Szczegóły definicyjne KYC znajdziecie tu https://www.karierawfinansach.pl/baza-wiedzy/slownik-pojec/kyc-know-your-customer
A prosto mówiąc znaczy to, że jakaś firma zmusza cię do podania online twoich danych osobowych tzw. ID.
Wmawiają nam, że podawanie takich danych jest dla naszego dobra. Gdyby to było dobre, to wybieralibyśmy, to dobro bez przymusu. Zwyczajnie, by nas uświadomiono o właściwościach i każdy zdecydowałby o sobie.
Ale przymus KYC jest. Znaczy to, że oni lepiej wiedzą, co jest dla nas dobre, albo oni kłamią -to jest dobre dla nich i dlatego nas zmuszają. To typowy motyw socjalistycznej dyktatury.
Kto zmusza do KYC? Na początku, przez kilka lat funkcjonowania kryptowalut, wiele firm o dobrej reputacji nie stosowało KYC, bo nikomu to nie było potrzebne. Potem kiedy rządy państw (sterowane przez banki) zajęły się regulacją (czyli wciskaniem się jako pośrednik -nie za darmo) kryptowalut pojawiła się opcja przymusowa ochrony KYC i AML (Anti Money Laundering).
Obywatele o to nie prosili, firmy tego nie chciały, potrzeby nie było - bo to właśnie banki potrzebują AML, ale i tak to wprowadzono pokrętnymi sposobami.
No dobra mamy, więc przymus prawny KYC/AML. A gdzie są przechowywane te dane osobowe z KYC? - W bazach danych na różnych serwerach firmowych, o niepewnym statusie bezpieczeństwa, bo co chwila słyszymy jak wypływają te dane ID i służą one do handlu dla przestępców wyłudzających kredyty itp.
Wymyślono więc kolejne prawo zabezpieczające ID -u nas RODO. Tyle, że takie RODO, jest dla obywateli praktycznie bezużyteczne, a stanowi tylko kolejną represję władzy na firmy.
W niektórych państwach potrafią wykonać bezpieczne KYC na blockchainach, ale czy nasze państwo to potrafi? Pisałem o tym.
Aktualnie, by skorzystać z ciekawych serwisów finansowych (giełdy, procesory płatności itp) żądają od nas KYC i musimy się dostosować, mimo dużego ryzyka. Tak nas uszczęśliwiono.
Dlatego głowne przesłanie tej notki jest takie:
Bądźcie wstrzemięźliwi z dostarczaniem KYC firmom o nieznanej reputacji. I używajcie tego w ostateczności, w znanych firmach.
Ceńmy nasze ID, bo łatwo je stracić online i żaden rząd nas przed tym nie zabezpiecza, a nawet dokłada niebezpieczeństwa, rozpowszechniając wymogi KYC.
