Koronowany i otny umysł. / Fot. Google I. A. S.
Koronowany i otny umysł. / Fot. Google I. A. S.
el.Zorro el.Zorro
165
BLOG

Zadudzanie Konstytucji Polski

el.Zorro el.Zorro Społeczeństwo Obserwuj notkę 2

“Co by tu panowie jeszcze spieprzyć?
Co by tu jeszcze”?


        Niedawno „rzucony na odcinek prezydenta” przez Jego Zawistną Mściwość genseka Jarosława Kaczyńskiego dr Andrzej Duda walnął w przekaziory „swoimi” pytaniami, jakie miałby podczas zapowiadanego Referendum o zmianie Konstytucji zadać durnym Polakom. W ilości około sztuk 15, słownie piętnastu.
Pytania były w większości z gatunku
„Jak tego robić nie należy”,
ale za to w ilości mogącej śmiało obsłużyć nawet kilkanaście referendalnych głosowań.
No bo referenda mają to do siebie, że z uwagi na masowy charakter, liczba zadawanych w nich, na konkretny temat, pytań NIE POWINNA PRZEKRACZAĆ 2, a preferowane są rozwiązania zawierając TYLKO JEDNO pytanie,
tak sformowane, aby nawet osoba kaleka na intelekcie w sposób wyraźny, mogła świadomie zaznaczyć swój wybór!

Oczywistym jest, że za jednym podejściem do urn można w formie demokracji bezpośredniej rozwiązać nawet kilka spraw dyskusyjnych, ale wówczas de facto mamy do czynienia z mnogą liczbą referendów, odbywanych za jednym terminem, ale dla transparentności ich wyników, zwykle każdy temat jest obsługiwany przez osobna kartę wyborczą,
       Ale zostawmy kwestie kompetentności i rozumności otoczenia prezydenta Dudy na boku,
przejdźmy do sedna, czyli do pytania kardynalnego, treści:
co dalej z obowiązująca w Rp Konstytucją?
Warianty są trzy:

PIERWSZY: dajemy sobie spokój i zostawiamy Konstytucję w niezmienionej formie;
DRUGI:   wprowadzamy do Konstytucji poprawki, „łatające” niedoprecyzowywane lub źle sprecyzowane zapisy;
TRZECI: piszemy Konstytucję na nowo, przy okazji JESZCZE BARDZIEJ utrwalając ostry podział społeczeństwa, na, cytując klasykę nowomowy  PiS-manek i PiS-manów: „Na tych stojących tam gdzie kiedyś stało ZOMO i tych co wyznają kult guru Rydzyka oraz jego sługi, i dłużnika Kaczyńskiego Jarosława”
Jednak aby odpowiedzialnie dać odpowiedź na tak postawiony wybór, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie:
czy obecna Konstytucja w sposób dostateczny reguluje życie mieszkańców Polski?

Jak widać, nie chodzi tu o to, czy najwyższy akt prawny obowiązujący w Polsce jest narzędziem idealnym,
ale o to, czy nie stanowi przeszkody w funkcjonowaniu państwa o nazwie III Rp?!
       Konstytucja, jako najwyższy i źródłowy akt prawny państwa nie może dywagować nad detalami!
Dobra, musi być dokumentem spójnym, wolnym od ideologicznej, a zwłaszcza religijnej,  dogmatycznej demagogii, kładącym nacisk na budowaniu pożądanych relacji społecznych, zwanych Trójcą Wolności Równości i Braterstwa.
Ale dobra konstytucja MUSI też skutecznie wytyczać granice pomiędzy wolnością a samowolą, zwłaszcza wśród klasy kierowniczej państwa.

       Konkludując, w III Rp problemem nie jest sama Konstytucja, choć trzeba otwarcie przyznać,
niektóre jej rozdziały, zwłaszcza te, które oddają całkowitą władzę korporacjom zawodowym wymagają pilnej nowelizacji!
Dotyczy to zwłaszcza Władzy Sądowniczej, która od powstania III Rp zdążyła się totalnie wyalienować, a co gorsza, w jej strukturach bezkarnie, acz owocnie prosperują jednostki zdeprawowane,
ewidentnie działając nie dla rozwoju, ale na szkodę mieszkańców Polski.
W III Rp
problemem są niekompetentni i nastawieni aspołecznie urzędnicy oraz funkcjonariusze, mający na uwadze nie dobro mieszkańców Polski, ale własną prywatę, dla których sensem życia, obok tuczenia własnej prywaty, jest, excusez-moi, pokazowe gnojenie tych rodaków, którzy swoimi talentami wybili się ponad przeciętność.
        Zatem prezydencie Dudo Andrzeju,
Zorro rozumie, że jak ktoś ma 49 lat i epizod w CV w postaci prezydentury Polski, to, motyla noga, MUSI jakoś sobie zapewnić dalszą egzystencją,
zwłaszcza kiedy powaga Urzędu Prezydenta zabrania podjęcia pracy zarobkowej, adekwatnej do posiadanych i zaprezentowanych umiejętności, na przykład … strażnika komunikantów arcybiskupa podczas mszy polowych..
Taki  dr h.c. Lech Wałęsa jest ikoną przemian społecznych, więc może On robić za klasykę „baby z brodą” na komercyjnych  uniwerkach różnej skali egzotyki, ale dr Andrzej  Duda takich walorów komercyjnych nie posiada i raczej wejście w ich posiadanie Mu nie zagraża. Zwłaszcza, że do Gwardii Szwajcarskiej, z racji urodzenia poza Szwajcarią, aspirować nie może.
Ale  mógłby utrzymać się na politycznym topie, gdyby udałoby Mu się zastąpić starzejącego się genseka Kaczyńskiego i jego wzorem próbować rządzić Polską z tylnego siedzenia, wzorem  stalinowskiej rutyny rządzenia państwem. (Towarzysz Lenin  był pierwszym komisarzem bolszewickiego rządu, a tow Stalin formalnie  „tylko” sekretarzem generalnym KPZR, skąd bierze rodowód termin „gensek”).
Więc referendalna chucpa, (dla praktykujących jidisz hucpa), jawi się narzędziem mogącym, po złożeniu prezydentury,  polityczny byt Andrzeja Dudy prolongować, najlepiej na salonach Unii lub NATO.
Pozostaje tylko zapytać o drobiazg:
komu to ma służyć?

Odpowiedz wydaje się banalnie prostą

Dalszej karierze politycznej ex prezydenta Dudy Andrzeja!
Bo sądząc po dotychczasowych działaniach, Polsce służyć raczej nie może!
Dobrze jak jej ...nie zaszkodzi!


Co do okazania było. Amen.
Zorro.


el.Zorro
O mnie el.Zorro

Wiem, że nic nie wiem, ale to więcej, niż wykładają na uniwersytetach.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo