Przysłowie arabskie powiada – „Wystarczy promyk nadziei aby otworzyło się niebo”
Niebo otworzyło się w Starym Testamencie w Księdze Psalmów(78)
„(23) ...Potem z góry wydał rozkaz chmurom i bramy nieba otworzył...(24)... I spuścił jak deszcz mannę do jedzenia: dał im zboże z nieba.”
Bibiline przesłanie wzywa do posłuszeństwa wobec Boga. „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba”, tą formę znamy najbardziej...
W rosyjskiej Buriacji od wieków jest obchodzony Obrządek Otwarcia Bramy Niebios... Jest to święto pogańsko – szamańskie, sławiące siły przyrody... Niebo otwiera się gdy pojawia się pierwsza trawa, zaczynają kwitnąć kwiaty, drzewa wypuszczać liście a przyroda zaczyna ogarniać człowieka. Przyroda jest łaskawa, ale groźna i może człowieka pokonać...
Podoba mi się to zestawienie – wiara w moc boską versus wiara w naturę.
W sam raz dla Polaków-katolików... A jak znaczy że to jest to samo, somehow?
Dudziarze wierzą w pomoc boską, Trzaskownicy – w siły natury... Najłatwiej uwierzyć że natura to ochrona przyrody, wakacje na Majorce albo kąpiele słoneczne na plaży w Chałupach (czy jeszcze jest?). Niełatwo jest być katolikiem-Polakiem...
Pytanie – dla kogo się otworzy w Polsce jest już nieaktualne. Wygrał Andrzej Duda... Znaczy się – wygrało niebo... Ale wygrał minimalnie. Obstawiałem, ale do końca się bałem. .. Dlaczego minimalnie???
Powtarzam fragmenty poprzedniego artykułu:
„Duda, PiS i zwolennicy ogłosili – Zwycięstwo!... Według „Boskiego Juliusza” Swetoniusza, Juliusz Cezar przekazał senatowi po swoim błyskawicznym zwycięstwie nad wojskami króla Pontu - Veni, vidi, vici...”Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem”, Juliusz Cezar był wtedy rozpromieniony i pewny siebie...Ale bitwa pod Zelą była zwycięstwem w walce i nie przesądzała o wyniku wojny...”
„Słowa te zostały sparafrazowane przez Jana II Sobieskiego, który po bitwie pod Wiedniem wysłał list z podobnymi słowami do papieża Innocentego XI, tyle że z zaznaczeniem Deus vicit...Zwycięstwo Sobieskiego było wiktorią, ale rozwiązania konfliktu z Turkami nie załatwiło...”
Zbytnia pewność siebie i brak konsekwencji Juliusza Cezara zgubiły... „I ty, Brutusie?”... Tak to się dla niego skończyło...
Bitwa pod Wiedniem (1683 r.) miała bardzo duże znaczenie dla całej Europy gdyż zwycięstwo pod Wiedniem zatrzymało pochód wojsk tureckich na Europę, a tym samym zapobiegło islamizacji Europy. Gdyby Polacy nie zatrzymali muzułmanów to ich niezwykle liczna armia prawdopodobnie podbiłaby cały Zachód.
Dalsze losy I Rzeczpospolitej pokazały, że korzyści z tego zwycięstwa dla Polski nie było...Potem był już tylko schyłek.
Trąbić trzeba, ale nie za długo... Będzie ciężko...
„Dajcie mi władzę, a was urządzę!?”... Trzeba rządzić ale roztropnie i budować poparcie społeczne władzy przez odpowiednią politykę medialną i wybór modelu w inżynierii społecznej, oparty na Teorii Gier. .. Koniecznie... Nieudolnych pijarowców wywalić...Ludziom naprawdę można wmówić wszystko... Nawet Polakom.
Nadchodzą czasy walki Dobra ze Złem, ale bez przesady... Nil desperandum...
Once again, noch einmal, powtarzam kojejny raz - pobrzękiwanie jakąkolwiek szabelką nie ma sensu, ale konsekwentny hard ball, jak najbardziej... Play hard, stupid!.. Ale mądrze.
