Napisałem na niniejszej witrynie parę notek związanych z naszym bezpieczeństwem energetycznym, ostatnią związaną z ukończeniem NS2 i zapewnienie przez Niemcy na europejskim rynku energetycznym zbytu na gaz z NS1 i NS2 i oto PAP ujawnia prawdopodobną dyrektywę EU w sprawie zakończenia finansowania przez EU transgranicznych projektów jeśli chodzi o zaopatrzenie EU w surowiec energetyczny jakim jest gaz.
PAP twierdzi, że był jej dostępny nieformalny dokument , w którym jest deklaracja 11 państw "w tym Niemiec" - moim skromnym zdaniem to określenie to nonsens , ponieważ według mnie to właśnie Niemcy są spiritus movens pojawienia się takiego dokumentu - w którym 11 krajów członkowskich EU Austria, Niemcy, Belgia, Dania, Estonia, Hiszpania, Irlandia, Luksemburg, Łotwa, Holandia i Szwecja sygnowały ten dokument chce przestać subsydiować projekty transgraniczne w energetyce , w te dotyczące gazu.
Oczywista państw , których podpisy widnieją na tym dokumencie, chcą wyhamowania tych projektów, a wymówką jest wprowadzenie w EU z tzw. Europejskiego Zielonego Ładu...
Zakończenie NS2 nad Wisłą wiązał się z szeregiem niezbyt jasnych wydarzeń jak chociażby skarga Czech do TSUE w sprawie kopalni węgla brunatnego Turów-Bogatynia, dziwne wydarzenia pożaru w Elektrowni Bełchatów ( w tym jeden pożar taśmociągu zasilającego elektrownię obok kopalni węgla brunatnego w Bełchatowie ), teraz do tych wymienionych spraw dołączyła kwestia cofnięcia pozwolenia środowiskowego przez Duńską Komisję Odwoławczą ds. Środowiska i Żywności dla rurociągu Baltic Pipe.
Wszystko ładnie się komponuje w zapewnienie by to Rosjanie i Niemcy zarządzali w EU rynkiem energetyki ergo ustalali monopol w tym względzie i dyktowali ceny surowców energetycznych oraz samej energii, ja to tak postrzegałem, a dziś to się realizuje w praktyce...
https://www.energetyka24.com/ue-przestanie-finansowac-transgraniczne-projekty-gazowe-chca-tego-min-niemcy#.YLnjWvxr78g.twitter