Jonny Daniels, prezes fundacji From the Depths dla Sprawiedliwych. Fundacja po raz trzeci przyznała odznaczenia dla Polaków, którzy ratowali Żydów w czasie Zagłady. W tym roku pośmiertnie uhonorowany został m.in. wiceprezydent okupowanej Warszawy Julian Spitosław Kulski.
Jonny Daniels wykonuje pracę, która dawno powinna być wykonana i dlatego jest nierzadko bezpodstawnie krytykowany. Zawstydzenie tkwi u źródła tej krytyki. Swoją działalnością zawstydza tych, którzy tę pracę zaniedbali. A zaniedbali ją wszyscy ci, szczególnie w żydowskich organizacjach, którzy nie uhonorowali dotąd tych ludzi ratujących Żydów, o których dziś pamięta fundacja stworzona przez Danielsa.
Dobrze, że jest taki człowiek z zewnątrz, taki "przyjezdny Żyd", gość w Polsce, który wie, co robić, potrafi to robić, i - co najważniejsze - ROBI TO!
Pamięć o ludziach, którzy z narażeniem życia ratowali innych ludzi przed śmiercią, to rzecz najważniejsza. Dba o to od wielu lat izraelski Instytut Jad Waszem, ale kryteria stosowane przez tę instytucję nie pozwalają na uczczenie wszystkich bohaterów.
Nagroda fundacji From the Depths, którą przyznajemy już od trzech lat, to mój sposób na okazanie wdzięczności - mówił Jonny Daniels. - Jak podziękować tym, którzy poświęcali wszystko, ryzykując własnym życiem, by ratować innych? - zapytał Daniels. "mimo, że tegoroczne wyróżnienia otrzymają trzy osoby, tego wieczoru będziemy także wdzięczni tym, których historii nigdy nie usłyszymy i których imiona zna tylko Bóg"."
Paweł Jędrzejewski
http://www.fzp.net.pl/opinie/jonny-daniels-robi-dobra-robote
