Pengyou Pengyou
78
BLOG

Predykcja 2: Wybory Prezydenckie – Donald Tusk (18.02.2024).

Pengyou Pengyou Polityka Obserwuj notkę 1
Donald Tusk będzie kandydował na Prezydenta Polski w wyborach 2025.

Taki scenariusz jest już zatwierdzony pośród najbliższych i zaufanych współpracowników Premiera. Dziennikarzy, komentatorów i pozostałych polityków PO możemy podzielić na następujące grupy:
1.    Wiedzą ale mają zakaz nagłaśniania i komentowania ale już nie wolno im dementować.
2.    Nie mają przenikliwości żeby się zorientować co się dzieje lub są po prostu za głupi.
3.    Mają to gdzieś i w ogóle ich to nie interesuje.
Decyzje o kandydowaniu Tusk podjął jednoosobowo jak to ma w zwyczaju i podjął ją dawno temu. Wewnętrzny sondaż na zlecenie PO który daje mu pewne wejście do drugiej tury miał tylko potwierdzić zamiar Premiera. Było to mimo wszystko duże zaskoczenie (pozytywne i negatywne) dla najbliższych współpracowników. Nie byłoby gdyby znali charakterystykę osobowości z jednego z raportów dotyczących Tuska. Raport jest już trochę nadgryziony zębem czasu ale jak wiadomo osobowość to osobowość i niezwykle trudno ją zmodyfikować, zdanie poniżej to nie cytat ale wybrane kilka cech z opisu: ponadprzeciętnie inteligentny, pragmatyczny, bezideowy, pamiętliwy, zainteresowany tylko własną karierą. Ile w tym prawdy mógłby powiedzieć Schetyna, Budka, Nowak….
I o ile te cechy wydają się brzmieć pejoratywnie o tyle w odniesieniu do czynnego polityka to zbiór niezwykle pożądanych „zalet”.
Cała kampania parlamentarna 2023 roku, „marsze wolności”, wiece wsparcia i konsolidacja społeczeństwa miała być pierwszym krokiem do Kampanii Prezydenckiej 2025. Niestety ku zaskoczeniu Donalda udało się zebrać rząd koalicyjny i co gorsza musiał stanąć na jego czele. Ma świadomość że zegar tyka i do czerwca czyli do wyborów Euro parlamentarnych wszystko będzie ok ale później zacznie tracić w sondażach. Plan na tą chwilę jest prosty: możliwie najszybciej ale pod dobrym pretekstem przekazać „premierowanie” komukolwiek. Idealnie byłoby marszałkowi „rotacyjnemu” i kontrkandydatowi Hołowni, ale bez spinania się w tej kwestii, równie dobry będzie Kosiniak – Kamysz i ogłoszenie swojej kandydatury. Problem Trzaskowskiego będzie prosty do „załatwienia” na poziomie wewnątrzpartyjnym a strach przed powrotem kandydata Kaczyńskiego nadal duży i działający na korzyść Tuska. Już jako kandydat na prezydenta nie zmuszony do poruszania się po polu minowym jako premier, będzie mógł odgrywać swoją ulubioną rolę w której czuje się najlepiej: sympatycznego, uśmiechniętego i nowoczesnego Europejczyka. Będzie mógł bić jak w bęben w kontrkandydatów z prawej strony sceny politycznej i jednocześnie „konstruktywnie” krytykować błędy obecnych koalicjantów a będzie co krytykować. Piwot nastąpi jesienią/zimą 2024/2025. Pierwsze oznaki zaobserwujecie już w zasadzie na dniach, aktualnie Donald jest uspokajany po ataku furii spowodowanego nieszczęsnym wpisem na temat CPK. Wewnątrz partii szukani są winni którzy nie przekazali informacji i nie zlecili sondaży o faktycznym odbiorze społecznym idei budowy CPK. Niebawem zobaczycie stopniową przemianę Donalda z zadeklarowanego wroga CPK, przez umiarkowanego wroga, następnie rozsądnie obojętnego, aż po jawnego zwolennika. Wszystko zależy od odbioru społecznego budowy CPK, dokładnie takie samo stanowisko będzie prezentowane w stosunku do Terminalu kontenerowego w Świnoujściu i elektrowni atomowej. A tak prywatnie to Tuskowi jest doskonale obojętne czy CPK będzie budowany czy nie będzie bo nie to jest dla niego istotne.
Ciąg dalszy nastąpi.

Pengyou
O mnie Pengyou

pengyou2018@protonmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka