Święty Ban Ewangelista jest patronem wielu blogerów... To jest pewne i trwałe jak piaskowa skała.
Kiedyś na Salonie przymówiłem blogerowi @marek.w. Zjechałem go okropnie, trochę za ostro, ale zrobiłem to celowo. Na blogu @dziobatego ślad tego jest.
Rzeczony @bloger mnie irytował - swoją przemądrzałością i analityczną płytkością. Tak to oceniałem .
Każdy ma na Salonie prawo do wyrażania własnych opinii – tak długo, jak nie zostanie ocenzurowany...
Rzeczony bloger pomodlił się ex-cathedra do Św. Bana Ewangelisty i ze swojego bloga mnie wyrzucił...
Ma prawo ale – jak mamy dalej dyskutować... Rzeczony bloger wybrał „an easy way” i uciekł z ringu... Rzeczony @bloger boi się wymiany argumentów i nie potrafi bronić swoich tez.
Jak głupi, o zbanowaniu zapomniałem, otworzyłem rzeczonego @blogera artykuł (zawsze czytam) i skomentowałem... I tu bęc! Jestem wyalienowany.
Cóż takiego napisałem ja? Zacytuję:, bo tego komentarza przecież nie można przeczytać.
„Na litość boską!... To ma być analiza Putinizmu?... Wiele podanych szczegółów-nie szczegółów na TAK, wnioski na NIE...Koło historii i społeczno-politycznych przeobrażeń już się przetoczyło na stronę upadku tego, co @Autor nazywa "putinizmem". W Jakiejkolwiek Rosji carat był jedyną możliwą formą rządów i tak zostanie...
Oligarchowie - tu tkwi sedno sprawy... Kimkolwiek są - do nich należy przyszłość; zamazana, zakamuflowana, niezrozumiała przez „masy”... Tak, czy owak - Rosja będzie żyła w ciągłym zagrożeniu przez Chiny - albo nie... Oligarchowie - to bardzo rozciągliwy termin... A co z oligarchami chińskimi? jak się mają do do oligarchów rosyjskich? A jak do amerykańskich?
Czas Putina się skończył.Kagebista Putin był i jest bardzo szczwanym i nieprzeciętnym graczem. Nieprzeciętnym....Istnieje coś, co się nazywa "szkoła Putina"... Ale faktem jest też to, że szczury uciekają z tonącego okrętu... Bardzo podobnie było i jest z Trumpem.” Co z Putinem?"
Opinia subiektywna I kontrowersyjna… Może @dziobaty jest kretynem i nie wie co pisze?... Może...
Teraz skomentuję pewien akapit z artykułu rzeczonego @blogera.
„...cóż, trudno, abyśmy o to mieli większą pretensję do Putina i jego otoczenia, w końcu im Rosja słabsza, tym większe Nasze bezpieczeństwo jak i pozycja w odwiecznej rywalizacji o Europę Centralną i Wschodnią. Dlatego ja osobiście mogę tylko wołać - Brawo ! i Bis !”
Chodzi mi o tą odwieczną rywalizację i Nasze bezpieczeństwo... Brawo! Bis!... O jejku, jejku!... Odwieczna rywalizacja... Rywalizujemy „my”? Kto, znaczy się rywlizuje?...
My, antyamerykańscy anty-pisowcy?... Super-Europejczycy ze starożynym rodowodem...My Polacy żyjący w stałym zagrożeniu, wciśnięci między Niemcy i Rosję? ... Jaka była i jest w tym rola zaoceanicznego ducha?
To nie jest zarzut, że bloger @marek.w o tym nie napisał, ale niech bloger @marek.w spróbuje mi to wytłumaczyć.
Jestem wieloletnim konsumentem zawartości blogów Salonu24.pl. , choć @blogerem dopiero pół roku.
Od wielu lat mieszkam za oceanem...jestem starym, akademickim zgredem, zupełnie jak bloger @echo; pisarczykiem do szuflady od zawsze... Dydaktykiem, który lubi nauczać i pouczać. Gadułą, który lubi dyskutować... Ale rzeczowe argumenty mogą mnie zawsze przekonać...
Bloger @marek.w powinien dać mi w plecy i zrobić w brew... Szybko i boleśnie... Zapraszam do dyskusji...
Tylko podjęcie rękawicy (w moich oczach) może blogera @marka.w uratować.
Rzeczonego blogera uprzejmie pozdrawiam.
PS. załączony obrazek jest winetką z @Krzysiek PIS on Twitter. Mam nadzieję, że KrzysiekPIS nie pozwie mnie do rejenta. Zakładam, że zgodę na umieszczenie tej winetki mam.
