Więcej energii odnawialnej tańszym kosztem

Redakcja Redakcja OZE Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

W 2016 roku na całym świecie wydano o jedną czwartą mniej na budowę nowych elektrowni wykorzystujących źródła odnawialne niż w 2015, ale jednocześnie ich moc była większa niż rok wcześniej.

Z szacunków UNEP (United Nations Environment Programme), agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych zajmującej się ochroną środowiska, w ubiegłym roku na całym świecie wydano na odnawialne źródła energii 241,6 mld dolarów, to jest o 23 proc. mniej niż przed rokiem, kiedy pochłonęły one 312,2 mld dolarów. W tej kwocie ujęte są wszystkie źródła odnawialne z wyjątkiem wielkich elektrowni wodnych. Łączna moc tego typu obiektów uruchomionych w ubiegłym roku wyniosła 138,5 GW i była o 11 GW większa niż rok temu. Oznacza to, że koszty budowy elektrowni zużywających źródła odnawialne w ciągu jednego roku znacząco spadły. W 2015 roku średni koszt budowy każdego gigawata mocy elektrowni odnawialnych wyniósł blisko 2,45 mld dolarów. W następnym roku spadł on do poziomu 1,74 mld dolarów. Był więc o blisko 29 proc. mniejszy niż w 2015 roku.

W ubiegłym roku drugi raz z rzędu zsumowana moc uruchomionych elektrowni wykorzystujących źródła odnawialne stanowiła ponad połowę całkowitej mocy wszystkich elektrowni, które w tym czasie zaczęły działać. Dodajmy, że wśród źródeł odnawialnych nie są uwzględnione duże elektrownie wodne, a jeśli weźmiemy pod uwagę 15 GW nowych dużych elektrowni wodnych, wówczas udział energetyki odnawialnej pod względem mocy staje się jeszcze większy. Całkowita moc elektrowni zużywających źródła odnawialne stanowiła na koniec ubiegłego roku 16,3 proc. mocy wszystkich elektrowni na świecie, podczas gdy rok wcześniej udział ten wynosił 15,2 proc. Konsekwentnie rośnie też udział energetyki odnawialnej w ilości energii dostarczonej na rynek. W ubiegły roku ten sektor dostarczył 11,3 proc. całej wytworzonej na świecie energii. W porównaniu z 2008 rokiem udział źródeł odnawialnych w wytwarzaniu energii jest dziś ponad dwukrotnie większy.

Wraz ze spadkiem kosztów budowy elektrowni odnawialnych spadał też koszt zakupu każdej megawatogodziny pochodzących z tych źródeł. Ten proces jest widoczny od lat szczególnie w fotowoltaice. W 2009 średni koszt megawatogodziny wytworzonej przez panele fotowoltaiczne wynosił około 300 dolarów, a na koniec ubiegłego roku spadł do poziomu nieco ponad 100 dolarów. Coraz niższe koszty energii wynikają nie tylko z coraz mniejszych nakładów inwestycyjnych niezbędnych do uzyskania porównywalnego efektu, ale też z zaostrzającej się konkurencji między dostawcami oraz coraz powszechniejszego i coraz powszechniej stosowanych aukcji energii ze źródeł odnawialnych. W ubiegłym roku zanotowano dwa znaczące rekordy. W dwóch aukcjach organizowanych w Chile i Zjednoczonych Emiratach Arabskich udało się uzyskać ceny zakupu megawatogodziny z instalacji fotowoltaicznych poniżej 30 dolarów, czyli na poziomie zbliżonym do giełdowych cen energii (wytwarzanej oczywiście w dominującej większości z węgla) w Polsce. Z kolei na aukcji zorganizowanej w Maroku cena energii pochodzącej z elektrowni wiatrowej wyniosła 30 dolarów za megawatogodzinę.

Czynnikiem, który może niepokoić jest poziom wydatków na badania i rozwój w energetyce odnawialnej. Nakłady na ten cel wyniosły w ubiegłym roku 8 mld dolarów i były o 500 mln dolarów mniejsze niż rok wcześniej, a w porównaniu z rekordowym 2011 rokiem zmniejszyły się o 14 proc. Spadek wydatków badawczo-rozwojowych mógłby być jeszcze większy, gdyż nakłady firm w 2016 roku były aż o 40 proc. mniejsze niż w poprzednim roku i wyniosły 2,65 mld dolarów, ale znaczną część powstałej luki uzupełniły wydatki sektora publicznego.

AB

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka