Wychodzą na wierzch, gdy akceleruje się noosfera, via net:
Widzę tam sporo egzaltacji i brak solidnego aparatu naukowego (więc może i błędów), ale wiele też jest argumentów (od różnych ludzi, z różnych stron), z którymi hierarcha sobie nie radzi.
Jak to jest? -Ja nie wiem.
Ale też jest tak, że nie chcemy dać wiary w rzeczy trudne, wybieramy prostsze tłumaczenia, nawet bez logiki, by utrzymać jakiś stary porządek.
Jestem jednak sceptykiem i wolę powiedzieć nie wiem, ale mam otwarte postrzeganie i wytrzymam ból dysonansów wiedzy, dla poznania nowego.