Siedzę sobie w salonie u teścia i oglądam TVP Gdańsk - leci Panorama Trójmiasto.
Prezentują lokalnych championów wszystkich partii.
Nadeszła kolej na Ruch Poparcia Palikota. Najpierw Biedroń coś mówił o kutrach i połowach.
Proponuję go wysłać na 12 miesięczny staż z rybakami. Ciekawe jakie będzie miał wrażenia. To było dobre. Ale był z pewną Panią i Panem.
I padło hasło: "Ruch Palikota jest za przekopaniem Mierzei Wiślanej".
Więc jako człowiek z gruntu przyjazny i skory do pomocy mówię: wysłać ich na Mierzeję - ja im kupię łopaty (ilu ich tam jest? stać mnie!) i niech sobie kopią. Zajmie im to jakieś 12 miesięcy, dowozić się będzie wino i kotlety, czasem wpadną koledzy Biedronia.
Niech kopią.
Zamiast kopać nas, ludzi porządnych.
I tak oto znalazłem rozwiązanie: i Palikot syty i Pisior cały.
PS. Tak - nie zapomnę Wam szopki pod domem śp. Prezydenta RP o której parę razy pisałem. Kopcie kanał a nie nas.
Inne tematy w dziale Polityka