beautyfool beautyfool
425
BLOG

Turczynowicz - Kidawa. Dama i Chochoł

beautyfool beautyfool Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 33

Spieszę uspokoić sympatyków prawicy i Polaków dobrze życzących Polsce, bo to w zasadzie jedna i ta sama grupa. I polska większość.

Nie ma szans aby wygrała te wybory pani Małgorzata Kidawa-Błońska, bo nie ma szans, aby Polacy zagłosowali gremialnie na kobietę. Sorry, wszystkie polskie panie, ale taka jest prawda. Wy też nie zagłosujecie, nawet z feministycznej solidarności. Bo tu bierze górę zwykły rozsądek.

Platforma w zaślepieniu żądzy władzy, popełniła fundamentalny błąd, wystawiając jako kontrkandydata właśnie kobietę. Są oczywiście przykłady, nawet w Europie, panie Thatcher czy Merkel, ale to inne narody, inne myślenia. Nie słowiańskie, mówiąc najprościej. W mentalności Polaków nie ma (jeszcze) miejsca na kobietę prezydenta. Jeszcze nie wytworzyła się taka świadomość, ani świadomość takiej potrzeby. Oczywiście, to się może zmienić, ale nie tu i teraz, a w szczególności teraz, w 2020 roku.

Świetnym posunięciem była nominacja na szefa sztabu wyborczego Pana Prezydenta Dudy, Pani Jolanty Turczynowicz-Kieryłło. Fala krytyk wylewających się na nią, to zwykły jad zazdrości, oraz standard zwolenników Platformy. Dołączył tu też i Roman Giertych, przede wszystkim dużo słabszy od niej jako prawnik, co niewątpliwie frustruje, ale i jednocześnie pozwala zrozumieć jego stanowisko, motywy własne przynajmniej. Ja ze swojej strony przypomnę tylko Panu Giertychowi, że jako wicepremier wyrażał się jak analfabeta mówiąc: proszem paniom, witam paniom, zamiast panią, co sugerowało człowieka z podstawowym wykształceniem i totalnego głąba z polskiego, a w ustach wicepremiera było szczytem analfabetyzmu. Żeby było pikantniej, był również ministrem edukacji narodowej, co dla mnie było schizofreniczną nominacją i spowodowało olbrzymią falę protestów w całej Polsce. ( Z Wikipedii: Jego nominacja na ministra doprowadziła do manifestacji studenckich w maju 2006, które odbyły się m.in. w Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Rzeszowie, Szczecinie i Warszawie.) Oceniając, jaki krytyk, taki przytyk. Dokładnie na miarę.

Wracając do pań. Pani Turczynowicz świetnie sprawdza się w roli szefowej sztabu. Ma klasę, tak prezencyjną jak i intelektualną, jest świetnym mediatorem, wycisza konflikty, jak choćby te związane z obecnością na spotkaniach z Dudą – sympatyków Platformy, a może raczej nasłanych dyżurnych krytyków. Coś w rodzaju objazdowej, V kolumny Platformy.
Powiem tak: naprawdę nie chcę nikogo obrażać, nie mam tych intencji, tym niemniej muszę powiedzieć, że przy porównaniu obu pań, Turczynowicz i Kidawy, jedyne co mi się nasuwa, to - Dama i Chochoł. I proszę mi wierzyć, nie ma w tym cienia złośliwości z mojej strony. Takie realia.

Futurystycznie.

Pani Jolanta ma szansę zrobić przełom, przełamać polską mentalność. Bo jeśli wystartuje w kolejnych wyborach prezydenckich jako kandydat na Prezydenta, ma ogromne szanse wygrać z męskim kandydatem Platformy. Mój analityczny umysł to widzi i przeczuwa. I już trzymam kciuki.

Pani Jolanto, powodzenia w aktualnej kampanii!

bf


beautyfool
O mnie beautyfool

z sympatiami dla prawicy, analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka