Wszelkie budowy na piasku mają wiadomy z historii finał. Jakieś bajania o Naczelniku i jego zniewalającej sile, wiodą nas na manowce, po raz kolejny. Państwo znowu utraciło instytucje i dobre prawa, a w ich miejsce mamy komisarzy partyjnych z nadania Naczelnika i ich woluntaryzm. Takie coś nie ma przyszłości. Popatrzmy w jakim kierunku poszły inne KDL'e i jak ruszyły z rozwojem, a Polska wisi na propagandzie -to wydmuszka. Może już lepiej powrócić do starych fundamentów i poszukać nowych rozwiązań na przyszłość.
Dlatego obywatele Polski mają obowiązek wobec siebie, a szczególnie naszych dzieci i dalej, musimy zadbać o wspólną sprawę, jako kto może, ale z pełnym zaangażowaniem. Wielokrotnie już byliśmy zwodzeni i okłamywani, a to budzi zniechęcenie, lecz dzisiaj już nie stać nas na zniechęcenie i fochy. Musimy zadbać o swoją dobrą świadomość sytuacji i skierować wspólny strumień siły we właściwym kierunku.
Również potrzebna jest odnowa moralna. A tu przykład: