Cyt:
- To rzeczywiście bardzo mocny żart - skomentowała prowadząca Katarzyna Gójska, wspominając o doświadczeniach Jana Pietrzaka z czasów II wojny światowej. - Myślę, że ktoś, kto ma takie doświadczenia osobiste, może sobie pozwolić na więcej - dodała (ojciec Jana Pietrzaka zmarł w 1942 r. w więzieniu na Pawiaku — przyp. red).
Pietrzak był współzałożycielem, wraz z Jonaszem Koftą, studenckiego klubu kabaretowego Hybrydy, który działał w latach 1962-67.
W 1967 roku Pietrzak założył Pod Egidą, wywrotowy warszawski kabaret literacki. Pietrzak był jednym z bardziej popularnych głosów antykomunizmu w PRL.
W latach "Solidarności" Pietrzak zyskał rozgłos w kraju i za granicą, zwłaszcza dzięki protest songowi "Żeby Polska była Polską" (za granicą często nazywany "Let Poland Be Poland") z muzyką Włodzimierza Korcza. Piosenka stała się powszechnie akceptowanym nieformalnym hymnem okresu Solidarności w Polsce.
W 1979 r. władze PRL odznaczyły Pietrzaka Złotym Krzyżem Zasługi.
3 maja 2009 r. Pietrzak został odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Przez kilka lat po 1980 odwiedzał Vancouver i występował w polskim klubie, – co za paradoks – Zgoda. W czasie jednego z występów powiedział dowcip:
Cyt:
- Pytanie, czy polski hymn można śpiewać?
- Odpowiedz. Nie, nie można, polski hymn się pierdzi…
Nastąpiło olbrzymie oniemienie, sala zaniemówiła. Owszem Polska była PRL’em z rządzącą partia PZPR:
Cyt: 482 tys. członków usunięto z niej w latach 1949–1954. W następnych latach przynależność podlegała wahaniom – w 1959 (po weryfikacji i usunięciu 200 tys. członków), wynosiła 1 mln 18 tys., w 1965 – 1 mln 775 tys., w 1970 – 2 mln 320 tys., a w 1980 (w apogeum swojego rozwoju) osiągnęła 3 mln 092 tys.
Czyli, zdecydowana większość Polaków, nie należała do tej partii. Nie dziwi wiec, że obrzydliwy dowcip Pietrzaka z tamtych lat znalazł potwierdzenie obecnie w TV Republika.
