych państw i narodów, to jeżeli chcemy realnej demokracji i prawdziwej wolności politycznej musimy budować system wielopartyjny.

My nie jesteśmy potęgą ekonomiczną, bez historycznych wpływów na kształtowanie elit przez obce mocarstwa i nie możemy tworzyć układów zamkniętych w rodzaju podziału sceny politycznej na np: SLD-AWS. Dziś na krawędzi upadku jest Platforma Obywatelska. A jeżeli nie to w systemie siedmiopartyjnym łatwo się obroni. Systemie siedmiopartyjnym, gdzie partię siódmą może po każdych wyborach zastąpić ósma. Jak w lidze piłkarskiej muszą funkcjonować mechanizmy prowadzące do ewoluowania sceny politycznej, co chroni demokrację przed degeneracją w kierunku, również rozwoju korupcji i patologii, bo ułatwia ludziom wyegzekwowanie odpowiedzialności politycznej.

Mamy demokrację, która się nie degeneruje, a ewoluuje i przechodzi do historii, jako demokracja realna, jedyna na świecie, jeżeli dodamy jeszcze kilka innych reform.


O pozostałych dwóch reformach pisałem w roku 2012 w notkach "Przełom"/"Demokratyzacja". Zamieniłbym tam może kolejność zmieniając stopień ważności i zaktualizował uzasadnienie, ale na razie przedstawiam moją trzecią tej wagi propozycję. Trzecią, która jest przynajmniej nie mniej ważna, niż dwie pozostałe. Nie wiem czy tego typu propozycja już się pojawiała, jeżeli tak to należy do niej wrócić.

Brutus42
O mnie Brutus42

„zrządzeniem losu dzieje się tak, iż w ostatnich dwudziestu latach rzeczpospolita nie miała wroga, który jednocześnie i mnie nie wypowiedziałby wojny.” ______________Marek Tulliusz Cyceron ________ Nie sposób wypowiedzieć bardziej patetycznego zdania.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka